Osobom, które przez wiele lat zajmowały się niepełnosprawnym członkiem rodziny, trudno jest wrócić na rynek pracy. Dlatego, jeżeli zbliżają się do wieku emerytalnego, powinna im przysługiwać pomoc finansowa.
Jej przyznanie postuluje Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich (RPO). W wystąpieniu skierowanym do ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza przedstawia sytuację osób, które były uprawnione do świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego lub zasiłku dla opiekuna, ale przestały je otrzymywać ze względu na śmierć krewnego. Rzecznik podkreśla, że tracą one wsparcie finansowe z powodów niezależnych od nich samych. Co więcej, w związku z tym, że opieka nad niepełnosprawnym członkiem rodziny może trwać nawet przez kilkadziesiąt lat, to po tak długim okresie braku aktywności zawodowej trudno jest im znaleźć pracę (czasem jest to wręcz niemożliwe).
W ocenie RPO niezbędne jest więc objęcie tej grupy byłych opiekunów szczególnym mechanizmem ochronnym poprzez przyznanie im prawa do świadczenia przedemerytalnego. Przypomina, że przepisy ustawy z 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 170 ze zm.) są skierowane do osób w wieku 56–61 lat, które wypracowały staż ubezpieczeniowy sięgający 25–30 lat i nie ze swojej winy tracą zatrudnienie. Wówczas zyskują prawo do pomocy finansowej. Jednak w świetle obowiązujących przepisów nie mogą na nią liczyć osoby, które przestały się zajmować krewnym.
Zdaniem rzecznika takie ograniczenie nie znajduje uzasadnienia. Wieloletni opiekunowie, którzy stracili świadczenie po śmierci podopiecznego, mają bowiem prawo oczekiwać wsparcia ze strony państwa, przynajmniej na takim poziomie, jak osoby tracące zatrudnienie z przyczyn niezależnych od pracownika. RPO wskazuje, że świadczenie przedemerytalne jest szczególną kategorią pomocy socjalnej, do której dostęp powinien odpowiadać wymogom wynikającym z konstytucji. Dodaje też, że nie bez znaczenia jest doniosłość rodzinnej opieki nad osobami niepełnosprawnymi. Skoro więc państwo wspiera świadczeniem opiekuńczym osobę, która rezygnuje z pracy, aby opiekować się krewnym, to po jego śmierci pomoc powinna być kontynuowana.
Jednocześnie RPO, uzasadniając konieczność rozszerzenia grupy osób uprawnionych do świadczenia przedemerytalnego, powołuje się też na to, że resort pracy przygotował nowelizację przepisów, która ma dać jej prawo do zasiłku dla bezrobotnych (nie została ona ostatecznie przyjęta przez Radę Ministrów i w ogóle nie trafiła do Sejmu).