Za opowiedzieli się jednogłośnie wszyscy senatorowie - 81 osób. Senat nie wprowadził poprawek do ustawy przyjętej w Sejmie.

Ustawa powstała w oparciu o dwa projekty poselskie, które rozpatrywano łącznie. Oba realizowały postulaty kobiet zrzeszonych w ruchu "Matki na działalności gospodarczej".

Przedsiębiorczynie protestowały przeciwko zapisom uchwalonej w maju br. nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Wprowadziła ona zmiany w sposobie obliczania podstawy wymiaru zasiłku w przypadku krótszego niż 12 miesięcy podlegania ubezpieczeniu chorobowemu osób prowadzących działalność gospodarczą oraz innych osób, dla których podstawę wymiaru składek stanowi kwota zadeklarowana.

Miało to wyeliminować sytuacje, gdy po krótkim, jedno-, dwumiesięcznym czasie opłacania składek na wysokim poziomie następował długi okres pobierania zasiłku w wysokości adekwatnej do zadeklarowanej podstawy wymiaru (np. w czasie odpowiadającym urlopowi macierzyńskiemu i rodzicielskiemu).

Jednym z głównych zarzutów „Matek na działalności gospodarczej” wobec znowelizowanych przepisów było zbyt krótkie vacatio legis, przez które nowe regulacje miały objąć również kobiety będące już w ciąży, odbierając im szansę przygotowania się do zmian.

W ustawie znalazły się rozwiązania, dzięki którym kobiety będące już w ciąży i ubezpieczające się według starych zasad, otrzymają również zasiłek według starych zasad. Ten zapis ma zacząć obowiązywać z końcem października.

Nowela zwalnia również ubezpieczonych pobierających zasiłek macierzyński w wysokości nieprzekraczającej kwoty świadczenia rodzicielskiego, prowadzących jednocześnie działalność gospodarczą z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne. Jest to niezbędne w związku z wejściem w życie z nowym rokiem ustawy wprowadzającej świadczenia rodzicielskie w wysokości 1 tys. zł dla m.in. bezrobotnych, studentek, pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych.

W wyniku wejścia w życie tej regulacji osoba prowadząca działalność gospodarczą i pobierająca jednocześnie zasiłek macierzyński, którego wysokość podwyższona zostanie do wysokości świadczenia rodzicielskiego, podlegałaby obowiązkowi opłacania składki zdrowotnej, natomiast osoba, która nie wykazuje i nigdy nie wykazywała żadnej aktywności zawodowej, nie byłaby objęta takim obowiązkiem. Ustawa ma tę nierówność wyeliminować. Ten zapis ma obowiązywać od początku przyszłego roku.

W myśl nowych przepisów, jeśli przedsiębiorca opłacający składki na ubezpieczenie chorobowe krócej niż rok, opłaca je od podstawy wyższej niż zasadnicza (wynosząca 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia), to dostanie zasiłek naliczany od podstawy 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia i za każdy miesiąc opłacania składki od wyższej podstawy, otrzyma po 1/12 różnicy między zadeklarowaną podstawą a 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Oznacza to, że co miesiąc zasiłek będzie większy, a po roku - proporcjonalny do zadeklarowanej podstawy.