Poseł Janusz Śniadek (PiS) przed głosowaniem zwrócił uwagę, że w przypadku tej ustawy Sejm dopiero po 17 latach realizuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. "Życzyłbym, żeby ten niechlubny rekord już nigdy nie został pobity" - wskazał.

Z 408 posłów obecnych na sali obrad za głosowało 403, 2 było przeciw, a 3 się wstrzymało. Teraz ustawą zajmie się Senat.

Autorami ustawy są posłowie Platformy Obywatelskiej. Jak tłumaczyła podczas czwartkowej debaty posłanka-sprawozdawczyni Katarzyna Mrzygłocka (PO), odnosi się ona do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 1998 r., który zakwestionował przyznanie zarządu majątkiem FWP tylko Ogólnopolskiemu Porozumieniu Związków Zawodowych.

Mrzygłocka wyjaśniała, że ustawa zakłada trzy stadia przekształceń uprawnień do mienia Funduszu. W dniu wejścia w życie ustawy sąd rejestrowy z urzędu dokona wykreślenia dotychczasowych wspólników w FWP sp. z o.o., sąd następnie ustanowi współwłasność łączną wszystkich reprezentatywnych organizacji związkowych, czyli OPZZ, Solidarności oraz Forum Związków Zawodowych. Potem związki zawodowe będą miały 30 dni na porozumienie się w sprawie udziałów w FWP. W razie braku porozumienia związkowców znajdą zastosowanie przepisy Kodeksu spółek prawa handlowego, a spółka ulegnie rozwiązaniu i jej majątek zostanie przekazany organizacjom związkowym, ale w drodze likwidacji. Ustawa ma wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia.

Na mocy ustawy związki będą także uprawnione do dochodzenia roszczeń wobec podmiotów czerpiących korzyści z majątku FWP do dnia wejścia w życie ustawy.

W czwartkowej debacie poseł Ryszard Zbrzyzny (SLD) przekonywał, że OPZZ, Solidarność i FZZ już się porozumiały ws. FWP.

FWP powstał w 1949 r. Władze PRL zadecydowały wówczas, iż wszystkie instytucje, przedsiębiorstwa i inne podmioty, które posiadają domy wypoczynkowe objęte akcją wczasów pracowniczych, mają przekazać je nieodpłatnie w zarząd FWP. Nadzór nad Funduszem sprawowały związki zawodowe.

W 1988 r. władze przekształciły FWP w "jednostkę organizacyjną ogólnokrajowej organizacji międzyzwiązkowej". Po delegalizacji Solidarności w stanie wojennym jedyną taką organizacją (działającą oficjalnie) było koncesjonowane przez władze OPZZ. Jemu właśnie został podporządkowany Fundusz.

W 1997 r. OPZZ założył spółkę o nazwie Fundusz Wczasów Pracowniczych i wniósł do niej aportem peerelowski FWP. W 1998 roku zakwestionował to swym wyrokiem Trybunał Konstytucyjny.