Klub Lewicy chce odrzucenia projektu ustawy o emeryturach pomostowych w pierwszym czytaniu i przedłużenia obowiązujących przepisów do 2011 roku; koła SdPl-NL i DKP uzależniają poparcie dla projektu od porozumienia ze związkami zawodowymi. PSL popiera rządowe propozycje.

Zdaniem Ryszarda Zbrzyznego (Lewica) rządowy projekt ustawy o "pomostówkach" nie wychodzi na przeciw oczekiwaniom społecznym i łamie konstytucyjne prawa.

"Lewica poprzeć go nie może, stąd wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu" - mówił Zbrzyzny w środę podczas sejmowej debaty. Dodał, że jego klub złożył projekt, który przedłuża czas obowiązywania obecnych przepisów do roku 2011. "Dzięki temu będzie czas na poważną i partnerską rozmowę, bo my nie chcemy pracować nad tak ważnymi kwestiami pod presją czasu" - mówił Zbrzyzny.

Jego zdaniem emerytury pomostowe nie mogą mieć charakteru wygasającego, jak chce rząd. "W pracach nad tą ustawą nie decydowały przesłanki medyczne tylko arytmetyka. Zawiera ostre kryteria, które eliminują z praw do +pomostówek+ setki tysięcy osób. Na to naszej zgody nie ma" - podkreślił Zbrzyzny.

Przypomniał, że rządowy projekt nie zyskał akceptacji społecznej. "Mimo, że strona społeczna składała bardzo konstruktywne propozycje kompromisowych rozwiązań, rząd ich nie uwzględnił. Chodziło o narzucenie rozwiązań, które są jedynie słuszne z punktu widzenia rządu" - uznał Zbrzyzny.

Zapowiedział, że jego klub na pewno zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, jeśli przejdzie proces legislacyjny, ponieważ - ocenił - "łamie zasady równości wobec prawa i pozbawiania praw nabytych".

Zbrzyzny podkreślił, że rządowy projekt przyznaje znacznie mniejsze uprawnienia niż projekt obywatelski, skierowany do sejmu 2,5 roku temu. "Tamten projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym i daje możliwości honorowego wyjścia z sytuacji. Należałoby go znowu podjąć" - sugerował.

"Teraz jest wola rozwiązania tych trudnych spraw, dlatego trzeba podjąć próbę zmierzenia się z nimi"

Izabella Sierakowska zapowiedziała, że reprezentowane przez nią koła SdPl-NL oraz DKP uzależnią głosowanie od tego, jak wnioskodawcy będą rozmawiać ze związkami i czy uwzględnione zostaną postulaty nauczycieli.

"Nauczycielom należy się szacunek. Praca w szkole jest bardzo ciężka, dzieci sprawiają coraz więcej kłopotów. Jeśli rząd poważnie podchodzi do kształcenia, musi uszanować specyfikę tego zawodu. Nauczyciele w wieku powyżej 55 lat często nie są w stanie sprostać wyzwaniom naszych czasów i pracować z młodzieżą. To naprawdę wyjątkowy zawód" - przekonywała Sierakowska.

Projekt popiera PSL. Mieczysław Kasprzak (PSL) zwrócił uwagę, że gdy rozpoczną się prace w komisjach, wiele rzeczy będzie jeszcze można zmienić i dopracować. Zaznaczył jednak, że nie należy dalej odkładać rozwiązania problemu emerytur pomostowych.

"Teraz jest wola rozwiązania tych trudnych spraw, dlatego trzeba podjąć próbę zmierzenia się z nimi. Ta sprawa sama się nie rozwiąże. Trzeba podjąć decyzje tak, aby nikogo nie skrzywdzić. Ludzie żyją coraz dłużej i trzeba im dawać szansę, by dłużej czuli się potrzebni" - podkreślił Kasprzak.