Resort rodziny rozważa nowelizację przepisów, która zaostrzyłaby standardy obowiązujące niepubliczne placówki dla seniorów. Możliwe, że będą one musiały zapewniać określony wskaźnik zatrudnienia personelu. Nowe regulacje w tym zakresie zapowiada Elżbieta Bojanowska, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, w odpowiedzi na pismo dr. Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich (RPO). Jego wystąpienie było spowodowane nasileniem przypadków drastycznych nieprawidłowości w sprawowaniu opieki nad starszymi osobami. Do niewłaściwego traktowania seniorów dochodziło m.in. w prywatnym domu opieki w Trzciance, który działał legalnie i podlegał kontroli ze strony wojewody.



Ministerstwo wskazuje, że w ramach stałej współpracy z wydziałami polityki społecznej urzędów wojewódzkich, na bieżąco są zgłaszane problemy, jakie napotykają w trakcie nadzoru nad tego typu placówkami. To zaś niejednokrotnie skutkuje zmianą przepisów prawa usprawniających pracę służb kontrolnych. Przykładowo w celu wyeliminowania przypadków utrudniania lub udaremniania kontroli, podczas ostatniej nowelizacji ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 163 ze zm.), wprowadzony został do niej art. 127a, który daje inspektorom wsparcie ze strony policji.
Dodatkowo po wykrytych nieprawidłowościach w Trzciance, resort zebrał od wojewodów informacje o prowadzonych kontrolach, które są teraz analizowane. Wśród rozważanych zmian, które mogłyby poprawić opiekę nad seniorami, resort wymienia wprowadzenie określonego wskaźnika zatrudnienia i kwalifikacji personelu zatrudnionego w prywatnych placówkach. Obecnie standardy w tym zakresie obowiązują jedynie samorządowe domy pomocy społecznej (DPS).
– Potrzebne jest dogłębne rozważenie kwestii wprowadzania kolejnych wymogów, gdyż placówki te mimo konieczności spełniania ustawowych standardów pozostają podmiotami prywatnymi. Umieszczanie w nich osób odbywa się na podstawie umów cywilnoprawnych, a nie decyzji administracyjnych, tak jak w przypadku DPS – zastrzega w piśmie do RPO Elżbieta Bojanowska.
Dodaje, że nie bez znaczenia jest również wysokość odpłatności za usługi świadczone w prywatnych placówkach, która może decydować o ich dostępności dla osób mniej zamożnych. Niemniej ze względu na narastające problemy z naruszaniem praw przebywających w nich seniorów dokonanie zmiany przepisów wydaje się w opinii resortu nieodzowne.