Prowadzę działalność gospodarczą, jestem jednoosobową firmą – pisze pan Jacek. – Opłacam już pełne składki na ZUS. Na razie nie mam ubezpieczenia chorobowego, bo nie potrafię zdecydować, czy warto. Nie choruję zbyt często, a i tak pewnie ewentualny zasiłek byłby groszowy. Czy opłacanie składek chorobowych w moim przypadku ma sens – zastanawia się czytelnik
Radosław Milczarski Centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych / Dziennik Gazeta Prawna
Wątpliwości pana Jacka podziela wielu drobnych przedsiębiorców. A to dlatego, że prowadząc jednoosobową działalność gospodarczą, obowiązkowo trzeba opłacać tylko składki na ubezpieczenie zdrowotne (bezpłatne leczenie w placówkach NFZ) oraz na ubezpieczenia społeczne: emerytalne i rentowe. Dobrowolne natomiast jest dodatkowo ubezpieczenie chorobowe, które zapewnia zasiłek w razie zwolnienia lekarskiego. Składka chorobowa wynosi 2,45 proc. podstawy wymiaru (w tym roku minimum 2433 zł), czyli co najmniej 59,61 zł miesięcznie. Rocznie zbiera się więc poważna kwota ponad 700 zł. Czy warto ponosić takie koszty?
Pytanie to można zadać w odniesieniu do wszystkich ubezpieczeń. Jeżeli przedsiębiorca nie będzie chorował przez cały rok – to pieniądze są wyrzucone w błoto. Jednak nikt nie ma gwarancji zdrowia. Jeśli prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą rozchoruje się, może po prostu zamknąć drzwi na klucz i nie pracować. Nie będzie wtedy zarabiać. Ale musi nadal opłacać wszystkie składki (713,35 zł emerytalno-rentowe, 288,95 zł zdrowotne, 59,61 zł Fundusz Pracy). Gdy niedyspozycja się przeciąga, może zawiesić działalność. Ale wtedy utraci prawo do ubezpieczenia zdrowotnego, które w razie choroby może okazać się istotne (ubezpieczenie zdrowotne można wtedy opłacać dobrowolnie, lub może ono przysługiwać z racji opłacania składek przez małżonka).
Przedsiębiorca, który zdecyduje się na opłacanie składek chorobowych, przelewa co miesiąc do ZUS prawie 60 zł więcej. Gdy jednak zachoruje i otrzyma zwolnienie lekarskie, ZUS wypłaci mu zasiłek chorobowy. Jego wysokość zależy od zadeklarowanej podstawy wymiaru i wynosi 80 proc. tej kwoty w razie zwykłej dolegliwości, 70 proc. jeżeli wiąże się ona z pobytem w szpitalu, a 100 proc. jeżeli ma związek z chorobą zawodową lub wypadkiem w pracy lub jeśli rozchoruje się przedsiębiorcza kobieta w ciąży. Dla przykładu: zasiłek chorobowy za miesiąc choroby osoby opłacającej najniższe możliwe składki wyniesie około 1900 zł brutto. Oczywiście oblicza się go za każdy dzień zwolnienia.
Drugim bonusem jest zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenie społeczne i Fundusz Pracy. Przedsiębiorca chorujący przez cały miesiąc nie musi ich płacić w ogóle, przez czas krótszy – nie płaci za dni objęte zwolnieniem lekarskim. Zmiana wysokości miesięcznej składki wymaga zgłoszenia w ZUS na odpowiednim formularzu i skomplikowanych obliczeń, które warto powierzyć pracownikom tej instytucji. Składki na ubezpieczenie zdrowotne (NFZ) trzeba płacić zawsze, bez względu na okoliczności.
Ale uwaga! Przedsiębiorca nabywa prawo do zasiłku chorobowego dopiero po trzech miesiącach (90 dni) terminowego (patrz wypowiedż eksperta) opłacania składek. To okres wyczekiwania. Musi też dostarczyć do ZUS zwolnienie lekarskie w ciągu 7 dni od jego otrzymania. Jeśli się spóźni, zakład obniży zasiłek o 25 proc. za wszystkie dni począwszy od ósmego dnia zwolnienia do dnia dostarczenia zwolnienia.
Zasiłek chorobowy, tak jak w przypadku pracowników, wypłacany jest nie dłużej niż przez 182 dni lub 270 – jeżeli zwolnienie lekarskie obejmuje okres ciąży lub spowodowane jest gruźlicą.
Osoba prowadząca działalność gospodarczą musi pamiętać, że jeżeli zdecyduje się na zwolnienie lekarskie, nie może w tym czasie pracować: spotykać się z klientami, zamawiać dostaw towarów, reprezentować firmy, prowadzić sprzedaży itp. Może natomiast wykonywać czynności konieczne do utrzymania działalności (np. zapłacić składki i podatki).
UWAGA
Szacuje się, że około dwóch tygodni zwolnienia lekarskiego w roku pozwoli zniwelować koszt opłaconych składek chorobowych
OPINIA EKSPERTA
Dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustaje od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie (do 10. każdego miesiąca) należnej składki na to ubezpieczenie. Zasada ta dotyczy osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących oraz duchownych. W uzasadnionych przypadkach Zakład Ubezpieczeń Społecznych, na wniosek ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie. Wnioski te rozpatrywane są przez dyrektora właściwego oddziału ZUS lub inną upoważnioną osobę. Wniosek można złożyć osobiście w oddziale ZUS, pocztą tradycyjną lub za pomocą własnego profilu na Platformie Usług Elektronicznych ( PUE ) . Rozpatrzenie wniosku następuje bez zbędnej zwłoki, a gdy załatwienie sprawy wymaga przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego – nie później niż w ciągu miesiąca. W sprawach szczególnie skomplikowanych – nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania.
Podstawa prawna
Art. 18 ust. 10 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2016 r. poz. 963).