Poradnia ubezpieczeniowa z 3 grudnia 2015 roku.
● Na początku listopada tego roku ZUS wykrył błąd w świadectwie pracy jednego z moich byłych podwładnych. Gdyby do niego nie doszło, pracownik nie otrzymałby emerytury. Organ rentowy domaga się więc ode mnie zwrotu bardzo wysokiej kwoty z tytułu nienależnie wypłaconego świadczenia i odsetek za ostatnie 10 lat od chwili zauważenia błędu. Uważam, że nie ma prawa tego żądać, ponieważ nastąpiło przedawnienie. Czy moje stanowisko jest słuszne?
Anna Borysewicz
adwokat prowadzący kancelarię w Płocku
Zgodnie z art. 84 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa), jeżeli pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez płatnika składek nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, obowiązek zwrotu tych kwot wraz z odsetkami obciąża płatnika składek. Wysokość odsetek jest zaś wyliczana zgodnie z zasadami określonymi w przepisach prawa cywilnego. Nie są one naliczane, gdy osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ wypłacający o zajściu okoliczności powodujących ustanie prawa do nich albo wstrzymanie ich wypłaty, a mimo to świadczenia były nadal realizowane.
W świetle wyroku Sądu Najwyższego z 15 września 2015 r. (sygn. akt III UK 18/15) ZUS nie może żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż ostatnie trzy lata przed wykryciem nieprawidłowości, chyba że zainteresowany poinformował organ rentowy, że to świadczenie mu się nie należy, a nadal je otrzymywał. W takim przypadku zwrot należy się jedynie za ostatnie 12 miesięcy.
Przytoczony pogląd SN znajduje odzwierciedlenie w art. 84 ust. 3 ustawy systemowej.
W opisywanej sytuacji zainteresowany (były pracownik) nie powiadomił organu rentowego o uchybieniu w jego świadectwie pracy, dlatego też ZUS ma prawo domagać się od czytelnika jako byłego pracodawcy (płatnika składek) wypłaconych świadczeń. Przepisy pozwalają jednak na żądanie kwot tylko za ostatnie trzy lata wstecz, licząc od chwili wykrycia błędu w świadectwie pracy. Organ rentowy nie ma więc racji, żądając od czytelnika zwrotu świadczenia za ostatnie 10 lat.
Podstawa prawna
Art. 84 ust. 1, 3, 6 i 11 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
● Jestem małym przedsiębiorcą zatrudniającym kilku pracowników. Z jednym z nich planuję rozwiązać umowę o pracę za porozumieniem stron. Wspólnie ustaliliśmy, że w związku z ustaniem stosunku pracy zostanie wypłacona pracownikowi odpowiednia rekompensata pieniężna. Mam jednak wątpliwość, czy od wypłaconej pracownikowi kwoty powinienem naliczyć składki na ubezpieczenia społeczne.
Ewa Bogucka-Łopuszyńska
radca prawny
Nie. Szczegółowe zasady ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe określa właściwe w tym zakresie rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Zgodnie z nim podstawy wymiaru składek nie stanowią m.in. odprawy, odszkodowania i rekompensaty wypłacane pracownikom z tytułu wygaśnięcia lub rozwiązania stosunku pracy, w tym z tytułu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn leżących po stronie pracodawcy, nieuzasadnionego lub niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę lub rozwiązania jej bez wypowiedzenia, skrócenia okresu jej wypowiedzenia, niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy. Przepis posługuje się sformułowaniem „w tym”, co pozwala w sposób niebudzący wątpliwości na przyjęcie, że tym bardziej dotyczy to rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. Jeśli zatem wypłata przez pracodawcę na rzecz pracownika świadczenia mającego charakter pieniężny nastąpi w związku z rozwiązaniem umowy o pracę w trybie porozumienia stron, to tak wypłacona rekompensata nie będzie stanowić podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.
Podstawa prawna
Par. 2 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. z 1998 r. nr 161, poz. 1106 ze zm.).
● Mój pracownik korzystał z miesięcznego urlopu bezpłatnego przez cały październik. W tym czasie stał się niezdolny do pracy (choroba). Problem polega na tym, że zaświadczenie lekarskie obejmuje nie tylko dni w czasie tego urlopu, ale i po jego upływie (zostało wystawione na okres 25 października – 5 listopada), gdy już powinien wrócić do pracy. Jakie świadczenie chorobowe mu wypłacić? Dodam, że pracownik jest tuż przed emeryturą, ma 64 lata.
Marcin Nagórek
radca prawny
Zgodnie z art. 92 par. 1 pkt 1 kodeksu pracy (dalej: k.p.) za czas niezdolności do pracy wskutek choroby trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego pracownik zachowuje prawo do 80 proc. wynagrodzenia. Wyjątek stanowią pracownicy, którzy ukończyli 50. rok życia, oni bowiem pobierają wynagrodzenie chorobowe jedynie przez 14 dni w roku. Zasada ta jest stosowana od następnego roku kalendarzowego po roku, w którym pracownik obchodził 50. urodziny.
Jak wynika natomiast z par. 4 tego artykułu, za czas niezdolności do pracy łącznie dłużej niż 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku osoby, który ukończyła 50. rok życia, dłużej niż 14 dni, przysługuje zasiłek chorobowy na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
Co istotne, wynagrodzenie chorobowe nie przysługuje w przypadkach, w których pracownik nie ma prawa do zasiłku chorobowego. Aby więc prawidłowo ustalić posiadanie prawa do wynagrodzenia chorobowego, należy sięgnąć do przepisów zasiłkowych. Z art. 12 ust. 2 pkt 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej: ustawa zasiłkowa) wynika, że zasiłek chorobowy nie przysługuje za czas niezdolności do pracy przypadającej w okresie urlopu bezpłatnego.
Jeżeli zatem pracownik przebywający na urlopie bezpłatnym stanie się niezdolny do pracy, nie ma prawa do zasiłku chorobowego na czas tego urlopu. Prowadzi to do prostego wniosku, że wynagrodzenie chorobowe również nie będzie wypłacane za okres przebywania na urlopie bezpłatnym.
W opisywanej sytuacji zatrudniony był niezdolny do pracy zarówno w okresie przebywania na urlopie bezpłatnym, jak i po jego zakończeniu. Bez wątpienia za część zwolnienia przypadającą na urlop bezpłatny żadne świadczenie pracownikowi się nie należy (ani wynagrodzenie chorobowe, ani zasiłek chorobowy). Jednak część przypadająca po formalnym zakończeniu urlopu już uprawnia do świadczeń za czas choroby, z tym zastrzeżeniem, że tylko za kilka dni po zakończeniu urlopu. Pracownikowi nie należą się żadne świadczenia chorobowe za październik, powinien jednak otrzymać wynagrodzenie chorobowe za pięć dni przypadające w listopadzie. Po ewentualnym wyczerpaniu ustawowego okresu 14 dni niezdolności do pracy pracownikowi będzie przysługiwać zasiłek chorobowy na zasadach określonych w ustawie zasiłkowej.
Podstawa prawna
Art. 92 par. 1 pkt 1, par. 2–4 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Art. 12 ust. 2 pkt 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 159 ze zm.).
● Prowadzę małą firmę i zamierzam umożliwić pracownikom korzystanie z kart sportowych na podstawie podpisanej umowy z firmą zewnętrzną. Będę finansował co najmniej 50 proc. kosztów kart i taki zapis wprowadzę w regulaminie wynagradzania pracowników. Czy taka usługa dla pracowników w części finansowanej przez firmę będzie podlegała obowiązkom składkowym do ZUS?
Marcin Nagórek
radca prawny
Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych otrzymywany z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Nie zalicza się jednak do niej przychodów wymienionych w par. 2 ust. 1 pkt 1–32 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Wśród wyłączeń zostały wymienione korzyści materialne wynikające z układów zbiorowych pracy, regulaminów wynagradzania lub przepisów o wynagradzaniu, polegające na uprawnieniu do zakupu po cenach niższych niż detaliczne niektórych artykułów, przedmiotów lub usług (par. 2 ust. 1 pkt 26). Konieczną przesłanką wyłączenia określonej korzyści pracownika spod podstawy wymiaru składek jest współfinansowanie ich ciężaru ekonomicznego zarówno przez pracodawcę, jak i pracownika. W sytuacji bowiem, gdy świadczenie przyznane pracownikowi jest w całości finansowane przez pracodawcę, to stanowi ono podstawę wymiaru składek.
W opisanej sytuacji pracownicy firmy mieliby korzystać z kart sportowych przy określonych warunkach finansowania. Zgodnie z proponowanymi zapisami w regulaminie wynagradzania firmy świadczenia te byłyby finansowane zarówno przez pracodawcę, jak i przez pracownika, co powoduje, że nie stanowiłyby podstawy wymiaru składek.
Taką interpretację zaprezentował także ZUS w piśmie z 13 października 2015 r. (znak WPI/200000/43/1137/201), gdzie wskazano, że: „Składka na pakiet sportowy w części finansowanej przez pracodawcę nie będzie podlegać uwzględnieniu w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, jeśli uprawnienie pracownika do zakupu pakietu po cenie niższej niż detaliczna stanowi przychód z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy, a obowiązek uczestnictwa pracodawcy w kosztach nabycia będzie wynikał ze stosownych zapisów w regulaminie wynagradzania”.
Oznacza to, że w opisanej sytuacji pracodawca nie będzie miał obowiązku opłacania składek od dofinansowania kart.
Podstawa prawna
Art. 18 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
Par. 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 161, poz. 1106 ze zm.).
● W ubiegłym roku moja żona pobrała zasiłek chorobowy za kilka tygodni. Niestety ZUS przeprowadził kontrolę, w wyniku której ustalił, że w trakcie niezdolności do pracy wykonywała inne zajęcia zarobkowe. Wydał decyzję pozbawiającą ją prawa do zasiłku oraz zobowiązał do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. ZUS nie ściągnął tej kwoty, bo żona została zwolniona z pracy. Żona zmarła kilka tygodni temu. Czy ZUS może się domagać zwrotu kwoty zasiłku ode mnie?
Ewa Bogucka-Łopuszyńska
radca prawny
Nie. Czym innym jest bowiem odpowiedzialność spadkobierców za nieopłacone składki istniejące na koncie zmarłego dłużnika dochodzone przez ZUS na podstawie decyzji o odpowiedzialności spadkobierców, czym innym natomiast odpowiedzialność za nienależnie pobrane świadczenia. Za kwoty nienależnie pobranych świadczeń zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) uważa się:
● świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania,
● świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.
Spadek natomiast stanowi ogół cywilnych majątkowych praw i obowiązków zmarłego. Co do zasady jednak do spadku nie należą prawa i obowiązki majątkowe o charakterze publicznoprawnym regulowane przepisami innych niż prawo cywilne działów prawa, w szczególności prawa administracyjnego czy podatkowego, czy też prawa ubezpieczeń społecznych. Co ważne, ustawa systemowa w żadnym miejscu nie przewiduje prawa ZUS do dochodzenia zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń od spadkobierców zmarłego świadczeniobiorcy.
W opisanej sytuacji w związku ze śmiercią osoby zobowiązanej do zwrotu, zakład nie ma podstaw, aby wystąpić z roszczeniem przeciwko mężowi zmarłej.
Podstawa prawna
Art. 84 ust. 1–2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
Art. 922 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).