"Forsowanie podwyżek płac bez związku ze wzrostem wydajności pracy mogłoby go jedynie pogłębić. Podcięłoby konkurencyjność dóbr wytwarzanych w naszym kraju wobec zagranicy oraz zmusiło firmy do ograniczenia zatrudnienia.
Spowolnienie wzrostu polskiej gospodarki oraz zwiększenie się bezrobocia zahamowałoby wzrost wynagrodzeń. W rezultacie, udział płac w PKB wcale nie musiałby się powiększyć" - dodali.