Kobieta, która rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej w dziewiątym miesiącu ciąży, ma prawo po urodzeniu dziecka korzystać z dobrodziejstw płynących z ubezpieczenia.
Sąd Okręgowy w Białymstoku uchylił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odmawiającą prowadzącej pozarolniczą działalność świadczeń z ubezpieczenia społecznego po urodzeniu dziecka. Sprawa dotyczyła kobiety, która będąc w zaawansowanej ciąży, zarejestrowała 2 lipca 2014 r. działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży biżuterii i odzieży za pośrednictwem domów sprzedaży wysyłkowej i przez portale internetowe. Zgłosiła się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, wypadkowego i zdrowotnego, a także do dobrowolnych ubezpieczeń chorobowego i zdrowotnego. Jako podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za lipiec 2014 r. zadeklarowała 8760 zł. Następnie wystąpiła do ZUS o wypłatę zasiłku macierzyńskiego od 31 lipca 2014 r. do 29 lipca 2015 r.
Zakład odmówił jej wypłacenia świadczeń. Jego zdaniem zastanawiające było podjęcie wykonywania pozarolniczej działalności w zaawansowanej ciąży tuż przed porodem, tym bardziej że wcześniej nie posiadała żadnego tytułu do ubezpieczenia chorobowego. Ponadto zdaniem ZUS osoba wystawiająca przedmioty do sprzedaży na portalach internetowych nie ma obowiązku zarejestrowania działalności gospodarczej. Tym bardziej że w zasadzie wszystkie czynności dotyczące transakcji, poza umieszczeniem produktu w systemie i wysłaniem go do klienta, są dokonywane przez serwis.
Przedsiębiorcza matka wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez ustalenie, że jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą od 2 lipca 2014 r. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu, zdrowotnemu i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.
Tym razem ZUS kwestionował m.in. nieracjonalnie wysoką podstawę składek. W jego ocenie łożenie tak dużych składek przeczy zasadom racjonalnego gospodarowania, szczególnie że ustawodawca w stosunku do takich podmiotów przewidział preferencyjną stawkę składki na ubezpieczenia społeczne.
Zdaniem zakładu w tych okolicznościach opłacanie wysokich składek przez kobietę należy traktować jako próbę stworzenia pozorów prowadzenia działalności, bez faktycznej woli jej prowadzenia.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Białymstoku. Ten stwierdził, że przedstawiony materiał dowodowy nie potwierdza słuszności stanowiska organu rentowego. Jego zdaniem działalność gospodarcza rzeczywiście była wykonywana, co dodatkowo potwierdzili zeznający w sprawie świadkowie. Stwierdził ponadto, że w realiach rozpoznawanej sprawy znaczenie miało miejsce prowadzenia zawodowej działalności w celach zarobkowych, a także to, czy była ona prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły. W ocenie sądu działania podjęte przez wnioskodawczynię nie cechowała sporadyczność i okazjonalność, a częstotliwość ich podejmowania pozwala przesądzić o ciągłości i zorganizowanym charakterze tej działalności.
Nadto w ocenie składu sędziowskiego podkreślenia wymaga to, że ciąża nie stanowi przesłanki wykluczającej możliwość podjęcia prowadzenia firmy. Nie ma przepisu sankcjonującego taki zakaz.
Sąd stwierdził także, że zamiaru ciągłego prowadzenia działalności gospodarczej nie podważa przewidywanie jej zawieszenia ze względu na ciążę albo konieczność opieki nad dzieckiem. Dlatego sąd zmienił zaskarżoną decyzję ZUS.
Ważne
80 proc. podstawy składki wynosi zasiłek macierzyński za okres odpowiadający urlopom macierzyńskim i rodzicielskim
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z 17 kwietnia 2015 r., sygn. akt V U 1962/14.