Posłowie podkreślali, że nowelizacja wprowadza rozwiązania, które mają pomóc w łączeniu życia zawodowego i rodzinnego. Sprawozdawca komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach Izabela Mrzygłocka (PO) poinformowała, że podczas prac nad projektem zgłoszono ponad 40 poprawek.

Jedna z nich umożliwia ojcu przerwanie urlopu ojcowskiego w przypadku, kiedy dziecko będzie wymagać opieki szpitalnej. Ojciec będzie mógł wykorzystać ten urlop po powrocie dziecka z leczenia. Kolejna poprawka wprowadza analogiczne przepisy wobec rodziców adopcyjnych. Następna propozycja zmiany dotyczy wykorzystania dwóch dni roboczych na opiekę nad dzieckiem. Pracownik będzie mógł wykorzystać te dni w wymiarze godzinowym, a nie dobowym. Inna poprawka zakłada połączenie dodatkowego urlopu macierzyńskiego z urlopem rodzicielskim.

Komisja zrezygnowała z regulacji nakładających na pracodawcę obowiązek informowania pracownika o uprawnieniach związanych z obowiązkami rodzinnymi i rodzicielskimi oraz z przepisów antydyskryminacyjnych - by za dyskryminację uznać nieodpowiednie traktowanie pracownika z uwagi na jego obowiązki rodzinne.

Tomasz Szymański (PO) mówił, że projekt zawiera szereg rozwiązań mających na celu "niwelowanie barier utrudniającym rodzicom realizację aspiracji rodzicielskich".

- Proponowane zmiany odpowiadają na zróżnicowane potrzeby rodziców w zakresie organizacji opieki nad dzieckiem w zależności od ich sytuacji zawodowej, możliwości korzystania z opieki rodzinnej czy wieku dziecka - mówiła. Dodał, że przez to, iż oboje rodzice dzielą się urlopem, zwiększa się poczucie bezpieczeństwa i partnerstwo między nimi.

Szymański dodał, że ze względu na krótki czas do zakończenia tej kadencji Sejmu w trakcie prac legislacyjnych podjęto decyzję, by z projektu prezydenta wyłączyć zapisy dot. obszarów organizacji czasu pracy. Jak dodał, po doprecyzowaniu terminologii - powinny zostać rozpatrzone przez następny Sejm.

Również Stanisław Szwed (PiS) podkreślał, że z projektu wykreślono część zmian, m.in. dotyczących różnych form elastycznej organizacji czasu pracy i przepisy o charakterze antydyskryminacyjnym. Zaznaczył, że wprowadzone zapisy dotyczące 2-go dnia opieki nad dzieckiem do lat 14 będzie można wykorzystać w wymiarze godzinowym, co pozwoli wykorzystać ten czas optymalnie, według planów rodzica. Szwed dodał, że w kolejnej kadencji Sejmu konieczne będzie przyjrzenie się, jak działają zaproponowane przez prezydenta przepisy.

Józef Zych z PSL także zadeklarował, że jego klub będzie głosować za przyjęciem projektu. Jak mówił, sprawy związane z urlopami rodzicielskimi należało uregulować, bo system urlopów związanych z opieką nad dzieckiem tworzony był wiele lat i niektóre rozwiązania się nawarstwiały.

Ryszard Zbrzyzny (SLD) podkreślał, że zmiany w kodeksie pracy, które służą rozwojowi rodziny powinny być akceptowane. "Dobrze się stało, że projekt prezydencki idzie w takim kierunku organizacji czasu pracy, by system urlopów rodzicielskich mógł być bardziej efektywny" - powiedział. Zaznaczył jednak, że pracodawca może być to ze szkoda dla pracodawcy. Według posła, żadne regulacje nie są w stanie uregulować relacji pracownik-pracodawca. "Potrzebny będzie zdrowy rozsądek i zaufanie" - mówił.

Zofia Popiołek (Ruch Palikota) wskazywała, że zaproponowane zmiany w kodeksie pracy na pewno nie są ostateczne, bo "rynek pracy i demografia są płynne". Mówiła, że tym regulacjom trzeba się będzie przyglądać na bieżąco i oceniać ich przydatność. Dodała, że potrzeba jest również - poza legislacją - kampania promująca rodzicielstwo.

Projekt nowelizacji Kodeksu pracy oraz niektórych innych ustaw ma ułatwić korzystanie z elastycznego czasu pracy. Przewiduje, że w sytuacji, gdy pracownik złoży wniosek o wykonywanie pracy w elastycznej formie ze względu na obowiązki rodzinne, pracodawca będzie musiał go uwzględnić, chyba, że nie będzie to możliwe ze względu na organizację lub rodzaj pracy.

W projekcie zaproponowano również zmiany dotyczące urlopów dla rodziców, m.in. włączenie obecnego dodatkowego urlopu macierzyńskiego (6 tygodni) do urlopu rodzicielskiego (26 tygodni), ponieważ wyodrębnienie dwóch uprawnień o niemal identycznym charakterze niepotrzebnie komplikuje system urlopów.

Kolejną zmianą jest wydłużenie terminu, w którym z urlopu można skorzystać. Obecnie całość płatnych urlopów związanych z rodzicielstwem kumuluje się w pierwszym roku życia dziecka. Później rodzice mogą skorzystać z bezpłatnego urlopu wychowawczego, jednak tylko do ukończenia przez dziecko 5 lat. Teraz z urlopu rodzicielskiego będzie można korzystać aż do ukończenia przez dziecko 6 lat.

W przypadku łączenia przez pracownika korzystania z urlopu rodzicielskiego z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzielającego tego urlopu, wymiar urlopu rodzicielskiego ulega wydłużeniu proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy wykonywanej przez pracownika w trakcie korzystania z urlopu lub jego części, nie dłużej jednak niż do 64 tygodni lub do 68 tygodni w przypadku urodzenia więcej dzieci przy jednym porodzie.

Ustawa w głównej części miałaby wejść w życie na początku 2016 r.