Pani Katarzyna 18 maja 2006 r. zawarła umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisku specjalisty ds. sprzedaży na rynku wschodnim. Podpisała też umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, która miała obowiązywać dwa lata. W zamian miało jej być wypłacone odszkodowanie w czterech równych ratach w wysokości 30 tys. zł każda. Do rozwiązania umowy o pracę doszło 30 czerwca 2011 r. Strony zawarły wówczas aneks do umowy o zakazie konkurencji zawierający dokładny harmonogram wypłaty odszkodowania. Płatności miały nastąpić: 14 lipca 2011 r., 14 stycznia 2012 r., 14 lipca 2012 r. i 14 stycznia 2013 r. O ile dwie pierwsze raty zostały wypłacone w terminie, o tyle do dziś nie nastąpiła jeszcze zapłata kolejnych. W związku z tym pani Katarzyna pyta, jaki jest termin przedawnienia roszczeń o niewypłacone odszkodowanie. Czy będzie to 3-letni termin wynikający z kodeksu pracy, czy raczej 10-letni z kodeksu cywilnego?
Wątpliwości co do terminu przedawnienia są związane z częstym traktowaniem umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jako umowy na pograniczu prawa pracy i prawa cywilnego. Z jednej strony umowa ta wynika ze stosunku pracy, bez którego nie mogłaby być zawarta. Zawierana jest pomiędzy pracodawcą a pracownikiem, a o ewentualnym odszkodowaniu orzeka właściwy sąd pracy. Z drugiej jednak strony dotyczy obowiązków już po ustaniu stosunku pracy. Ponadto często stosuje się do niej odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego (ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny; t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.; dalej: k.c.) np. o karze umownej, wypowiedzeniu, odstąpieniu od umowy itd. Z tych względów powstaje wątpliwość, jaki termin przedawnienia należy stosować.
Właściwe regulacje
Przedawnienie jest instytucją prawa materialnego, a o jego długości decyduje ustawodawca. Termin przedawnienia wynika z podstawy prawnej roszczenia. Kodeks pracy (ustawa z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.; dalej: k.p.) reguluje – przez odesłanie – jedynie przedawnienie roszczenia pracodawcy o odszkodowanie w wypadku naruszenia zakazu konkurencji w czasie trwania stosunku pracy. Nie odnosi się natomiast do tej kwestii co do klauzuli konkurencyjnej po ustaniu zatrudnienia.
W doktrynie prawa można spotkać stanowisko, zgodnie z którym termin przedawnienia roszczenia przysługującego byłemu pracownikowi za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy wynosi 10 lat zgodnie z art. 118 k.c. Nie uważam jednak, aby był to pogląd słuszny. Stosowanie przepisów kodeksu cywilnego do umowy o pracę jest możliwe tylko za pośrednictwem art. 300 k.p. w przypadkach, gdy dana kwestia nie jest uregulowana w kodeksie pracy. Oznacza to, że po pierwsze musi występować luka prawna w kodeksie pracy, a po drugie dane przepisy prawa cywilnego nie mogą być sprzeczne z zasadami prawa pracy. Ponadto regulacje kodeksu cywilnego należy stosować odpowiednio, nie zaś wprost.
Tym samym, mimo że przepisy prawa pracy nie regulują odrębnie terminów przedawnienia roszczeń o odszkodowanie przysługujące pracownikowi z tytułu umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, w poszukiwaniu reguł właściwych w tym zakresie należy sięgać raczej do ogólnych zasad kodeksu pracy dotyczących przedawnienia roszczeń pracowniczych aniżeli do kodeksu cywilnego. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 24 kwietnia 2012 r. (sygn. akt I PK 56/12), w którym uznał, że roszczenie odszkodowawcze przysługujące byłemu pracownikowi za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy (art. 1012 par. 1 i 3 k.p.) przedawnia się tak jak roszczenie ze stosunku pracy. Tym samym zgodnie z art. 291 par. 1 k.p. zastosowanie znajdzie 3-letni termin przedawnienia od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.
Na marginesie warto zauważyć, że w przypadku roszczeń pracodawcy z tytułu szkody wynikłej z naruszenia zakazu konkurencji przez byłego pracownika po ustaniu stosunku pracy, z reguły będziemy mieli do czynienia z umyślnym działaniem. Tym samym, zgodnie z art. 291 par. 3 k.p., do przedawnienia tego roszczenia należy stosować odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego. Właśnie z uwagi na odpowiednie stosowanie tych przepisów termin przedawnienia również będzie wynosił tutaj trzy lata od dnia dowiedzenia się o szkodzie wyrządzonej przez byłego pracownika naruszeniem klauzuli konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy – na podstawie odpowiedniego stosowania art. 118 k.c. w związku z art. 300 k.p. – a nie 10 lat (przy bezpośrednim stosowaniu art. 118 k.c.).
Wymagalność roszczenia
Aby stwierdzić, kiedy upływa termin przedawnienia roszczeń pracownika o wypłatę odszkodowania z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, konieczne jest ustalenie terminu wymagalności tego roszczenia. Jest to moment, w którym wierzyciel (pracownik) może skutecznie domagać się spełnienia świadczenia od dłużnika (pracodawcy). Może on wynikać z ustawy, czynności prawnej (w naszym przypadku akurat z umowy) oraz właściwości zobowiązania.
Kodeks pracy nie reguluje wprost wymagalności roszczeń pracownika. Sąd Najwyższy w wyroku z 27 lutego 2013 r. (sygn. II PK 176/12) wskazał, że w przypadku, gdy strony nie określiły terminu wypłaty odszkodowania, powinno to następować w okresach miesięcznych. Mając na względzie charakter umowy o zakazie konkurencji, w takich przypadkach przyjmuje się, że terminy te powinny odpowiadać dotychczasowym terminom wypłaty wynagrodzenia pracowniczego w trakcie trwania stosunku pracy.
W przypadku pani Katarzyny mieliśmy do czynienia z odszkodowaniem płatnym w czterech ratach według ustalonego harmonogramu. Z tego względu przysługuje jej samodzielne roszczenie o zapłatę każdej z tych rat, a termin jego wymagalności pokrywa się z ustalonym terminem płatności danej raty. W takim przypadku termin przedawnienia każdej z rat biegnie osobno. W związku z tym, mając na uwadze, że zapłata trzeciej raty miała nastąpić 14 lipca 2012 r., roszczenie pani Katarzyny z tego tytułu uległo przedawnieniu 14 lipca 2015 r. Może ona jednak w dalszym ciągu dochodzić zapłaty czwartej raty. Powinna się jednak spieszyć, gdyż w razie wniesienia pozwu po 14 stycznia 2016 r. (wówczas upływa termin przedawnienia) naraża się, że pozwany – były pracodawca – podniesie przed sądem zarzut przedawnienia tego roszczenia.
Dla porządku nadmieńmy, że w przypadku roszczenia odszkodowawczego byłego pracodawcy bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się w dniu, w którym jego roszczenie o pokrycie szkody wynikającej z naruszenia zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy stanie się wymagalne, tj. wtedy, gdy były pracodawca – jako wzajemnie uprawniony z umowy – może w możliwie najwcześniejszym terminie zażądać od byłego pracownika wyrównania tej szkody.
Charakter prawny umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy
● Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest umową prawa pracy lub ewentualnie z pogranicza prawa pracy i prawa cywilnego. Wyrok Sądu Najwyższego z 15 września 2015 r., sygn. akt II PK 242/14
● Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia jest odrębną umową od umowy o pracę i innych podstaw nawiązania stosunku pracy. Uzgodnienie wzajemnie obowiązującej umowy o zakazie konkurencji wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, ale również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów. Wyrok Sądu Najwyższego z 23 maja 2013 r., sygn. akt II PK 266/12