ZUS zakwestionuje kontrakt, jeśli został zawarty dla pozoru tylko dla uzyskania zasiłków. Pracownik może jednak udowodnić, że nie fikcyjnie, ale faktycznie wykonywał obowiązki
Częstym przedmiotem sporów z ZUS jest określenie, czy strony faktycznie łączyła umowa o pracę, czy też była to tylko czynność fikcyjna, mająca stworzyć pozory, dla uzyskania różnego rodzaju świadczeń z ubezpieczeń społecznych, takich jak zasiłek chorobowy lub zasiłek macierzyński. W razie stwierdzenia wadliwości lub sprzeczności z zasadami współżycia społecznego takiej umowy ZUS wydaje decyzje o niepodleganiu pracownika ubezpieczeniom społecznym, a w następnie odmawia wypłaty świadczeń lub żąda zwrotu już wypłaconych.
Zatrudnienie na niby
ZUS jest upoważniony do stwierdzenia pozorności umowy o pracę i wyłączenia z tego powodu rzekomego pracownika z ubezpieczeń społecznych. Pozorność jest wadą oświadczenia woli, która została zdefiniowana w art. 83 kodeksu cywilnego. W myśl tego przepisu nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Aby stwierdzić tę okoliczność, muszą wystąpić łącznie trzy elementy takiego oświadczenia:
● jest złożone tylko dla pozoru,
● jest złożone drugiej stronie,
● jego adresat zgadza się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru.
Umowę o pracę uważa się za zawartą dla pozoru, jeżeli obie jej strony miały świadomość, że osoba określona w umowie o pracę jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy. Pozorność będzie zachodzić także wtedy, gdy oświadczenia stron zawierają wprawdzie określone w art. 22 kodeksu pracy elementy umowy o pracę – zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy i zobowiązanie pracodawcy do wypłacania wynagrodzenia – jednak faktycznie strony nie zamierzały realizować obowiązków i miały świadomość tworzenia fikcji dla uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Podobnie też wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z 18 maja 2006 r., sygn. akt II UK 164/05, stwierdzając, że to, iż oświadczenia stron umowy zawierają formalne elementy umowy o pracę, nie oznacza, że umowa taka jest ważna. Jeżeli strony nie zamierzały osiągnąć skutków z niej wynikających, w szczególności jeżeli nie doszło do podjęcia i wykonywania pracy, a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, umowa taka jest pozorna. Zawarcie więc w formie pisemnej zgodnie z wymogami kodeku pracy umowy o pracę, która faktycznie nie była realizowana, nie uchroni strony przed stwierdzeniem jej pozorności przez ZUS, który decyzją może wyłączyć rzekomego pracownika z ubezpieczeń społecznych. Od decyzji takiej przysługuje odwołanie do sądu okręgowego – wydziału ubezpieczeń społecznych.
Ważna mimo wszystko
Stwierdzenie pozorności umowy o pracę jest wykluczone, gdy pracownik faktycznie podjął i świadczył umówioną pracę, a pracodawca świadczenie to przyjmował, wypłacając wynagrodzenie. Tak też wskazywano w orzecznictwie, m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 29 maja 2014 r., sygn. akt III AUa 321/13. Stwierdzono w nim, że nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. W orzecznictwie zaznaczano także, że to na ZUS, który przyjął zgłoszenie do ubezpieczenia pracowniczego i nie kwestionował tytułu tego zgłoszenia oraz przyjmował składki, spoczywa ciężar dowodu, że strony umowy o pracę złożyły fikcyjne oświadczenia woli (wyrok Sądu Najwyższego z 18 stycznia 2010 r., sygn. akt II UK 149/09).
Badaniu podlega cel
W razie sporu pracownik lub pracodawca może się bronić, wykazując, że praca w rzeczywistości była świadczona zgodnie z treścią zawartej umowy. Można to wykazać, przedstawiając dowody potwierdzające wykonywanie przez pracownika jego obowiązków. W szczególności mogą to być dowody z zeznań świadków potwierdzających, że osoba objęta decyzją ZUS realizowała swoje obowiązki pracownicze. Pomocne są także dowody z dokumentów zawierające podpisy tego pracownika, np. faktury, rachunki, protokoły czy sprawozdania lub projekty wskazujące na świadczenie przez niego pracy. Fakt świadczenia pracy poświadczają także listy obecności, listy płac czy rozliczenia czasu pracy.
Zawierając umowę o pracę, strony kierują się różnymi motywami. Gdy chodzi o kobiety w ciąży, które często znajdują się na celowniku ZUS, to w orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że dążenie kobiety ciężarnej do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczne z prawem. Samo zawarcie umowy o pracę w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego, nie jest naganne ani tym bardziej sprzeczne z prawem. Przeciwnie, uznaje się, że jest to zachowanie rozsądne i uzasadnione zarówno z osobistego, jak i społecznego punktu widzenia. Może ono być nawet głównym motywem wyboru zarobkowania w ramach stosunku pracy zamiast na innej podstawie prawnej. [ramka]
Ważne
Nawet gdy umowę o pracę początkowo zawarto dla pozoru, to jeśli pracownik wykonywał obowiązki i otrzymywał wynagrodzenie, nie może zostać ona zakwestionowana przez ZUS
Nie można przesadzać
Pamiętać należy, że chociaż cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, to nie może oznaczać akceptacji dla nagannych społecznie zachowań. Do takich działań można zaliczyć korzystanie ze świadczeń po zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia (np. urodzeniem dziecka) i ustaleniu wysokiego wynagrodzenia tylko w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Tak wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z 18 października 2005 r., sygn. akt II UK 43/05. Zatem pozostawienie stronom swobody zawarcia umowy o pracę, także w sytuacji gdy nakierowana jest ona wyłącznie na objęcie ubezpieczeniem społecznym, nie uchyla jednak kontroli tej umowy pod kątem ogólnych klauzul zabezpieczających życie społeczne przed zjawiskami patologicznymi, które mimo pozornej zgodności z innymi przepisami nie mogą doznawać ochrony ze strony państwa (wyrok SN z 22 kwietnia 2008 r., sygn. akt II UK 210/07). Oznacza to, że w praktyce ważność umowy o pracę podlega ocenie sądu także z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.
Podstawa prawna
Art. 83 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Art. 22 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).