Posłowie wszystkich klubów poparli w środę projekt ustawy, umożliwiający żołnierzom i funkcjonariuszom służb mundurowych, pobierającym emeryturę "mundurową", złożenie wniosku o przyznanie świadczenia z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z projektem, żołnierze i funkcjonariusze innych służb mundurowych mogliby pobierać emeryturę na zasadach i w wysokości określonych w ustawie o emeryturach i rentach z FUS. Takiej możliwości nie mają od roku 2003, kiedy to wprowadzano zasadę, zgodnie z którą osobom, uprawnionym do pobierania emerytury "mundurowej", nie przysługuje prawo do emerytury i renty z FUS.

W związku z tym - jak napisano w uzasadnieniu projektu - do tej grupy świadczeniobiorców nie stosuje się generalnej zasady polskiego systemu emerytalnego, zgodnie z którą, gdy zbiegnie się prawo do kilku świadczeń, wypłaca się jedno z nich - wyższe lub wybrane przez zainteresowanego. Stąd projekt nowelizacji.

Obecnie w Sejmie jest projekt PO, zakładający przeliczanie emerytur funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa PRL, które wymienia ustawa lustracyjna. Są to: cywilne i wojskowe służby specjalne od lipca 1944 do lipca 1990 r.

"Projekt likwiduje możliwość zawierania fikcyjnych umów o pracę nakładczą i zaniżania składek na FUS"

Wnioskodawcy chcą, by emerytury te naliczano nie - tak jak dziś - według wskaźnika w wysokości 2,6 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby za lata 1944-1990, lecz 0,7 proc. (jak za okres nieskładkowy w FUS, za okres składkowy wskaźnik ten to 1,3 proc.). Aby otrzymać emeryturę z FUS mężczyzna musi mieć co najmniej 25- letni okres składkowy i nieskładkowy, ukończone 65 lat, a w przypadku kobiet - 20-letni okres składkowy i nieskładkowy, i ukończone 60 lat.

W trakcie środowej debaty przedstawiciele wszystkich klubów poparli zapis przewidujący objęcie ubezpieczeniem osób prowadzących niepubliczne szkoły. Zgodnie z projektem osoby prowadzące działalność gospodarczą i zawierające umowy o pracę nakładczą będą podlegać takim samym regułom jak osoby, zawierające umowy zlecenia.

"Projekt likwiduje możliwość zawierania fikcyjnych umów o pracę nakładczą i zaniżania składek na FUS" - powiedział Marek Cebula (PO). Mieczysław Kasprzak (PSL) zaznaczył, że jest to projekt "porządkujący, nie systemowy".

Projekt doprecyzowuje termin negocjacji waloryzacji rent i emerytur o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu wynagrodzeń. Negocjacje w Komisji Trójstronnej mają odbywać się w czerwcu w roku poprzedzającym waloryzację.