Od kwietnia rodzice mogą się ubiegać o 500 zł na dziecko. Pracodawcy zaś zastanawiają się, czy te wypłaty powinny mieć wpływ na przyznawanie zakładowych świadczeń socjalnych – w tym m.in. dopłat do letniego wypoczynku. Świadczenie wychowawcze przyznawane jest w kwocie 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko bez względu na dochód w rodzinie. Na pierwsze dziecko przysługuje zaś tylko osobom nieprzekraczającym limitów dochodowych. Od kwietnia wnioski o wypłatę złożyło ok. 2,5 mln osób.
Łukasz Chruściel radca prawny, partner kierujący Biurem Kancelarii Raczkowski Paruch w Katowicach / Dziennik Gazeta Prawna
Monika Krzyszkowska-Dąbrowska radca prawny z Kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak / Dziennik Gazeta Prawna
Michał Czuryło radca prawny z Kancelarii Chałas i Wspólnicy / Dziennik Gazeta Prawna

W tej sytuacji wielu pracodawców się zastanawia, czy 500 zł wypłacone pracownikom powinno mieć wpływ na wysokość pomocy finansowej z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Problem ten jest szczególnie aktualny teraz, bo tuż przed wakacjami wniosków od pracowników – w tym również otrzymujących świadczenie wychowawcze – może być więcej. Wielu z nich występuje bowiem o dofinansowanie letniego wypoczynku z funduszu socjalnego.

Zdaniem ekspertów decydujący głos w tej sprawie należy do samego pracodawcy, który w regulaminie ZFŚS powinien określić, czy uzyskiwanie przez pracownika świadczenia wychowawczego będzie brane pod uwagę przy wydatkowaniu pieniędzy z funduszu. Co do zasady bowiem przy przyznawaniu oraz ustalaniu wysokości świadczeń z funduszu pracodawca powinien wprowadzić kryteria socjalne do ich przyznawania, dotyczące np. sytuacji materialnej i rodzinnej pracownika (nie dotyczy to jedynie świadczeń przyznawanych z ZFŚS po równo na zasadzie powszechnej dostępności, jak np. wyjazdy integracyjne).

Część ekspertów uważa, że pracodawca może, ale nie musi uwzględniać świadczenia wychowawczego przy przyznawaniu świadczeń z ZFŚS. Wskazują jednak, że powinien to zapisać w regulaminie funduszu. Pojawiają się też opinie, że nawet jeśli takiego zapisu nie wprowadzi, to i tak będzie musiał je uwzględniać, bo dodatkowe 500 zł niewątpliwie poprawia sytuację materialną pracownika.

Inaczej jest natomiast, jeśli w swoim regulaminie pracodawca przesądzi, że świadczenie z programu 500+ nie wpływa na kryteria przyznawania pomocy finansowej z ZFŚS. Teoretycznie w takim przypadku wszystko jest również w porządku, jednakże eksperci zwracają uwagę, że może to budzić wątpliwości w kontekście zasady równego traktowania pracowników.

Problem: Jednym z najpopularniejszych świadczeń przyznawanych pracownikom zatrudnionym w firmach, w których działa zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (ZFŚS), jest dofinansowanie do letniego wypoczynku. Wśród osób starających się o takie wsparcie są również rodzice, którzy od kwietnia mogą ubiegać się o świadczenie wychowawcze, czyli 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie. Wypłaty z rządowego programu już ruszyły, a wielu pracodawców zastanawia się teraz, czy powinno to mieć wpływ na wysokość przyznawanej rodzicom pomocy finansowej z ZFŚS – zresztą nie tylko tej przeznaczonej na wsparcie wczasów pod gruszą. Kwestia ta nie została uregulowana w ustawie z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U. poz. 195) ani poprzez zmianę w ustawie z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 111 ze zm.). Zdaniem ekspertów pracodawca może brać pod uwagę to, że uzyskiwanie świadczenia wychowawczego poprawia sytuację materialną pracownika. Tym samym może to skutkować niższą kwotą wsparcia z ZFŚS. Możliwe jest też odwrotne rozwiązanie, w którym 500 zł na dziecko nie będzie traktowane jako dochód. Warto, aby wzajemne relacje między świadczeniami z ZFŚS oraz z rządowego programu były określone w regulaminie korzystania z funduszu.

OPINIE EKSPERTÓW
500+ trzeba brać pod uwagę przy przyznawaniu świadczeń
Na podstawie ustawy z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadzono świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na dziecko, przy czym świadczenie na pierwsze dziecko przysługuje tylko osobom nieprzekraczającym limitów dochodowych. Świadczenie to poprawia sytuację materialną rodziny. Tymczasem zgodnie z ustawą z 4 marca 1994 r. o ZFŚS świadczenia socjalne przyznaje się z uwzględnieniem kryteriów socjalnych, tj. sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej. Wprawdzie ustawa ta nie definiuje „sytuacji materialnej”, należy jednak przyjąć, że świadczenie wychowawcze ma wpływ na jej poprawę. Oznacza to, że powinno być brane pod uwagę przy przyznawaniu świadczeń socjalnych, co może prowadzić do przyznania niższego świadczenia. Warto, by regulamin ZFŚS wyraźnie wskazywał, że świadczenie wychowawcze jest uwzględniane przy ocenie sytuacji materialnej rodziny pracownika. Jednak nawet w razie braku takiego wyraźnego stwierdzenia w moim przekonaniu powinno być brane pod uwagę. Z innej strony regulamin może przewidywać, że świadczenie wychowawcze nie będzie uwzględniane przy ocenie sytuacji materialnej. Musi to być jednak wyraźnie zastrzeżone w regulaminie. Takie zastrzeżenie będzie preferencją na rzecz pracowników mających dzieci. Jest to dopuszczalne nie tylko w świetle ustawy o ZFŚS, która uzależnia świadczenia od sytuacji rodzinnej, lecz także samej Konstytucji RP (art. 18).
Co oczywiste, świadczenie wychowawcze nie będzie miało wpływu na świadczenia socjalne przyznawane po równo na zasadzie powszechnej dostępności, takie jak np. wyjazdy integracyjne. W ich bowiem przypadku nie bada się sytuacji socjalnej pracownika i jego rodziny.
Są wątpliwości co do równego traktowania pracowników
Przyznawanie ulgowych świadczeń i usług z ZFŚS powinno się odbywać z uwzględnieniem kryterium socjalnego, obejmującego sytuację życiową, rodzinną i materialną osoby uprawnionej. Brak jest jednak ustawowych wytycznych dotyczących sposobu ustalania go. Kwestie te powinien precyzować regulamin funduszu świadczeń socjalnych, o którym mowa w art. 8 ust. 2 ustawy o ZFŚS. W praktyce jednym z najczęściej stosowanych kryteriów oceny sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej jest średni dochód na członka rodziny we wspólnym gospodarstwie domowym (aprobowany przez orzecznictwo Sądu Najwyższego, w tym przykładowo w wyroku z 6 lutego 2008 r., sygn. akt II PK 156/07 czy w wyroku z 16 września 2009 r., sygn. akt I UK 121/09). Dlatego w zależności od zasad przyjętych w danym regulaminie ZFŚS, w tym w szczególności definicji dochodu, może istnieć konieczność uwzględniania świadczenia wychowawczego przy ocenie sytuacji osoby ubiegającej się o konkretne świadczenie lub usługę. Przyznanie świadczenia wychowawczego nie może być powodem odmowy przyznania wsparcia z ZFŚS, może natomiast wpłynąć na ocenę sytuacji socjalnej osoby uprawnionej w zależności od zasad przyjętych u pracodawcy.
O ile wydaje się, że istnieją argumenty za tym, aby świadczenie wychowawcze nie było uwzględniane dla celów dystrybucji świadczeń i usług z ZFŚS (co powinno wynikać z regulaminu), o tyle w przypadku braku wyłączenia ustawowego kwestia ta może budzić wątpliwości z perspektywy zasady równego traktowania pracowników oraz obiektywnego kryterium socjalnego, gdyż świadczenie wychowawcze niewątpliwie wpływa na sytuację socjalną osoby uprawnionej. Jako powody przemawiające za wyłączeniem świadczenia wychowawczego dla celów ZFŚS można wymienić jego cel. Jest nim częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowaniem dziecka, przy czym przyznawane jest na drugie i kolejne dziecko niezależnie od dochodu, nie wpływa na wypłatę zasiłków z pomocy społecznej i rodzinnych, nie podlega opodatkowaniu. Ma to skutkować faktyczną poprawą sytuacji materialnej rodziny.
Dopuszczalne, choć nieobowiązkowe
Prowadzenie ZFŚS uregulowano dość skąpo, pozostawiając pracodawcom w tym zakresie pewną (choć nie całkowitą) swobodę. Przyznawanie świadczeń z tego funduszu nie może następować w sposób dla wszystkich jednakowy i niezależny od sytuacji materialnej, ani tym bardziej w sposób dowolny. Należy wprowadzić pewne kryteria, które – co jest mocno podkreślane w orzecznictwie – muszą mieć zawsze charakter socjalny. Ustawodawca wprawdzie nie wprowadził przy tym jednego słusznego ich katalogu, ale dopuścił możliwość ich kontroli. W orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że wspomnianym kryterium może być średni dochód na członka rodziny, przy czym nie może on być wyliczany wyłącznie na podstawie wynagrodzenia uzyskiwanego u danego pracodawcy. Powinien on przeprowadzić kompleksową ocenę sytuacji materialnej pracownika.
Ten kierunek w orzecznictwie oraz zakres swobody przyznanej pracodawcom pozwalają oceniać, że dopuszczalne (choć nie obowiązkowe) jest uwzględnienie przy określaniu przesłanek przyznawania świadczeń z ZFŚS również świadczenia wychowawczego z programu 500+ jako wpływającego na sytuację materialną uprawnionych. W niektórych przypadkach może więc to spowodować, że pracownik znajdzie się poza kręgiem osób uprawnionych do korzystania z funduszu.
Bardzo istotne jest, że ustawodawca wymaga, by kryteria przyznawania świadczeń z funduszu były w sposób precyzyjny określone przez pracodawcę w regulaminie ZFŚS. Zatem to w nim powinno zostać wyraźnie wskazane, czy świadczenie wychowawcze będzie uwzględniane w ramach oceny sytuacji materialnej pracownika, czy nie. To regulamin powinien określać również, za pomocą jakich środków pracownik ma udowadniać swoją sytuację. Dopuszczalne jest, aby następowało to zarówno poprzez oświadczenie samej osoby uprawnionej, jak i przez przedstawienie stosownych zaświadczeń. Pracodawca może więc żądać od pracownika przedłożenia zaświadczenia od organu właściwego, stwierdzającego, czy i w jakim zakresie dana osoba korzysta z programu 500+.