Boni uważa, że w parlamencie będą trwały dyskusje nad tym projektem. "Myślę, że spotkania sejmowe, które toczą się dzisiaj przez cały dzień, mają pozwolić na to, by zoptymalizować te wszystkie rozwiązania" - powiedział w środę dziennikarzom, dodając, że "każda propozycja jest dobra, żeby zacząć rozmowę".
Pytany, czy był zaskoczony propozycją Fedak, odparł: "człowiek jest zaskoczony. Wczoraj byłem skupiony na rozmowach ze stoczniowcami. Nie miałem możliwości obserwowania, jak w czasie dzieją się różne rzeczy".
Dodał, że to ministerstwo pracy prowadziło ten projekt i ono jest jego gospodarzem. "Szanuję wszystkie decyzje ministerstwa pracy" - dodał.
"Mam prawo mieć swoją opinię i też jej nie ukrywam. Ja jestem tylko eksperckim doradcą, więc nie ode mnie zależą te opinie"
"Mam prawo mieć swoją opinię i też jej nie ukrywam. Ja jestem tylko eksperckim doradcą, więc nie ode mnie zależą te opinie" - mówił.
Nie odpowiedział na pytanie dziennikarzy, czy - jako osoba dotąd negocjująca ze związkowcami sprawę emerytur pomostowych - rozważałby dymisję, gdyby minister Fedak zdecydowała się na wprowadzenie projektu w życie. Powiedział tylko: "ja mam dostatecznie dużo zajęć w rządzie. Mam na czym skupić uwagę i energię. Proszę mi zostawić jakieś pole wolności, wyboru w różnych sprawach".
Fedak zapowiedziała, że w Sejmie zostanie zaproponowany projekt "przejściowych" emerytur dla nauczycieli. Emerytura taka pobierana byłaby przez pięć lat z okresem dojścia do wieku ustawowego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
zxc(2008-11-19 14:42) Zgłoś naruszenie 00
ASIU -ty masz rację,ale to ICH przerasta - 1/ ‘’Prezydent powtórzył, że nie odstąpi od 35 godzinnego tygodnia pracy i że nie podniesie wieku emerytalnego z 60 lat do 63,5 roku , czego chcą organizacje pracodawców. Chcę za to wprowadzić w życie wydłużenie okresu składkowego z 40 do 41 lat- powiedział.’’ – cyt. GW z 28.V.2008r
OdpowiedzKto to powiedział – Nasz Prezydent ??? Nie – to niestety N. Sarkozy.
zxc(2008-11-19 14:43) Zgłoś naruszenie 00
i jeszce to ich przerasta ;6/W Italii - ok.5 lat temu były wielkie strajki , bo jak nasza prasa pisała Włosi nie chcieli zwiększenia wieku emerytalnego. I co się okazało. Berlusconi chciał zwiększyć lata pracy po których Włoch przechodził na emeryturę z 38,5 lat pracy do 40 lat pracy. / o wieku nie było mowy/
OdpowiedzDlaczego we Francji wystarczy 40 lat pracy, a u nas dożywocie - w pracy. Obliczanie emerytur w okresie 2008-2013 – to upodlenie pracujących. Ludzie o tym nie wiedzą ,ale jak to do nich dotrze to może być gorąco. DLACZEGO o tym nie piszecie.???
Asia(2008-11-19 13:44) Zgłoś naruszenie 00
Uważam, że staż pracy powinien decydować, a nie jakieś tam kryteria ustalane przez polityków.Staż pracy 35-40 lat jest wystarczającym warunkiem otrzymania emerytury.Czym się różni nauczyciel od pozostałych osób pracujących.Uważam, że w 2009 roku będę miała staż pracy 35 lat i wiek 55 lat i mi emerytura przysługuje,a czy ja zechcę z niej skorzystać czy dalej pracować, to jest moja osobista sprawa.O co już wszystkim rządzącym i politykom chodzi,chyba o wprowadzenie chaosu w kraju i dyskryminację obywateli.Usiądźcie w końcu i dogadajcie się.Nie róbcie nic na kolanie i szybko.Uważam,że na dzień dzisiejszy powinna ustawa o wcześniejszych emeryturach przedłużona na następny rok.
Odpowiedz