Mam wobec ZUS stare długi, które sięgają lat 1995–1997. Według mnie przedawniły się one najpóźniej 31 grudnia 2007 r., a jednak ZUS twierdzi, że nie są przedawnione, gdyż w 2006 roku doręczono mi tytuły wykonawcze, co przerwało bieg przedawnienia. Nie zgadzam się z tym, że samo doręczenie tytułów wystarcza do przerwania biegu przedawnienia. Co więcej, przepis mówi, że nie można dochodzić składek, jeśli od terminu ich płatności upłynęło 10 lat. Inną kwestią jest również nieprecyzyjność przepisów dotyczących zawieszenia biegu terminu przedawnienia, które moim zdaniem nie może trwać dłużej niż 2 lata. Jednak ZUS i US twierdzą, że mogą egzekwować długi do dnia zakończenia postępowania egzekucyjnego. Ja uważam, że nie dłużej niż 2 lata i muszą się zmieścić w tych 10 latach. Moim zdaniem należności z tytułu składek uległy przedawnieniu 31 grudnia 2007 r. Czy ZUS działa prawidłowo?
Choć wydaje się to nieprawdopodobne, to jednak dochodzenie należności przez ZUS z tytułu składek za tak dawny okres jest jednak możliwe. Jednak tylko po spełnieniu określonych warunków. Pamiętać należy, że do składek za okres do 31 grudnia 1998 r. zastosowanie znajdowały jeszcze przepisy ustawy z 25 listopada 1986 r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa o organizacji) przewidujące pięcioletni okres przedawnienia. Zmianę w zakresie przedawnienia składek przyniosła od 1 stycznia 1999 r. ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa), stanowiąc, że należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po upływie 5 lat, a w przypadku przerwania biegu przedawnienia – po upływie 10 lat, licząc od dnia ich wymagalności. Wydłużenie tego okresu do 10 lat, licząc od dnia, w którym należności stały się wymagalne, nastąpiło 1 stycznia 2003 r., tj. w dniu wejścia w życie nowelizacji ustawy systemowej (ustawy z 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw). Aby do należności z tytułu składek, które stały się wymagalne przed 1 stycznia 2003 r., zastosowanie znalazł wydłużony okres przedawnienia, należności te nie mogły ulec przedawnieniu według przepisów dotychczasowych.
Ważny 1 stycznia 2003 r.
Aby składki z lat 1995–1997 były nieprzedawnione na 1 stycznia 2003 r., musiały zaistnieć okoliczności powodujące przerwanie biegu terminu przedawnienia. Według przepisów ustawy o organizacji, jak również zgodnie z pierwotnym brzmieniem ustawy systemowej, bieg przedawnienia przerywało odroczenie terminu opłacenia należności z tytułu składek, rozłożenie spłaty tych należności na raty i każda inna czynność zmierzająca do ściągnięcia tych należności, jeżeli o czynności tej został zawiadomiony dłużnik. Pięcioletni okres przedawnienia przerwany wszczęciem postępowania egzekucyjnego biegł na nowo od dnia zakończenia tego postępowania. Skoro zatem należności nie uległy przedawnieniu przed 1 stycznia 2003 r., czego zainteresowany nie kwestionuje, były one na dzień wejścia w życie dziesięcioletniego okresu przedawnienia wymagalne.
Zawieszenie, ale nie przerwanie
Żeby ZUS mógł tak długo dochodzić swoich zaległości również po 1 stycznia 2003 r., musiało dojść do przerwania lub zawieszenia biegu przedawnienia. Doręczenie tytułów wykonawczych w 2006 roku nie mogło prowadzić do przerwania biegu przedawnienia, ale mogło prowadzić do jego zawieszenia. Zgodnie bowiem z art. 24 ust. 5b ustawy systemowej bieg terminu przedawnienia zostaje zawieszony od dnia podjęcia pierwszej czynności zmierzającej do wyegzekwowania należności z tytułu składek, o której dłużnik został zawiadomiony, do dnia zakończenia postępowania egzekucyjnego.
Ustawodawca nie precyzuje, co należy rozumieć pod pojęciem takiej czynności. Może nią być zatem każda czynność zmierzająca do wykonania obowiązku przez zobowiązanego. Zgodnie z orzecznictwem przez czynność egzekucyjną, oprócz wystawienia tytułu wykonawczego, należy rozumieć tylko takie czynności, tj. orzeczenia, pisma kierowane do strony, np. zawiadomienie o zajęciu, upomnienie przedegzekucyjne itp., z których treści czy uzasadnienia wynika bezpośrednio, że zmierzają one do ściągnięcia zaległości (np. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 9 grudnia 2009 r., sygn. akt V SA/Wa 1479/09). Co istotne, faktycznie ustawa o organizacji w art. 35 ust. 4 przewidywała próg czasowy dochodzenia składek – nie można ich było dochodzić, jeżeli od terminu płatności upłynęło 10 lat, jednak ustawa systemowa takiego zapisu już nie powieliła. Nie ma więc przepisu skutkującego niemożnością dochodzenia należności, dlatego też dziesięcioletni okres może ulec znacznemu przedłużeniu.
Obecnie tylko 5 lat
Natomiast od 1 stycznia 2012 r. skrócono do 5 lat okres przedawnienia należności z tytułu składek. Do należności, dla których bieg przedawnienia rozpoczął się przed 1 stycznia 2012 r., stosuje się piecioletni okres przedawnienia liczony od 1 stycznia 2012 r., chyba że przedawnienie zgodnie z dotychczasowymi przepisami nastąpiłoby wcześniej.
Podniesiona przez czytelnika kwestia maksimum dwuletniego zawieszenia postępowania egzekucyjnego jest uzasadniona, ale jedynie w zakresie określonym art. 24 pkt 5e, tj. w przypadku gdy wydanie decyzji jest uzależnione od rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Zgodnie z tym przepisem zawieszenie biegu terminu przedawnienia trwa do dnia, w którym decyzja innego organu stała się ostateczna lub orzeczenie sądu uprawomocniło się, nie dłużej jednak niż przez dwa lata, i ograniczenie to działa jedynie w takim przypadku. W opisanej sytuacji wydaje się, że trwające postępowanie egzekucyjne skutecznie zawiesiło bieg terminu przedawnienia, choć wielokrotne nowelizacje mogą sprawiać trudności w prawidłowym ustaleniu terminów przedawnienia.
Wydanie decyzji zadłużeniowej
W przypadku gdy czytelnik nie zgadzał się z tym, że dochodzone składki są wymagalne, powinien był skorzystać z prawa wniesienia zarzutów do egzekucji. Podstawą zarzutu może być bowiem między innymi przedawnienie obowiązku. Na jego zgłoszenie zobowiązany miał jedynie 7 dni od dnia otrzymania tytułu wykonawczego. Teraz może on jednak zwrócić się do ZUS o wydanie decyzji zadłużeniowej, od której będzie mógł złożyć odwołanie do sądu, podnosząc zarzut przedawnienia. W przypadku wydania przez ZUS takiej decyzji będzie ona podlegała kontroli sądu.
Ważne
Bieg terminu przedawnienia zostaje zawieszony od dnia pierwszej czynności zmierzającej do wyegzekwowania należności do dnia zakończenia postępowania egzekucyjnego
Podstawa prawna
Art. 35 ustawy z 25 listopada 1986 r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 1989 r. nr 25, poz.137 ze zm.).
Art. 24 ust. 4–6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
Art. 1 pkt 9 ustawy z 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 241, poz. 2074 ze zm.).
Art. 11 pkt 1, art. 27 ustawy z 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (Dz.U. nr 232, poz. 1378).