Sejm poparł zmiany w Kodeksie pracy w zakresie przepisów antydyskryminacyjnych oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. Za nowelizacją opowiedziało się w piątek 393 posłów, przeciw było dwóch.

Nowelizacja dostosowuje polskie prawo do norm unijnych, uszczegóławia definicję molestowania seksualnego, wprowadza zakaz konsekwencji wobec pracownika, który był molestowany albo się temu przeciwstawił.

Nowela zakazuje dyskryminacji ze względu na płeć; definiuje, że "dyskryminowaniem ze względu na płeć jest każde niepożądane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności pracownika, w szczególności stworzenie wobec niego zastraszającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery. Nowelizacja precyzuje, że "na zachowanie to mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy (molestowanie seksualne)".

Pierwotnie w projekcie był zapis dotyczący czasu pracy; jednak później rząd wycofał się z tej regulacji

Nowelizacja dopuszcza możliwość różnicowania sytuacji pracowniczej ze względu na staż pracy. Wprowadzono także ochronę pracownicy powracającej do pracy po urlopie macierzyńskim - ma wrócić na to samo stanowisko lub równorzędne i otrzymać takie wynagrodzenie, jakie otrzymywałaby, gdyby nie korzystała z urlopu.

Pierwotnie w projekcie był zapis dotyczący czasu pracy; jednak później rząd wycofał się z tej regulacji. Planowana jest kompleksowa nowelizacja przepisów dotyczących czasu pracy.

Obecnie w Sejmie znajduje się kilka projektów zmian w Kodeksie pracy. Jeden z nich (opracowany przez senacką Komisję Ustawodawczą) dotyczy ubiegania się przez osoby zwalniane z pracy o odszkodowanie cywilne. Inny - opracowywany przez sejmową Komisję ds. zmian w kodyfikacjach - wydłużenia urlopów macierzyńskich. Planowane jest także wprowadzenie 3-letniego okresu gwarantowanego dla osób, które wracają do pracy w niepełnym wymiarze godzin po urlopach macierzyńskich.