Wątpliwości dotyczą zwłaszcza przypadków, gdy zmarły mąż nie mieszkał z nią pod jednym dachem. Decydujące znaczenie ma jednak to, czy między małżonkami nadal istniała wspólność.
Ryszard Sadlik, sędzia Sądu Okręgowego w Kielcach / Dziennik Gazeta Prawna
Zasady uzyskiwania prawa do renty rodzinnej przez członków rodziny zmarłego określa ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej: ustawa emerytalna). Zgodnie z art. 70 tej ustawy renta rodzinna należy się wdowie (wdowcowi) ze względu na ukończenie przez nią określonego wieku (50 lat), niezdolność do pracy albo sprawowanie opieki nad dziećmi. Te warunki są wystarczające, gdy pozostawała ze zmarłym we wspólności małżeńskiej. Natomiast w odniesieniu do wdowy, która mimo trwania małżeństwa nie pozostawała w takiej wspólności, ustawodawca postawił w art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej dodatkowy wymóg – aby w chwili śmierci męża miała z jego strony prawo do alimentów ustalone wyrokiem lub ugodą sądową. Przepis ten w praktyce stanowił źródło wielu kontrowersji. Problematyczne bywa zwłaszcza określenie, co należy rozumieć pod pojęciem wspólności małżeńskiej.
Rzeczywisty związek
W orzecznictwie sądowym pojęcie to rozumiane jest jako rzeczywisty związek łączący oboje małżonków obejmujący wspólne zamieszkiwanie i prowadzenie wspólnego gospodarstwa, wspólne pożycie, wierność i pomoc we współdziałaniu dla dobra rodziny (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 marca 1997 r., sygn. akt II UKN 17/97). W uzasadnieniu tego wyroku SN stwierdził, że wspólność małżeńska to istniejąca między małżonkami więź duchowa, fizyczna i gospodarcza. Oznacza to rzeczywisty, a nie tylko formalny, potwierdzony aktem małżeńskim, związek łączący dwoje ludzi. Problemu wspólności małżeńskiej dotyczyła także uchwała Sądu Najwyższego z 26 października 2006 r. (sygn. akt II UZP 3/06), w której stwierdzono, że warunkiem nabycia prawa do renty rodzinnej przez wdowę (wdowca) jest, poza spełnieniem przesłanek określonych w art. 70 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, pozostawanie przez małżonków do dnia śmierci jednego z nich w stanie faktycznej wspólności małżeńskiej. Ciężar dowodu niepozostawania w tej wspólności spoczywa na organie rentowym. Przy czym brak orzeczenia rozwodu albo separacji uzasadnia domniemanie istnienia wspólności małżeńskiej. Decydujące znaczenie mają jednak okoliczności faktyczne, które mogą wskazywać, że pomimo formalnego istnienia związku małżeńskiego w rzeczywistości pomiędzy małżonkami w chwili śmierci jednego z nich nie istniała już wspólność małżeńska. Należy podkreślić, że to ZUS musi w razie ewentualnego procesu sądowego wykazać tę okoliczność, co jest dla niego z przyczyn oczywistych dość trudne. [ramka]
Konkubinat nie przeszkadza
W praktyce powstają problemy, czy faktyczne związanie się małżonka z inną osobą mające cechy konkubinatu wskazuje na ustanie wspólności małżeńskiej. Rozstrzygając tę kwestię, Sąd Najwyższy w wyroku z 17 kwietnia 2014 r. (sygn. akt I UK 391/13) stwierdził wyraźnie, że konkubinat z inną kobietą nie wyłącza wspólności małżeńskiej. Można więc uznać, że w orzecznictwie sądowym podchodzi się liberalnie do zachowania wspólności małżeńskiej jako warunku uzyskania renty rodzinnej. Przyjmuje się bowiem, że nawet zamieszkiwanie z nowym partnerem nie musi skutkować zerwaniem tej wspólności i pokrzywdzeniem małżonka, który dążył do utrzymywania łączności małżeńskiej i rodzinnej. Jest to jednak moim zdaniem sytuacja wyjątkowa i wymagająca przekonujących dowodów na dalsze trwanie wspólności małżeńskiej.
W razie separacji
Inaczej jest jednak, w razie gdy została orzeczona separacja małżonków. Zgodnie bowiem z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego orzeczenie separacji ma skutki takie jak rozwiązanie małżeństwa przez rozwód, chyba że ustawa stanowi inaczej. Istnieje zatem generalna zasada, że separacja wywołuje skutki takie jak rozwód. Wyjątkiem od tej zasady jest to, że małżonkowie separowani nie mogą zawrzeć małżeństwa. Orzeczenie separacji powoduje również powstanie między nimi rozdzielności majątkowej. Status małżonków separowanych nie różni się zatem w zasadzie od statusu małżonków rozwiedzionych. Orzeczenie separacji wyklucza więc prawo wdowy do renty rodzinnej na podstawie art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej, chyba że miała ona w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem sądowym lub ugodą sądową. Tak też wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z 9 sierpnia 2007 r. (sygn. akt I UK 67/07). Przesłanką uzasadniającą orzeczenie separacji jest bowiem istnienie zupełnego rozkładu pożycia pomiędzy małżonkami. Orzeczenie o separacji potwierdza istniejące uprzednio zerwanie faktycznych więzi małżeńskich, a z chwilą tego orzeczenia zerwane zostają także istotne więzi formalnoprawne, które niewątpliwie również składają się na pojęcie wspólności małżeńskiej. Nie pozostawia to więc wątpliwości co do tego, że jej występowanie jest jednoznaczne z brakiem istnienia wspólności małżeńskiej. Nawiązanie ponownych więzi między małżonkami, związanych z faktycznym pożyciem, nie prowadzi do restytucji (ponownego powstawania) wspólności małżeńskiej, gdyż bez zniesienia separacji nie mogą być przywrócone więzi formalnoprawne.
Na zabójstwie żona nie skorzysta
W orzecznictwie sądowym konsekwentnie się wskazuje, że jeśli wdowa miała zamiar pozbycia się męża i zamiar ten zrealizowała, za co została skazana, to oczywiste jest, że nie może się domagać przyznania jej prawa do renty rodzinnej po zamordowanym. Tak wskazywał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 21 listopada 2006 r. (sygn. akt II AUa 1547/06). W zbliżony sposób wypowiadał się Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 10 lutego 2010 r. (sygn. akt III AUa 698/09), w którym stwierdzono także, że przyznanie prawa do tego świadczenia osobie, która działając umyślnie pozbyła się swojego małżonka, godzi w społeczne poczucie sprawiedliwości.
Renty nie pozbawi jednak kolejne małżeństwo. Brak jest bowiem do tego podstaw prawnych. Tak też wskazywał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 22 września 2005 r., sygn. akt III AUa 321/04.
Jakie okoliczności mogą utrudnić uzyskanie świadczenia
● Oddzielne zamieszkiwanie małżonków, gdy nie ma obiektywnych przeszkód, aby wynajęli lub kupili wspólne lokum.
● Prowadzenie osobnych gospodarstw domowych, posiadanie odrębnych majątków (i kont bankowych).
● Udzielenie upoważnienia do dysponowania rachunkiem bankowym przez jednego z nich innemu członkowi swojej rodziny.
● Brak wzajemnych kontaktów, brak pomocy w czasie choroby lub niedostatku.
● Osobne spędzanie świąt i uroczystości rodzinnych.
● Brak współdziałania na rzecz utrzymania założonej rodziny.
Podstawa prawna
Art. 70 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 758 ze zm.).