Płatnik nie będzie musiał uiścić części składek finansowanych przez ubezpieczonych, aby uzyskać ulgi w spłacie zadłużenia wobec ZUS. Stanie się tak dzięki nowelizacji ustawy systemowej
Prezydent podpisał 5 maja 2015 r. nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa), nie została ona jednak jeszcze ogłoszona. Wejdzie w życie po siedmiu miesiącach od ogłoszenia. Zmiany dotyczą przede wszystkim warunków udzielenia przedsiębiorcom mającym problemy z terminową zapłatą składek ulg, tj. odroczenia terminu ich płatności lub rozłożenia na raty całej zaległości dłużnika. Zmieniają się także zasady ewidencjonowania opłaty prolongacyjnej na subkoncie ubezpieczonego oraz na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym. Jednak pierwsze wnioski na nowych zasadach ZUS będzie mógł rozpatrzyć dopiero pod koniec roku.
Warunek trudny do spełnienia
Obowiązek uiszczania składek na ubezpieczenia społeczne ciąży na wszystkich przedsiębiorcach. Nierzadko jednak mają oni problemy z uregulowaniem zobowiązań, co powoduje narastające wobec ZUS długi. W takiej sytuacji mogą wystąpić do zakładu z prośbą o udzielenie ulgi w spłacie składek, do których należą:
wumorzenia należności z tytułu składek,
wodroczenia terminu ich płatności,
wrozłożenie na raty.
Przy zastosowaniu dotychczasowych przepisów ZUS mógł na wniosek przedsiębiorcy odroczyć termin płatności składek lub rozłożyć je na raty ze względów gospodarczych lub innych przyczyn zasługujących na uwzględnienie. Artykuł 29 ustawy systemowej określa wprost, że odroczenie może dotyczyć jedynie należności finansowanej przez płatnika składek, a nie składek finansowanych przez ubezpieczonych, a potrącanych przez płatnika z ich wynagrodzenia. Takie uregulowanie dotyczy jednak nie tylko odroczenia, lecz także na mocy art. 30 ustawy systemowej – umorzenia i rozłożenia składek na raty. Przedsiębiorca chcący skorzystać z którejkolwiek ulgi musi opłacić część składki finansowanej przez swoich pracowników. Jak się można spodziewać, taki warunek bardzo często uniemożliwiał dłużnikowi w ogóle złożenie wniosku o ulgę, bo nie było go stać na zapłacenie od razu niemałych składek. W przypadku przedsiębiorców zatrudniających pracowników kwoty te sięgały nawet ponad połowy jego zadłużenia, co często było dla nich przeszkodą nie do przejścia. Nowelizacja znosi ten warunek – odroczenie terminu zapłaty i rozłożenie należności na raty nie będzie już uzależnione od wcześniejszej spłaty części finansowanej przez ubezpieczonych.
Ochrona zatrudnionych
Stare rozwiązanie było jednak częściowo uzasadnione charakterem naszego systemu ubezpieczeniowego. Jak wiadomo, składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe finansowane są łącznie przez płatnika i ubezpieczonego. Część składki finansowana przez ubezpieczonego stanowi zatem element jego wynagrodzenia, chociaż niewypłacany mu bezpośrednio. A skoro tak, to płatnik otrzymując od ZUS ulgę obejmującą całość zadłużenia, teoretycznie mógłby dowolnie dysponować częścią wynagrodzenia ubezpieczonego, która tak naprawdę do niego nie należy. Ustawa systemowa wprowadzała w tym zakresie ochronę tej częsci składek. Wymóg ich opłacenia pogarszał jednak sytuację przedsiębiorcy, który nie będąc często w stanie opłacić nawet składek za siebie, z ulg mógł skorzystać tylko teoretycznie. Jak czytamy w uzasadnieniu do ustawy, nawet 90 proc. wniosków o ulgi nie zostało przez ZUS rozpatrzonych właśnie z tego powodu.
Skutki nie tylko dla płatników
Można się więc spodziewać, że nowelizacja ustawy niewątpliwie umożliwi spłatę całości zadłużenia wobec ZUS większej liczbie przedsiębiorców. Może im to pomóc wyjść z pętli zadłużenia, bo zaległości składkowe stanowią zazwyczaj ich pokaźną część. Łatwiejsze uzyskanie ulg może pozwolić na dalsze prowadzenie działalności gospodarczej już z czystą kartą. Wbrew pozorom dla ZUS może okazać się to równie korzystne, ponieważ dzięki prostszym sposobom na uzyskanie ulgi zwiększy się prawdopodobnie kwota wpływających składek. W przypadku zawieranych układów ratalnych może się to przełożyć na wielkość odzyskanych składek zaległych, co do których egzekucja nierzadko bywała nieskuteczna, a więc ZUS nie otrzymywał w efekcie nic. W interesie wszystkich leży przecież, aby przedsiębiorca prowadził działalność dalej i płacił składki, a nie zamykał firmę z powodu niewypłacalności.
Zmiana przepisów w tym zakresie spowodowała jednak konieczność wprowadzenia mechanizmów ochrony interesów ubezpieczonego przed realnym obniżeniem wartości jego składek, od których zależy przecież wysokość przyszłych świadczeń. W każdym przypadku udzielenia ulgi (odroczenia lub rozłożenia na raty) składki zostają bowiem z opóźnieniem przekazane do OFE i zewidencjonowane na subkoncie, a płatnik nie będzie przecież zobowiązany do zapłaty odsetek, które mogłyby zrekompensować nieterminowy wpływ składek. W tym celu nowelizacja wprowadza zasadę, że opłata prolongacyjna, do której uiszczenia płatnik jest zobowiązany, jeśli odroczono termin płatności składek lub rozłożono je na raty, jest także ewidencjonowana na subkoncie i przekazywana do OFE. Wysokość opłaty to co prawda tylko połowa stawki odsetek ustawowych, ale w pewnym stopniu zrównoważy stratę poniesioną przez ubezpieczonych.
Nie dotyczy umorzenia
Trzeba raz jeszcze podkreślić, że zmiana warunków nie dotyczy ulgi w postaci umarzania należności z tytułu składek. W tym zakresie obowiązują zatem dotychczasowe zasady, zgodnie z którymi umorzenie należności nie obejmuje składek finansowanych przez ubezpieczonych niebędących płatnikami składek. W przeciwieństwie do odroczenia płatności składek i rozłożenia ich na raty umorzenie należności powoduje realną stratę w przychodach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Stosowanie tej ulgi jest więc możliwe tylko w szczególnych sytuacjach w przypadku całkowitej nieściągalności składek. Jedyny wyjątek dotyczy tych płatników, którzy są jednocześnie ubezpieczonymi. W stosunku do nich rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne dopuszcza możliwość umorzenia, jeżeli zobowiązany wykaże, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną nie jest w stanie ich opłacić, ponieważ pociągnęłoby to zbyt ciężkie skutki dla zobowiązanego i jego rodziny. Jest to jednak niezwykle trudne do udowodnienia.
Ważne
Przedsiębiorca nie będzie musiał opłacić składek w części finansowanej przez ubezpieczonych, aby uzyskać ulgę w spłacie zadłużenia. Nie dotyczy to jednak umorzenia należności – tu przepisy pozostają bez zmian
Podstawa prawna
Art. 28–30 ustawy z 13 października o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 121 ze zm.).
Art. 1 i 2 ustawy z 9 kwietnia 2015 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (na dzień oddawania tygodnika do druku nie została jeszcze ogłoszona).
Par. 3 rozporządzenia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne (Dz.U. nr 141, poz. 1365).