Związek zdarzenia z pracą jest warunkiem koniecznym do otrzymania świadczeń wypadkowych. Podjęcie zadań na rauszu nie zawsze oznacza jego zerwanie
Artykuł 21 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (dalej: ustawa wypadkowa) stanowi, że świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, który będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających albo substancji psychotropowych, przyczynił się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku. Innymi słowy, jeśli ktoś jest pijany w pracy i ulegnie wypadkowi, może się okazać, że jego stan miał wpływ na wypadek (sąd bowiem ocenia, czy można było uniknąć wypadku, gdyby pracownik był trzeźwy). A wtedy ochrona ubezpieczeniowa w zakresie ubezpieczenia wypadkowego zostaje wyłączona. Wyjątkiem jest śmierć pracownika wskutek zdarzenia wypadkowego. Wtedy świadczenia przysługują członkom rodziny niezależnie od winy.
Sąd Najwyższy przez wiele lat był bardzo restrykcyjny wobec nietrzeźwych pracowników. W przytłaczającej większości przypadków uznawał, że niezależnie od przyczynienia się do wypadku wprawienie się osoby w stan nietrzeźwości oznaczał zerwanie związku z pracą – a związek z pracą jest niezbędną przesłanką do uznania zdarzenia za wypadek przy pracy.
Zmiana stanowiska
Od kilku lat jednak stanowisko Sądu Najwyższego jest bardziej liberalne. Świadczyć może o tym także niedawne postanowienie SN z 2014 r. (sygn. akt I UK 390/13), w którym stwierdza się, że to okoliczności konkretnej sprawy decydują o tym, czy spożywanie alkoholu w czasie i miejscu świadczenia pracy lub w drodze z pracy do domu prowadzi do zerwania normatywnego związku z pracą lub z odbywaniem drogi z pracy do domu.
Eksperci mają jednak problem z tym stanowiskiem. Część twierdzi, że każde wprawienie się w stan nietrzeźwości należy uznawać za zerwanie związku z pracą, nie sposób bowiem przesądzić, jak zachowałby się trzeźwy pracownik w sytuacji niebezpieczeństwa. Niektórzy twierdzą nawet, że system promuje tych, którzy często są pod wpływem alkoholu, jeśli bowiem pracodawca toleruje taką sytuację, to niejako uznaje ją za standardową.
Przykładem liberalizacji podejścia jest m.in. wyrok SN z 24 października 2007 r. (sygn. akt I UK 127/07). Sąd stwierdził, że wprawienie się pracownika w stan nietrzeźwości w czasie odbywania drogi z miejsca wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy do siedziby pracodawcy środkiem lokomocji należącym do pracodawcy i kierowanym przez innego pracownika nie wyłącza pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 3 ustawy wypadkowej.
Co oznacza dyspozycja
SN kwestionując rozstrzygnięcia sądu rejonowego oraz sądu okręgowego, stwierdził, że fakt, iż pracownik znajdował się w stanie nietrzeźwości, nie oznacza, że nie znajdował się w dyspozycji pracodawcy, a co za tym idzie – nie został zerwany związek z pracą. Sąd Najwyższy powołuje się przy tym na niejednolitość orzecznictwa oraz problem z interpretacją językową określenia „pozostawanie w dyspozycji”.
W praktyce chodzi o to, czy pozostawanie w dyspozycji pracodawcy to fizyczna obecność pracownika w wyznaczonym miejscu (w tym przypadku ten warunek był spełniony) czy też praktyczna gotowość pracownika do świadczenia pracy (ten warunek zaś spełniony nie był). SN zajął stanowisko, że liczy się to, iż pracownik był po wykonanej pracy i wprawił się w stan nietrzeźwości po wykonaniu obowiązków objętych stosunkiem pracy.
Ta koncepcja jednak według wielu jest błędna, jako że nawet po skończeniu zadań przewidzianych na dany dzień pracodawca ma prawo pracownika zawrócić do wykonywania innych zadań, np. na terenie innej budowy. W sytuacji, w której pracownik znajduje się pod wpływem alkoholu, pracodawca w praktyce traci taką możliwość. Tym samym pozostawanie w dyspozycji pracodawcy jest wyłącznie pozostawaniem w sensie fizycznym, czyli pracownik znajduje się w miejscu określonym przez pracodawcę, lecz nie jest w stanie świadczyć pracy. SN jednak uznał inaczej.
Ważne
Zdaniem Sądu Najwyższego spożywanie alkoholu w miejscu pracy nie świadczy automatycznie o zerwaniu związku z pracą i tym samym pozbawieniu ochrony ubezpieczeniowej – okoliczności każdej sprawy powinny być badane oddzielnie
Podstawa prawna
Art. 21 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 167, poz. 1322 ze zm.).