Z programu skorzystało 99 podmiotów, a łączna suma dofinansowania wyniosła 30 mln zł. Najczęściej zgłaszane problemy to zbyt krótkie terminy na złożenie wniosków i ich realizację, niska dotacja na utrzymanie podopiecznego i za mało opiekunów.

- Na realizację programu w 2015 r. przeznaczono 30 mln zł. Edycja 2015 została ogłoszona 8 czerwca 2015 r., termin składania wniosków wyznaczono na 1 lipca 2015 r., a ich realizację do 31 grudnia 2015 r. - mówiła podczas posiedzenia komisji polityki senioralnej wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska.

Jak poinformowała minister w pierwszej edycji programu złożono 134 wnioski. 8 wniosków odpadło ze względów formalnych, zaś 7 ofert uzyskało zbyt niską liczbę punktów na etapie oceny merytorycznej. Ostatecznie do dofinansowania przyjęto 119 projektów, a skorzystało z niego 99. Ministerstwu udało się więc zrealizować już w pierwszym roku, cel zakładany do 2020.

Jak deklarują prowadzący dzienne domy opieki dla seniorów, podopieczni są bardzo zadowoleni z przygotowanej oferty. Problemy z prowadzeniem domów bywają, ale ogólnie program jest oceniany bardzo pozytywnie.

Zdaniem Kordiana Kulaszewicza z Gdyńskiej Rady Pożytku Publicznego dofinansowanie rządowe w kwocie 200 zł miesięcznie na jednego podopiecznego udzielane w ramach bieżącego funkcjonowania domu Senior-WIGOR jest zdecydowanie zbyt niskie. Jego zdaniem miesięczne koszty utrzymania jednej osoby wynoszą 1200-1600 zł. Samorządowcy zgłaszają również, że warto rozważyć zmianę systemy finansowania - może pozostać na dotychczasowym poziomie, ale nie powinno stanowić 33 proc. całkowitej opłaty.

Dodatkowe pieniądze centra Senior-WIGOR najchętniej zainwestowałyby w zatrudnienie kadry: - Jedna osoba nie wystarczy, by zająć się 15 osobami. W rzeczywistości potrzebne są dwie, a nawet trzy - mówił Kulaszewicz. Dużym wysiłkiem finansowy jest także adaptacja lokali. - Budynek, w którym prowadzimy centrum Senior-WIGOR musieliśmy zaadoptować w zasadzie od zera. Mieści się w starej remizie i musieliśmy przeprowadzić gruntowny remont - mówi Regina Kierońska pełniąca funkcje kierownika domu Senior-WIGOR.

- Dofinansowanie z budżetu państwa wystarcza na funkcjonowanie ośrodka, ale zwiększona dotacja pomogłaby nam w codziennym funkcjonowaniu. Pieniędzy brakuje zwłaszcza na zakup materiałów do prowadzenia zajęć i wyposażenia. Nie mamy problemu z kadrą. Pod opieką mamy mieć docelowo 25 osób, a zatrudnione mamy dwie opiekunki osób starszych, rehabilitantkę, pielęgniarkę i kierownika placówki - mówi Regina Kierońska pełniąca funkcje kierownika domu Senior-WIGOR.

Zdaniem ministerstwa problemem w realizacji projektu były zbyt krótkie terminy. - Zrezygnowało 21 oferentów, przede wszystkim w powodu zbyt krótkiego okresu realizacji zadania, który trwał od 1 lipca do 31 grudnia - tłumaczyła wiceminister.

- Pracujemy nad programem Senior-WIGOR na bieżący rok, natomiast zanim go ogłosimy, chcielibyśmy mieć wstępną ocenę jego funkcjonowania w roku 2015. 10 lutego 2016 r. mija termin nadsyłania sprawozdań od samorządów i niebawem będziemy te materiały analizować - zapowiedziała wiceminister.