W listopadzie na łamach tygodnika Samorząd i Administracja opisywaliśmy wystąpienie Małgorzaty Stręciwilk, prezes Urzędu Zamówień Publicznych, do Romana Giedrojcia, głównego inspektora pracy, w którym prezes UZP zwróciła się o objęcie kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy przedsiębiorców realizujących zamówienia publiczne, w których jest wymagane na etapie przetargu i deklarowane przez nich zatrudnienie pracowników na podstawie stosunku pracy. Wymóg zatrudnienia etatowego (tam, gdzie jest to uzasadnione charakterem wykonywanej pracy) jako jeden z warunków zamówienia publicznego, a zarazem istotny element oferty potencjalnych wykonawców, wprowadziła ustawa z 22 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1020).
Do przestrzegania nowych przepisów niezbędne jest jednak kontrolowanie, czy wykonawcy i podwykonawcy faktycznie zatrudniają pracowników na etat. Uprawnienie do prowadzenia kontroli przez zamawiających częściowo zakwestionował jednak generalny inspektor ochrony danych osobowych. Jego zdaniem mogą oni żądać wyłącznie zanonimizowanych umów o pracę, co istotnie utrudnia kontrolę, a czasem wręcz zniweczy jej sens.
Uprawnienie do kontroli podstawy zatrudnienia ma jednak PIP. W związku z tym poprosiliśmy o wypowiedź Romana Giedrojcia, głównego inspektora pracy, i wyjaśnienie, czy PIP ma narzędzia, by przeprowadzać takie kontrole u wykonawców i podwykonawców zamówień publicznych oraz czy takie kontrole są planowane.
JEST PROBLEM! URZĄD WYJAŚNIA
ikona lupy />
Dziennik Gazeta Prawna
Państwowa Inspekcja Pracy od wielu lat zwraca uwagę na patologie występujące na polskim rynku pracy, a w szczególności na skalę niezgodnego z przepisami zawierania umów cywilnoprawnych w sytuacjach, w których powinno dojść do nawiązania stosunku pracy. Choć nasze kontrole w tym zakresie należy ocenić jako skuteczne, to ich skala, odniesiona do zapotrzebowania społecznego, nie jest wystarczająca.
Wprowadzenie do ustawy z 29 stycznia 2014 r. – Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2164 ze zm.) obowiązku określenia przez zamawiającego w opisie przedmiotu zamówienia na usługi lub roboty budowlane wymagania zatrudnienia przez wykonawcę lub podwykonawcę na podstawie umowy o pracę osób wykonujących wskazane przez zamawiającego czynności w zakresie realizacji zamówienia, jeżeli wykonanie tych czynności polega na wykonywaniu pracy w sposób określony w art. 22 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1666) jest rozwiązaniem sprzyjającym prawidłowemu kształtowaniu rynku pracy. Wpisuje się także w dotychczasowe działania Państwowej Inspekcji Pracy zmierzające do eliminowania zjawiska zastępowania umów o pracę umowami cywilnoprawnymi. Trzeba bowiem pamiętać, że zawieranie umów cywilnoprawnych w warunkach właściwych dla stosunku pracy jest naruszeniem przepisów prawa pracy i jest to niezależne od postawienia odpowiednich wymagań przez zamawiającego w procesie zamówień publicznych.
Dlatego też po dokonaniu analizy stanu prawnego, na wniosek pani Małgorzaty Stręciwilk, podjąłem decyzję o realizacji kontroli prawidłowości zawierania umów o pracę przez wykonawców i podwykonawców zamówień publicznych.
Planowane kontrole będą wykonywane w ramach uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy wynikających z jej ustawowych kompetencji, ale inspektorzy pracy nie mogą i nie będą zastępować zamawiających w realizacji ich uprawnień wynikających z ustawy – Prawo zamówień publicznych.
Należy mieć więc świadomość, iż inspektorzy pracy będą kierować środki prawne (wystąpienia o zawarcie umowy o pracę w miejsce umowy cywilnoprawnej, powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy), nakładać grzywny w drodze mandatów karnych lub kierować do sądów wnioski o ukaranie za wykroczenia polegające na zawarciu umowy cywilnoprawnej w warunkach odpowiadających umowie o pracę lub niepotwierdzeniu na piśmie warunków umowy o pracę przed dopuszczeniem do pracy.
Te działania wynikać będą ze stwierdzonych naruszeń przepisów prawa pracy, a nie z tytułu naruszenia postanowień umowy zawartej z zamawiającym, zaś naruszenie postanowień umowy nie zawsze będzie równoznaczne z nieprzestrzeganiem przepisów prawa pracy. Wyciąganie konsekwencji wobec wykonawcy w związku z niezrealizowaniem zobowiązań umownych należeć będzie do zamawiającego.
Czynności kontrolne w tym zakresie będą prowadzone w sposób planowy, a także na podstawie wniosków pochodzących od zamawiających i innych osób, np. świadczących pracę przy realizacji zamówienia.
Mam nadzieję, że podjęte przez nas działania – oprócz eliminowania naruszeń prawa pracy – przyczynią się także do prawidłowej realizacji zamówień publicznych.