Dziewięć tygodni dodatkowego urlopu rodzicielskiego i nowe wolne z powodu działania siły wyższej lub na opiekę nad bliskimi przewiduje projekt nowelizacji dostosowującej polskie prawa pracy do unijnych regulacji.

Z informacji przekazanych na konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów wynika, że rząd przyjął we wtorek nowelizację kodeksu pracy wdrażającą dwie dyrektywy: 2019/1152 w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w UE oraz 2019/1158 w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów (tzw. dyrektywa work-life balance). Co do treści tej nowelizacji musimy polegać na wypowiedziach medialnych przedstawicieli rządu, bo do momentu zamknięcia tego wydania DGP nie został opublikowany ostateczny kształt nowych przepisów. Ostatnia znana wersja tego projektu pochodzi z początku sierpnia zeszłego roku.
Z informacji przekazanych przez Marlenę Maląg, minister rodziny i polityki społecznej wynika, że po zmianach każdy z rodziców będzie miał gwarancję dziewięciu tygodni urlopu rodzicielskiego, który nie będzie mógł być przeniesiony na drugiego rodzica. Wprowadzone zostanie także pięć dni w roku kalendarzowym bezpłatnego urlopu udzielanego na wniosek pracownika, który np. musi zaopiekować się dziećmi czy innymi domownikami. Pracownicy będą mogli także skorzystać ze zwolnienia od pracy w przypadku pilnych spraw rodzinnych, spowodowanych chorobą lub wypadkiem. To dwa dni lub 16 godzin w roku kalendarzowym. Za okres tego zwolnienia będzie obowiązywało prawo do połowy wynagrodzenia.
Poza tym nowela stanowi, że w razie złożenia przez pracownicę stosownego wniosku, w terminie nie później niż 21 dni po porodzie, miesięczny zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego wyniesie 81,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
Jednocześnie skróceniu ulegnie okres, w którym będzie możliwe skorzystanie z urlopu ojcowskiego – z 24 do 12 miesięcy od dnia urodzenia dziecka.
– Z punktu widzenia pracowników bardzo interesujące są nowe uprawnienia rodzicielskie, przewidujące dodatkowy płatny urlop rodzicielski dla drugiego rodzica czy możliwość korzystania z dodatkowego wolnego na opiekę nad członkiem rodziny – wylicza Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan. Zwraca uwagę, że duże znaczenie mają także zmiany w zasadach wypowiadania umów o pracę na czas określony, które pracodawcy po zmianach będą musieli uzasadniać. Pracownicy zyskają możliwość odwołania się do sądu pracy i kwestionowania prawidłowości wypowiedzenia umowy o pracę. Podkreśla, że dla pracodawców nowelizacja będzie oznaczać konieczność wdrożenia wielu zmian przez działy HR, w tym opracowania nowych wzorów informacji i wniosków, które pracownicy będą mogli składać w myśl nowych przepisów, i wdrożenia systemów do ich obsługi wniosków, a także rozliczania nowych uprawnień rodzicielskich.
– Po tym jak ostateczna wersja projektu nowelizacji kodeksu pracy zostanie przedstawiona, z pewnością będziemy chcieli przedyskutować niektóre z propozycji w trakcie prac parlamentarnych. Przykładem niech będzie treść nowej informacji dla pracowników o warunkach zatrudnienia, która po zmianach będzie zawierała aż dziewięć punktów, m.in. o zasadach przemieszczania się pomiędzy miejscami pracy, o uprawnieniach do szkoleń czy płatnych urlopów, nie tylko wypoczynkowych. Pracodawcy mają pewne wątpliwości, jak przygotować takie informacje, aby były zgodne z nowymi regulacjami. Liczymy też na odpowiednie vacatio legis, które powinno wynosić co najmniej trzy miesiące. Ten czas jest nam potrzebny na wdrożenie nowych obowiązków kadrowych wynikających z nowelizacji – dodaje Robert Lisicki. ©℗