Firma z branży IT produkująca oprogramowanie ułatwiające zarządzanie w biznesie, w tym m.in. rejestrowanie zamówień, wystawianie faktur oraz listów przewozowych, zatrudnia kierownika wyodrębnionego w jej strukturze organizacyjnej działu handlowego. Do jego obowiązków należy organizowanie promocji produktów, reprezentowanie firmy, w tym udział w targach i innych imprezach, na których można dotrzeć, do bezpośrednich klientów, oraz negocjowanie kontraktów na duże zlecenia. Choć pracownik był zatrudniony w systemie podstawowym i miał wykonywać zadania od poniedziałku do piątku w stałych godzinach, regularnie świadczył pracę w weekendy z uwagi na układ imprez, na których wystawiano ofertę pracodawcy.
W lipcu 2015 r. kierownik został dwukrotnie zobowiązany do wykonywania pracy w wolne niedziele 5. i 19. dnia miesiąca, w każdym przypadku w wymiarze 8 godzin. Jednocześnie dwa razy wykonywał pracę w wolne soboty 11 i 25 lipca, za co pracodawca uzgodnił z nim odbiór dni wolnych 16 i 27 lipca. Pracownik był ponadto dwukrotnie zobowiązany do pozostania w pracy o 2 godziny dłużej, 2 i 29 lipca.
W jaki sposób wpłynie to na wynagrodzenie kierownika, jeśli oprócz stałego wynagrodzenia miesięcznego w kwocie 6000 zł otrzymuje on zmienne premie wynikowe, za lipiec 2015 r. w wysokości 11 300 zł?
ODPOWIEDŹ
Pracownik wykonuje zadania zgodnie ze stałym rozkładem przewidującym świadczenie pracy od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00. W lipcu 2015 r. pozwoliło to pracodawcy zaplanować 23 dni pracy po 8 godzin każdy, czyli łącznie 184 godziny pracy. Jest to wartość zgodna z wymiarem ustalonym dla tego miesiąca, skoro w jego ramach występują 4 pełne tygodnie oraz 3 dni powszednie wystające poza pełne tygodnie (4 tyg. x 40 godz.) + (3 dni x 8 godz.) = 184 godz. Z powodu braku ustawowo wolnych od pracy świąt nie dochodzi przy tym do konieczności obniżenia tego wymiaru.
Przedstawiony rozkład pracy jest prawidłowy, co wskazuje, że ewentualne nadgodziny miały miejsce na etapie wykonania. Wynikają one z harmonogramu imprez handlowych, z których część została zaplanowana na soboty i niedziele. Do nadgodzin doszło również w dniach pracy, gdy wobec konieczności terminowego zakończenia zaplanowanych zadań marketingowych kierownik dwukrotnie pozostawał w pracy o 2 godziny dłużej, niż to wynikało z jego rozkładu. Warto pamiętać, że z uwagi na zajmowane stanowisko jedynie część z tych nadgodzin będzie wymagać rekompensaty.
Szczególna grupa
Pracownicy zarządzający zakładem pracy w imieniu pracodawcy oraz kierownicy wyodrębnionych komórek organizacyjnych to grupa pracowników najwyższego szczebla, która w zakresie czasu pracy została potraktowana przez ustawodawcę w szczególny sposób. Z uwagi na ich wpływ na sytuację zakładu pracy oraz poziom zaangażowania w zarządzanie przedsiębiorstwem od pracowników tych wymaga się większej niż ogólnie przyjęta dyspozycyjności. W zamian za to otrzymują oni znacznie wyższe wynagrodzenie niż podlegli im pracownicy. Ustawodawca uwzględnił tę specyfikę zatrudnienia, stanowiąc, że wykonują oni w razie konieczności pracę w godzinach nadliczbowych bez prawa do wynagrodzenia i dodatku z tytułu takiej pracy.
W przypadku kierowników istotne jest to, by zarządzali oni komórką wyodrębnioną w strukturze organizacyjnej pracodawcy i korzystali przynajmniej z części jego praw wobec podległych pracowników. Nie mniejsze znaczenie ma zakres obowiązków pracownika, który nie powinien obejmować zadań realizowanych przez szeregowych pracowników działu. Już w wyroku z 13 stycznia 2005 r. (sygn. akt II PK 114/04, OSNP 2005/16/245) Sąd Najwyższy uznał, że wyłączenie prawa do nadgodzin nie obejmuje tych kierowników, których obowiązki nie ograniczają się do organizowania kontroli i nadzorowania czynności pracowników podległej sobie komórki, lecz polegają na wykonywaniu pracy na równi z nimi.
Praca nadliczbowa kierowników powinna być sporadyczna i mieć wyjątkowy charakter. Jak stwierdził SN w wyroku z 5 marca 2014 r. (sygn. akt II PK 135/13, LEX nr 1448389), osoby zajmujące kierownicze stanowiska są uprawnione do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, jeśli wykonują ją stale i z powodu złej organizacji czasu pracy narzuconej przez pracodawcę. Potwierdził to SN w wyroku z 24 czerwca 2013 r. (sygn. akt II PK 350/12, LEX nr 1350305), uznając, że pracodawca nie może określić kierownikowi zakresu obowiązków niemożliwych do wykonania w normalnych godzinach pracy. Wykluczone jest również stosowanie rozwiązań organizacyjnych, które z założenia wymagałyby od takiego pracownika stałego wykonywania pracy w nadgodzinach. Jeśli stałe wykonywanie pracy w godzinach nadliczbowych wynika z wadliwej organizacji pracy, osoby zatrudnione na stanowiskach kierowniczych zachowują prawo do wynagrodzenia z dodatkiem za taką pracę.
Analogicznie należy traktować przypadki, w których kierownik wyodrębnionej komórki organizacyjnej wykonuje jednocześnie i stale pracę szeregowego pracownika, wskutek czego dochodzi do przekraczania norm czasu pracy. W ocenie SN w takich okolicznościach można przyjąć, że kierownik pracuje w warunkach ukrytej pracy rotacyjnej, co uzasadnia przyznanie mu wynagrodzenia za nadgodziny wraz z dodatkiem (por. wyrok z 8 marca 2011 r., sygn. akt II PK 221/10, OSNP 2012/9-10/111).
Jest wyjątek
Wyjątkiem od zasady przewidującej brak prawa do wynagrodzenia z dodatkiem za nadgodziny kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych są przypadki polecania dodatkowej pracy w wolną niedzielę lub święto. Jeśli pracodawca nie udzieli pracownikowi w zamian innego dnia wolnego od pracy, ten ma roszczenie o wynagrodzenie uzupełnione dodatkiem, więc takie nadgodziny należy rekompensować na ogólnych zasadach. Podobnie jak w przypadku szeregowych pracowników brak możliwości udzielenia podwładnemu dnia wolnego za pracę w niedzielę lub święto aktywuje obowiązek ich finansowej rekompensaty, poprzez wypłatę normalnego wynagrodzenia uzupełnionego o 100-proc. dodatek.
Odnosząc to do sytuacji kierownika, należy stwierdzić, że klasyczne nadgodziny dobowe mają niewątpliwie charakter sporadyczny, skoro w skali miesięcznego okresu rozliczeniowego wystąpiły jedynie dwa takie przypadki. Dwukrotne wezwanie do pracy w ramach wolnych niedziel nie zostało jednak zrekompensowane udzieleniem innych dni wolnych, więc kierownik ma w zamian za tych 16 nadgodzin prawo do normalnego wynagrodzenia uzupełnionego o 100-proc. dodatek.
Obliczając normalne wynagrodzenie i dodatek za te przekroczenia, przyjmiemy tą samą podstawę, którą jest stawka miesięczna wynagrodzenia zasadniczego kierownika. Skoro drugi składnik, czyli premia wynikowa, ma charakter zmienny, nie stanowi ona stałego elementu pensji, który wchodziłby do normalnego wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach.
Co z sobotą
Odstępstwa od norm czasu pracy, które wprowadzono dla pracowników zarządzających i kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych, odnoszą się do nadgodzin oraz pracy w ramach ustawowo wolnych niedziel i świąt. Przepisy o czasie pracy wyróżniają jeszcze jeden rodzaj dni wolnych, wyznaczanych w związku z planowaniem pracy w przeciętnie pięciodniowych tygodniach pracy. Choć nie są to dni ustawowo wolne od pracy, a każdy pracodawca może wyznaczać podwładnym indywidualnie terminy, w których będą korzystać z dni wolnych w ramach pięciodniowego tygodnia pracy, ich ochrona jest większa niż w przypadku niedziel i świąt.
Pracownik, który z uwagi na prowadzenie akcji ratowniczej, usuwanie skutków awarii lub szczególne potrzeby pracodawcy wykonywał pracę w dniu wolnym, wynikającym z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowych tygodniach, ma w zamian roszczenie o udzielenie innego dnia wolnego w uzgodnionym z nim terminie przypadającym przed końcem okresu rozliczeniowego. Brak odmiennych form rekompensaty takiej pracy powoduje, że nieudzielenie dnia wolnego do końca okresu rozliczeniowego może stanowić wykroczenie, również gdy pracodawca prawidłowo zakwalifikował tę pracę jako nadgodziny i wypłacił normalne wynagrodzenie uzupełnione o wymagane dodatki.
W tym kontekście prawidłowym działaniem jest uzgodnienie z pracownikiem terminu odbioru dni wolnych za soboty 11 i 25 lipca. Kierownik przepracował w ramach każdej z tych sobót 8 godzin, więc udzielenie mu 2 całych dni wolnych nie powoduje niedopracowania wymiaru ustalonego dla miesięcznego okresu rozliczeniowego. Jest to korzystne dla pracodawcy, gdyż nie traci on godzin pracy tego wysoko wynagradzanego pracownika. W przypadku wezwania do pracy w wolną sobotę nawet 1 godzina pracy daje roszczenie o cały dzień wolny, a jego udzielenie nie może powodować obniżenia wynagrodzenia należnego za pełen przepracowany miesiąc, skoro niedopracowanie nie zostało zawinione przez pracownika. W efekcie polecanie pracy w soboty w wymiarze 8 godzin jest korzystne dla pracodawcy, gdyż oddanie dnia wolnego nie generuje żadnych strat. Wyrównuje to czas pracy do wymiaru, stanowiąc wystarczającą rekompensatę sobotniej pracy, za którą pracownik otrzyma uzgodnioną miesięczną pensję.
Uwaga na odpoczynki
Polecanie kierownikowi pracy w soboty i niedziele może uniemożliwić skorzystanie przez niego z nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego. Warto pamiętać, że w każdym tygodniu, rozumianym jako 7 kolejnych dni kalendarzowych, licząc od pierwszego dnia okresu rozliczeniowego, pracownik musi mieć zapewnione co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego, do którego wlicza się 11 godzin odpoczynku dobowego z ostatniej dniówki roboczej. Kierownik nie miałby szans wykorzystać takiego odpoczynku, gdyby pracodawca wezwał go do pracy na cały weekend.
W omawianym przypadku nadgodziny były polecane w sobotę lub w niedzielę, przez co podwładny mógł w każdym tygodniu wykorzystać minimum 35 godzin wolnego (do 39 do 42 godzin). Ma to istotne znaczenie praktyczne, gdyż skrócenie odpoczynku tygodniowego jest możliwe w przypadku pracowników zarządzających zakładem pracy w imieniu pracodawcy, lecz przywilej ten nie rozciąga się na kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych.
Wyliczenia

Podstawa prawna
Art. 128 par. 3 pkt 2, art. 130, art. 132 par. 2, art. 133 par. 1 i 2, art. 1511 par. 1, art. 1513, art. 1514, art. 1519 par. 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502).