Niedawno straciłem pracę. Okres wypowiedzenia nieuchronnie dobiega końca i przygotowuję się do zarejestrowania się jako bezrobotny w urzędzie pracy. Słyszałem jednak, że taka osoba nie może osiągać żadnych dochodów, a ja mam odłożone na lokatach rentierskich w bankach 200 tys. zł, na których zarabiam co miesiąc ok. 470 zł netto odsetek. Czy lokaty pozbawią mnie możliwości uzyskania statusu bezrobotnego, w tym zasiłku i bezpłatnego ubezpieczenia zdrowotnego – pyta czytelnik proszący o zachowanie anonimowości.
Nasz czytelnik nie straci możliwości zarejestrowania się jako bezrobotny w powiatowym (miejskim) urzędzie pracy. Ten status przysługuje bowiem osobie, która ukończyła 18 lat, ale nie weszła jeszcze w wiek emerytalny i jednocześnie nie ma pracy, ale jest zdolna i gotowa ją podjąć. Bezrobotny nie może prowadzić działalności gospodarczej, pobierać zasiłku stałego z pomocy społecznej ani świadczenia pielęgnacyjnego. Nie może być również posiadaczem gruntów rolnych o powierzchni przekraczającej 2 ha przeliczeniowe, nawet jeśli wcześniej ich nie uprawiał. Ustawa reguluje też kwestię statusu bezrobotnego w obliczu dochodów z kapitałów pieniężnych.
Osoba, która ubiega się o status bezrobotnego, może bez ograniczeń osiągać zyski ze środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych, w tym na kontach oszczędnościowych lub na rachunkach lokat terminowych. Nie jest istotne, jak duży kapitał w tej formie zgromadziła ani jak w związku z tym wysokie osiąga przychody. W efekcie nawet rentier, który jest w stanie utrzymać się z dochodów z lokat, może zarejestrować się w urzędzie pracy i m.in. bezpłatnie korzystać z publicznej służby zdrowia. Taki przepis to jeden z przykładów uprzywilejowania bankowych ciułaczy względem osób inaczej inwestujących nadwyżki finansowe.
W innej sytuacji są osoby bez pracy, które osiągają dochody z handlu akcjami lub zarabiają na odsetkach od obligacji korporacyjnych. W ich przypadku obowiązuje ograniczenie w wysokości dochodów osiąganych z inwestycji. Mogą ubiegać się o status bezrobotnego, jeśli miesięcznie nie uzyskują przychodu w wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenia za pracę, co obecnie daje granicę na poziomie 875 zł. Wyjście ponad ten pułap uniemożliwia zarejestrowanie się w urzędzie pracy jako bezrobotny. Warto podkreślić, że chodzi o przychód, a więc środki w wysokości brutto (przed opodatkowaniem) zainkasowane na rynku.
Odpowiadając zaś na pytanie czytelnika dotyczące zasiłku, to po pierwsze trzeba spełnić wiele warunków, by go otrzymać. Chodzi m.in. o to, jak długo w okresie bezpośrednio poprzedzającym wystąpienie o wsparcie zainteresowany podejmował pracę związaną z opłacaniem składek. Po drugie trzeba posiadać status bezrobotnego. W konsekwencji, jak już wskazano powyżej, zyski z lokat bankowych, niezależnie od ich wysokości, nie pozbawiają danej osoby wspomnianego statusu, a co za tym idzie, możliwości ubiegania się o zasiłek. Urzędnicy wydający decyzję o przyznaniu, bądź nie, zasiłku nie powinni brać po uwagę zysków z lokat. Jeśli więc czytelnik spełnia pozostałe warunki przyznania zasiłku, to zostanie objęty wsparciem.
Osoby odważniej inwestujące swój majątek, a więc na giełdzie, mogą ubiegać się o zasiłek, gdy przysługuje im status bezrobotnego, a ta ostatnia sytuacja ma miejsce – jak już wspomniano – gdy ich miesięczne przychody nie przekroczą 875 zł. Oczywiście muszą też spełniać pozostałe warunki dotyczące zasiłku.
Podstawa prawna
Art. 2 ust. 1 pkt 2, art. 71, art. 74 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. poz. 149 ze zm.).