TEZA: Może być uznane, w okolicznościach danej sprawy, za sprzeczne z zasadą uczciwości i lojalności oraz ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do świadczenia żądanie dodatkowej korzyści w postaci premii regulaminowej, gdy doszło do zrealizowania ekwiwalentności za wykonaną pracę przez wypłatę premii uznaniowej, a pracownik świadomie wykorzystuje przekonanie pracodawcy co do zmiany warunków płacy w zakresie rodzaju świadczenia premiowego.
Sygn. akt I PK 163/14
WYROK SĄDU NAJWYŻSZEGO z 28 stycznia 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Główna księgowa miała ustalone w umowie o pracę z 2005 r. wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 4300 zł oraz premię regulaminową w wysokości 40 proc. płacy zasadniczej (1720 zł). Obok tej miesięcznej premii regulamin wynagradzania przewidywał również kwartalną premię uznaniową. Po trzech miesiącach spółka zmieniła regulamin wynagradzania, wprowadzając zamiast premii regulaminowej premię uznaniową w wysokości do 40 proc. płacy zasadniczej. Księgowa była jedynym pracownikiem, któremu nie wypowiedziano warunków płacy w zakresie premii regulaminowej.
Po zmianach regulaminu księgowej nie wypłacano dwóch świadczeń, tj. premii regulaminowej i premii uznaniowej, lecz jedno, określane jako premia uznaniowa. Od listopada 2008 r. do lipca 2009 r. wypłacano jej premię uznaniową w wysokości 2365 zł (tj. 55 proc. płacy zasadniczej), a od sierpnia do października 2009 r. – w wysokości 1032 zł, z uwagi na problemy finansowe spółki. Księgowa nie domagała się wówczas ani zapłaty dodatkowo premii regulaminowej, ani wyrównania wypłaconej premii do wysokości odpowiadającej premii regulaminowej. Z roszczeniem o zapłatę premii regulaminowej za nieprzedawniony okres od listopada 2008 r. do października 2009 r. wystąpiła w listopadzie 2011 r.
Sądy obu instancji uznały, że żądanie to jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, ze względu na nieuczciwe działanie pracownicy polegające na wykorzystaniu błędu pracodawcy co do niedokonania jej – jako jedynemu pracownikowi – wypowiedzenia zmieniającego w związku ze zmianą regulaminu wynagradzania i likwidacją premii regulaminowej, o czym wiedziała chociażby z racji zajmowanego stanowiska.
Sądy uznały też roszczenie za niezgodne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do tego świadczenia w sytuacji, gdy pracownica otrzymywała w spornym okresie premie uznaniowe w łącznej wysokości przekraczającej wysokość należnych jej premii regulaminowych.
W skardze księgowa twierdziła, że art. 8 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.; dalej: k.p.) powinien być stosowany w sprawach, w których przemawia za tym interes dłużnika, a pracodawca nie powoływał się na ten przepis.
Sąd Najwyższy oddalił skargę pracownicy.
UZASADNIENIE
Artykuł 8 k.p. nie dotyczy istnienia prawa, ale określa granice wykonywania praw podmiotowych istniejących i przysługujących. Nie może zatem znajdować zastosowania do żądania realizacji zobowiązania nieistniejącego, jakim jest zobowiązanie dotknięte bezwzględną nieważnością z powodu jego sprzeczności z prawem. Wprawdzie pracownik może dochodzić swych roszczeń w dowolnym czasie przed upływem terminu przedawnienia, jednak sądy słusznie uznały, że księgowa pobierając premię uznaniową w wysokości co najmniej równej premii regulaminowej przez wiele lat przed wytoczeniem powództwa (od 2005 r. do 2011 r.), świadomie utrzymywała pracodawcę w błędnym przekonaniu o wypłacaniu jej świadczenia premiowego zgodnie z obowiązującymi strony warunkami płacowymi.
Ocena ta nie może być uznana za rażąco nieprawidłową, gdy się uwzględni, że uczciwość i lojalność obowiązuje w stosunkach pracy nie tylko pracodawcę, lecz także pracownika. Pracownica zajmowała wysokie stanowisko w hierarchii pracowniczej i z tej racji wiedziała, że jako jedyny pracownik spółki otrzymuje premię niezgodnie z warunkami określonymi w umowie o pracę, czego w żaden sposób przez ponad sześć lat nie kwestionowała.
SN wskazał też, że stosowanie klauzuli generalnej z art. 8 k.p. musi być brane pod uwagę przez sądy przy rozstrzyganiu każdej sprawy, niezależnie od podniesienia w tym zakresie zarzutu. Ponadto sądy obu instancji uznały żądanie premii regulaminowej za sprzeczne także ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do tego świadczenia, skoro pracownica była godnie wynagradzana, otrzymując miesięczną premię uznaniową w wysokości co najmniej równej premii regulaminowej. Ocena ta nie była kwestionowana przez skarżącą, dlatego SN stwierdził tylko, że została ona dokonana w zgodzie z zasadą godziwości wynagrodzenia za pracę, której istotnym kryterium jest ekwiwalentność świadczenia. Skoro ekwiwalentność za wykonaną pracę została zrealizowana przez wypłatę premii uznaniowej, to żądanie dodatkowej korzyści w postaci premii regulaminowej, ze świadomym wykorzystaniem błędu pracodawcy w zakresie uregulowania kwestii wypłacania premii, może być uznane za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do tego świadczenia.