Zakaz dyskryminacji i molestowania osób z niepełnosprawnością, obligatoryjne dostosowanie budynków publicznych i transportu drogowego do ich potrzeb oraz powołanie Rady ds. Osób Niepełnosprawnych, koordynującej politykę państwa w tym zakresie przewiduje projekt ustawy o wyrównywaniu szans osób z niepełnosprawnością.

Projekt ten, przygotowany przy współpracy około 150 organizacji, zajmujących się problemami osób niepełnosprawnych, ma zostać we wtorek złożony w kancelarii premiera. "Jest on przełomem i ogromną szansą dla całego środowiska. Podobną ustawę mają od 1990 r. Amerykanie i Brytyjczycy - od 1995 r." - powiedział jeden ze współautorów projektu Piotr Pawłowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji.

W jego ocenie "ustawa zapoczątkuje nowy etap, który w Wielkiej Brytanii miał miejsce ponad 20 lat temu i diametralnie zmienił oblicze tego kraju w traktowaniu osób z niepełnosprawnością".

Projekt określa, kiedy dochodzi do dyskryminacji i molestowania osoby niepełnosprawnej. I tak "dyskryminacja bezpośrednia ze względu na niepełnosprawność zachodzi wtedy, gdy z powodu swej niepełnosprawności dana osoba jest traktowana mniej korzystnie, niż jest, była lub byłaby traktowana inna osoba w porównywalnej sytuacji".

Natomiast "dyskryminacja pośrednia (...) - gdy przepis, kryterium lub praktyka mogą doprowadzić do szczególnie niekorzystnej sytuacji dla osób z niepełnosprawnością". Przykładem dyskryminacji pośredniej jest np. wymaganie, aby wszystkie osoby starające się o pewną pracę zdały test w określonym języku, nawet, jeśli język ten nie jest konieczny do wykonywania pracy.

Według projektu "molestowanie zachodzi, gdy wobec osoby z niepełnosprawnością jest kierowane niepożądane lub niechciane zachowanie mające związek z niepełnosprawnością, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności tej osoby lub jej onieśmielenie, poniżenie, a także jej upokorzenie".

Przewidziano także możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia zasady równego traktowania i okres ich przedawnienia. Projekt przewiduje, że byłyby to trzy lata od dnia uzyskania informacji o naruszeniu zasady równego traktowania, nie dłużej jednak niż 10 lat od tego zdarzenia.

W projekcie określono czas na dostosowanie budynków publicznych do potrzeb niepełnosprawnych; kontrolować to ma nadzór budowlany. Na przedstawienie planu dostosowania budynków ich właściciele mieliby dwa lata od momentu wejścia w życie ustawy.

Gdyby okazało się, że budynek jest niedostosowany, inspektor nadzoru budowlanego w drodze decyzji administracyjnej miałby obowiązek nakazać przedłożenie, w ciągu sześciu miesięcy, projektu planu dostosowania budynku. Gdyby tego planu nie otrzymał, mógłby - zgodnie z projektem - nałożyć karę administracyjną od 500 zł do 10 tys. zł.

W projekcie przewidziano także czas na dostosowanie pojazdów do potrzeb osób niepełnosprawnych. Miałoby to być maksymalnie 10 lat z możliwością przedłużenia o trzy lata jeżeli "dostosowanie posiadanego taboru w terminie ustawowo przewidzianym jest niemożliwe lub jest możliwe tylko przy zastosowaniu oczywiście niewspółmiernych nakładów".

Projekt zawiera także zapisy w wyrównywaniu szans osób niepełnosprawnych w ich dostępie do edukacji, ochrony zdrowia, kultury i rozrywki.

Przewidziano także powołanie ministra ds. osób niepełnosprawnych oraz Rady do spraw osób z niepełnosprawnością, wybieranej na czteroletnią kadencję. Rada koordynowałaby politykę państwa w tym zakresie, a w jej skład wchodziliby przedstawiciele niemal wszystkich resortów oraz przedstawiciele samorządów i organizacji pozarządowych.

Według spisu powszechnego z 2002 roku w Polsce jest 5,5 mln osób z niepełnosprawnością; nieco więcej jest wśród nich kobiet.