Pani Sylwia w maju zostanie po raz drugi mamą. – Moje główne źródło dochodów to umowy o dzieło. Tak jest już od wielu lat. Ze względu na składki i ubezpieczenia jestem jednak zatrudniona na 1/8 etatu. Pieniądze są praktycznie żadne, ale w sumie to nie one były najważniejsze przy podjęciu decyzji o zatrudnieniu. Słyszałam, że teraz kobiety, które dotychczas nie były uprawnione do zasiłku, mogą dostać tysiąc złotych miesięcznie. Z tytułu pracy zasiłek nie przekracza 200 zł, zastanawiam się więc, co powinnam zrobić – rozwiązać umowę, a może kontynuować pracę – prosi o radę czytelniczka.
Faktycznie, wprowadzone od tego roku świadczenie rodzicielskie w wysokości tysiąca złotych przysługuje tym paniom, które do tej pory na taką pomoc od państwa nie mogły liczyć. Dotychczas do zasiłku macierzyńskiego miały prawo osoby, które opłacały ubezpieczenie chorobowe, w tym zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Bez znaczenia był wymiar czasu pracy – cały etat czy tylko jego część. Dla wysokości zasiłku znaczenie miał poziom zarobków, i tylko w tym znaczeniu rodzaj etatu przekładał się na zasiłek. W tym roku zarówno osoby bezrobotne, studentki, jak i pracujące na podstawie umowy o dzieło, tak jak pani Sylwia, będą dostawać tysiąc złotych świadczenia. Co więcej, to kwota netto, bo świadczenie rodzicielskie nie jest opodatkowane, nie podlega też innym obciążeniom. Kolejnym niewątpliwym plusem jest również to, że świadczenie będzie przysługiwać niezależnie od dochodów, więc rodzice otrzymają je bez względu na status finansowy.
Co do zasady, na wsparcie nie mogą liczyć panie uprawnione do zasiłku macierzyńskiego lub podobnego świadczenia w innym niż powszechny system ubezpieczeniowy (np. mundurowi). Teoretycznie więc dla naszej czytelniczki korzystniejsze mogłoby być rozwiązanie umowy o pracę. Nie będzie jednak takiej potrzeby – od stycznia tego roku minimalna wysokość netto świadczeń z tytułu zasiłku macierzyńskiego nie może być niższa niż wysokość świadczenia rodzicielskiego, czyli niż tysiąc złotych.
Pani Sylwia niezależnie od podjętej decyzji może więc liczyć co miesiąc na taką kwotę. Warto też pamiętać, że choć z tytułu pracy nie uzyskuje wysokich dochodów, to etat daje duże przywileje. Co prawda, pod względem finansowym nie będzie żadnej różnicy, to jednak po roku pobierania świadczenia fakt podlegania ubezpieczeniom będzie istotny, zostanie też zachowana ciągłość zatrudnienia.
Uwaga! Ważna wiadomość dla kobiet pobierających zasiłek dla bezrobotnych. Świadczenie rodzicielskie przysługuje jednemu z rodziców w wysokości różnicy między kwotą świadczenia rodzicielskiego a kwotą pobieranego przez kobietę zasiłku dla bezrobotnych pomniejszonego o zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Podstawa prawna
Art. 17 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1217). Art. 31 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2015 r. poz. 1268).