W sierpniu otrzymałam długie zwolnienie lekarskie na papierowym druku ZUS ZLA. Wiem, że w kadrach mojej firmy posługują się już elektronicznymi zwolnieniami, więc myślałam, iż ten dokument nie jest już potrzebny. Gdy byłam kilka miesięcy temu u innego lekarza, nawet mi tego druku nie wydał, a ja nie musiałam nic przekazywać w pracy. W sierpniu zadzwoniłam więc do firmy tylko z informacją, że jestem chora, a samo zwolnienie gdzieś zawieruszyłam. Tymczasem pracodawca obniżył mi wysokość wypłaconego zasiłku. Kadrowa twierdzi, że nie przyniosłam im druku. Dlaczego tym razem był potrzebny?
Od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r. czasowa niezdolność do pracy może być stwierdzona zaświadczeniem lekarskim e-ZLA wystawionym jako dokument elektroniczny (ewentualnie formularzem wydrukowanym z systemu teleinformatycznego) albo tradycyjnym papierowym drukiem ZUS ZLA. Wyboru formy zaświadczenia dokonuje lekarz.
W opisanej sytuacji lekarz wydał zaświadczenie na papierowym druku, pracodawca nie mógł więc otrzymać informacji o niezdolności do pracy poprzez system informatyczny. Nie ma znaczenia w tym przypadku, że pracodawca ma profil na Platformie Usług Elektronicznych (PUE). Aby można było się posłużyć e-zwolnieniem, konieczne jest, aby obie strony (lekarz i pracodawca) miały profile PUE ZUS. Gdyby lekarz także posłużył się elektroniczną formą zaświadczenia, rzeczywiście nie byłoby konieczne przekazywanie przez chorego żadnych dodatkowych dokumentów, ale w takim wypadku nie wydano by mu ZUS ZLA.
Gdy jednak lekarz wybrał taki sposób wystawienia zaświadczenia, bo np. nie miał profilu na PUE ZUS, pracownik miał obowiązek dostarczyć je do pracodawcy w ciągu 7 dni od daty otrzymania. Gdy termin ten został przekroczony, zasiłek chorobowy zostaje obniżony o 25 proc. za każdy dzień po jego upływie. Zasady tej się nie stosuje, jeśli niedostarczenie zaświadczenia lekarskiego nastąpiło z przyczyn niezależnych od ubezpieczonego.
Pracownicy nie powinni się więc sugerować tym, jak przebiegała procedura dostarczania zwolnienia w innych przypadkach. Dopiero bowiem od 1 stycznia 2018 r. lekarze będą mogli wystawiać tylko e-zwolnienia, a chorzy nie będą już musieli się obawiać, że nie dopełnili jakichś formalności i stracą pieniądze. Obniżanie zasiłku nie będzie już wówczas stosowane.
Podstawa prawna
Art. 55 ust. 1 i 2, art. 19 ust. 1, art. 62 ust. 1-3 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 372 ze zm.).
Art. 23 ust. 1 ustawy z 15 maja 2015 r. o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw (t.j. Dz.U. z 2015 poz. 1066 ze zm.).