Do października tego roku prowadziłem małą firmę. ZUS odmówił umorzenia mi w lipcu zaległości składkowych, które powstały już jakiś czas temu. Podał, że powinienem spłacać zadłużenie np. w ratach, bo przecież osiągam jakiś przychód. Nawet nie odwoływałem się od tej decyzji. Teraz jednak sytuacja się zmieniła, ponieważ poważnie zachorowałem, musiałem zawiesić działalność gospodarczą i nic nie zarabiam. Czy mogę złożyć ponowny wniosek o umorzenie tych zaległości? Słyszałem, że skoro ZUS wydał już w jakiejś sprawie prawomocną decyzję, to nie można znowu składać wniosku o to samo.
Zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) należności z tytułu składek mogą być umarzane w całości lub w części przez ZUS, co do zasady tylko w przypadku ich całkowitej nieściągalności, która jest zdefiniowana w ust. 3. W uzasadnionych przypadkach jednak mogą być umarzane, mimo braku ich całkowitej nieściągalności, gdy zadłużenie dotyczy należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne ubezpieczonych będących równocześnie płatnikami składek na te ubezpieczenia. W sposób szczegółowy zasady umarzania regulują przepisy rozporządzenia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Z jego przepisów wynika, że ZUS może umorzyć ubezpieczonemu będącemu płatnikiem składek należności z tytułu składek, jeżeli zobowiązany wykaże, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną nie jest w stanie ich opłacić, ponieważ pociągnęłoby to zbyt ciężkie skutki dla zobowiązanego i jego rodziny. Taka sytuacja ma miejsce, gdy:
- opłacenie należności z tytułu składek pozbawiłoby zobowiązanego i jego rodzinę możliwości zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych;
- poniesione straty materialne w wyniku klęski żywiołowej lub innego nadzwyczajnego zdarzenia powodują, że opłacenie należności z tytułu składek mogłoby pozbawić zobowiązanego możliwości dalszego prowadzenia działalności;
- przewlekła choroba zobowiązanego lub konieczność sprawowania opieki nad przewlekle chorym członkiem rodziny pozbawia zobowiązanego możliwości uzyskiwania dochodu umożliwiającego opłacenie należności.
I pod tym właśnie kątem ZUS powinien był zbadać sytuację ubezpieczonego.
Jak wskazał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z 5 marca 2014 r., sygn. akt I SA/Gd 1640/13, każda zmiana okoliczności faktycznych, w szczególności sytuacji majątkowej, rodzinnej lub zdrowotnej osoby zobowiązanej, może być zawsze podstawą do ponownego wystąpienia z wnioskiem o umorzenie zaległości lub z wnioskiem o rozłożenie należności na raty. Odmowa ich umorzenia nie stwarza sytuacji powagi rzeczy osądzonej (co jest przymiotem np. orzeczeń sądowych). Ponadto WSA podkreślił, że zobowiązany do uiszczenia zaległości może występować o jej umorzenie tak długo, jak długo zaległość ta istnieje, zwłaszcza jeśli jego sytuacja ulegnie pogorszeniu.
W opisywanej sytuacji sytuacja majątkowa i zdrowotna przedsiębiorcy uległa pogorszeniu w stosunku do stanu faktycznego ocenianego w lipcu 2016 r. Przedsiębiorca może więc jak najbardziej złożyć kolejny wniosek o umorzenie zaległości.
Może powstać pytanie, czy można złożyć wniosek, mimo że sytuacja przedsiębiorcy nie uległa zmianie. Jak zauważył WSA w cytowanym wyroku – nie ma w zasadzie przeszkód. ZUS i tak będzie musiał zbadać stan faktyczny sprawy. Trzeba się jednak liczyć z tym, że decyzja ZUS nadal będzie odmowna i składanie wniosku w oparciu o te same okoliczności nie ma większego sensu.
Podstawa prawna
Art. 28 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 963 ze zm.).
Rozporządzenie ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne (Dz.U. nr 141, poz. 1365).