Prywatna szkoła zatrudniająca własnych nauczycieli za pośrednictwem agencji zatrudnienia będzie musiała ponieść koszty ubezpieczenia tych osób. Z takiego obowiązku zwolniony jest natomiast pośrednik kierujący zainteresowanych do dodatkowej pracy. Tak wynika z interpretacji ZUS.
Wystąpiła o nią firma prowadząca agencję zatrudnienia wpisaną do rejestru marszałka województwa. Posiada ona bazę chętnych do podjęcia dodatkowej pracy. Z takimi osobami, kierowanymi do innych firm, agencja zawiera umowy-zlecenia. Jednocześnie opłaca za nie pełne składki na ubezpieczenie społeczne lub tylko zdrowotne w zależności od statusu zainteresowanych. Jedną z firm, która zwróciła się do agencji o pomoc w znalezieniu nauczycieli, była prywatna szkoła podstawowa. Poszukiwani pracownicy mieli prowadzić lekcje ze wskazanych przedmiotów, przy czym okazało się, że w agencyjnej bazie osób szukających dodatkowego zajęcia było dwóch nauczycieli zatrudnionych na częściowych etatach w tej szkole. Co prawda osoby te miały w placówce lekcje z innych przedmiotów, ale były gotowe prowadzić zajęcia, którymi był zainteresowany ich pracodawca. Właściciel agencji wskazał także, że nauczyciele otrzymywali wynagrodzenie przekraczające minimalną płacę. Uznał więc, że w takiej sytuacji nie ma powodu, żeby z własnej kieszeni płacić składki. Taki bowiem obowiązek spoczywa na pracodawcy. Powód? Praca będzie świadczona na rzecz obecnego pracodawcy i w takim samym charakterze. Tym samym szkoła prywatna ma obowiązek opłacania wszystkich składek na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotne.
Organ rentowy stwierdził, że taki wywód jest prawidłowy. Zgodnie bowiem art. 8 ust. 2a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 584 ze zm.), za pracownika uważa się osobę wykonującą pracę na podstawie umowy-zlecenia lub innej o świadczenie usług, jeżeli została ona zawarta z pracodawcą. Przy czym dotyczy to zarówno sytuacji, kiedy podwładny pozostaje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje czynności na rzecz tej samej firmy.
ZUS zwrócił bowiem uwagę, że pojęcie pracownika dla celów ubezpieczeniowych wykracza poza sferę stosunków pracy i obejmuje sytuacje, kiedy podwładny wykonuje czynności na podstawie umowy-zlecenia zawartej z innym podmiotem (tutaj to była agencja zatrudnienia). Co jednak ważne – praca taka musi być wykonywana na rzecz własnego pracodawcy. Przesłanką decydującą o uznaniu takiej osoby za pracownika jest więc to, że pracując na podstawie umowy o zatrudnieniu jednocześnie wykonuje pracę w ramach umowy o świadczenie usług zawartych z innym podmiotem. W konsekwencji tego pracodawca musi zapłacić składki także od dodatkowej pracy swojego podwładnego. A to dlatego, że faktycznym beneficjentem pracy wykonywanej na podstawie umowy o świadczenie usług jest pracodawca.
Podstawa prawna
Decyzja nr WPI /200000/43/968/2016 oddziału ZUS w Lublinie z 14 września 2016 r.