Pikanterii dodaje fakt, że dowiadują się o tym po latach, gdy ZUS odmawia im świadczeń. Odmawia, bo wpłaty na jego konto nie stanowią dorozumianej zgody na objęcie ubezpieczeniem i nie zastępują formalnego wniosku
Ten musi być złożony za każdym razem, gdy składka zostanie uiszczona z opóźnieniem. Lekceważenie terminów opłacania składek może mieć poważne konsekwencje, nawet jeśli opóźnienie wynosiło jeden dzień. O ile w zakresie ubezpieczeń dla przedsiębiorcy obowiązkowych (emerytalnego, rentowego, wypadkowego) skutkuje to jedynie naliczeniem odsetek, to w przypadku dobrowolnego (chorobowego) – powoduje wyłączenie z tego ubezpieczenia z mocy prawa. Co ciekawe, ZUS nie ma obowiązku o tym informować, a dalsze terminowe opłacanie składek nie ma już na to wpływu. Przedsiębiorcę więc może czekać nie lada zdziwienie, jeśli po latach zgłosi się po zasiłek chorobowy albo macierzyński i zamiast świadczenia otrzyma decyzję odmowną. Zapomniał już przecież, że kiedyś składkę opłacił 11., a nie 10. dnia miesiąca. Po raz kolejny okazuje się, że nieznajomość prawa szkodzi. Powinni o tym pamiętać przede wszystkim prowadzący własny biznes. [przykład]
Przez cały ten czas, za wyjątkiem tej jednej spóźnionej wpłaty, nasz przedsiębiorca opłacał sumiennie i terminowo składki na ubezpieczenie chorobowe, nie mając świadomości, że został z nich wyłączony. Co wobec tego pozostaje przedsiębiorcy, który płaci składki i chciałby być objęty tym ubezpieczeniem mimo jednokrotnego spóźnienia? Czy pan Kowalski może stwierdzić, że nie jest już zainteresowany ubezpieczeniem chorobowym w ZUS i chcieć zwrotu na darmo, jak się okazuje, płaconych składek?
Przepisy są jasne
Wygaśnięcie dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego wskutek opłacenia choćby jednej składki po terminie następuje z mocy prawa od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie składki, niezależnie od woli ubezpieczonego i treści pierwotnie złożonego wniosku. To na przedsiębiorcy spoczywa obowiązek terminowego uiszczania składek w prawidłowej wysokości na ubezpieczenia.
Ustawa systemowa nie nakłada na ZUS obowiązku zawiadamiania przedsiębiorcy o wygaśnięciu ubezpieczenia. Nie wydaje się również oddzielnej decyzji w tej sprawie.
Nieprawidłowa praktyka
ZUS jeszcze do niedawna, działając na podstawie swoich wewnętrznych regulacji, opierał się na tzw. instytucji dorozumianego wniosku, uznając, że osoba, która bez złożenia zgłoszenia opłaca w terminie wszystkie składki, w tym chorobową, podlega ubezpieczeniu chorobowemu od pierwszego dnia miesiąca, za który składki opłaciła w terminie. Wydawało się to działaniem w interesie ubezpieczonego, bo przecież mimo braku ubezpieczenia ZUS wypłacał świadczenia. Nie miało to jednak uzasadnienia w obowiązującej ustawie.
Trzeba pamiętać, że samo opłacanie składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe po jego ustaniu z mocy prawa (nawet jeśli ZUS składki przyjmuje), nie powoduje ciągłości ochrony ubezpieczeniowej. Wniosek zainteresowanego o ponowne objęcie ubezpieczeniem musi być sformułowany w sposób wyraźny i jednoznaczny. Praktyka, zgodnie z którą Zakład przyjmował ten wniosek w sposób dorozumiany, okazała się zatem nieprawidłowa. W orzecznictwie ugruntowało się później stanowisko, zgodnie z którym nie można złożyć wniosku o objęcie ubezpieczeniem chorobowym w sposób dorozumiany (np. wyroki: SN z 29 marca 2012 r., sygn. akt I UK 339/11, Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 10 stycznia 2013 r. sygn. akt III AUa 895/12). Co ciekawe, korzystną dla przedsiębiorców praktykę zakwestionowali... oni sami, domagając się zwrotu składek za okres po wyłączeniu z ubezpieczenia.
Warto wykazać inicjatywę
Przedsiębiorca, który spóźnił się ze składką, a chciałby nadal być objęty dobrowolnym ubezpieczeniem, może złożyć wniosek do ZUS o wyrażenie zgody na opłacenie należności po terminie. Nie oznacza to jednak, że bez zgody organu opłacenie składki jest zabronione – spowoduje to jednak przerwanie okresu ubezpieczenia, a spóźniona wpłata za zgodą zapewni jego ciągłość. Do kiedy przedsiębiorca ma czas na złożenie takiego wniosku? Przepisy na ten temat milczą. Wydaje się zatem, że nawet jeśli dowiaduje się on po kilku latach o wyłączeniu z ubezpieczeń, może wystąpić z takim wnioskiem do ZUS. Powinien on we wniosku wskazać jednoznacznie przyczyny, które uniemożliwiły mu dotrzymanie terminu płatności, co po kilku latach może okazać się trudne. Taką przyczyną może być wystąpienie jakiegoś zdarzenia losowego, np. pobytu w szpitalu. Warto to jednak udokumentować np. zaświadczeniem lekarskim. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że jakkolwiek w ustawie nie zostały określone przesłanki wyrażenia zgody na opłacenie składki po terminie, to ZUS nie ma jednak pełnej swobody w tym zakresie. Ocena okoliczności powinna być dokonywana według sprawdzalnych oraz sprawiedliwych kryteriów. Uzasadnione jest np. wyrażenie zgody w sytuacji, gdy z dotychczasowego przebiegu ubezpieczenia wynika, że prowadzący działalność przez długi czas uiszcza składki ubezpieczeniowe, jest rzetelnym płatnikiem i nie dopuszcza do powstawania zaległości z tytułu składek wobec ZUS (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 31 lipca 2014 r. sygn. akt III AUa 1960/13). Za takiego płatnika można by więc uznać pana Kowalskiego z naszego przykładu, co oznaczałoby przywrócenie mu prawa do świadczeń.
Co z nadpłatą
Zapłata składek mimo braku zgody ZUS lub nieświadome wieloletnie ich opłacanie mimo niepodlegania ubezpieczeniu chorobowemu nie oznacza jednak, że pieniądze przedsiębiorcy przepadły. Z punktu widzenia przepisów płacenie składki na ubezpieczenie chorobowe za miesiące, w których faktycznie już mu nie podlega, powoduje powstanie na jego koncie nadpłaty. Zgodnie z ogólnymi zasadami nienależnie opłacone składki podlegają z urzędu zaliczeniu przez ZUS na poczet składek zaległych lub bieżących. Nadpłata może też zostać zaliczona na poczet składek przyszłych, chyba że przedsiębiorca wystąpi z wnioskiem o wypłatę tej nadwyżki w gotówce.
Jeżeli więc pan Kowalski nie otrzymał zgody na opłacenie składki po terminie, a chciałby ponownie podlegać ubezpieczeniu chorobowemu, powinien po raz kolejny złożyć wniosek o objęcie tym ubezpieczeniem. W takiej sytuacji ZUS może zaliczyć nadpłaconą kwotę na poczet należności za kolejne miesiące. Przedsiębiorca może się jednak ubiegać o zwrot nienależnie opłaconych składek, ale tylko wtedy, gdy nie ma zaległych lub bieżących zobowiązań. Gdy ZUS odmówi ich zwrotu, ubezpieczony może wystąpić o wydanie decyzji, od której będzie się mógł odwołać i na drodze postępowania sądowego próbować odzyskać swoje pieniądze.
Ważne
ZUS nie informuje z urzędu, że dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustało
Ważne
Ponowne objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym jest możliwe dopiero po złożeniu ponownego wniosku przez przedsiębiorcę
PRZYKŁAD
Konsekwencje opóźnienia
Pan Kowalski od sześciu lat prowadzi firmę, przystąpił również do ubezpieczenia chorobowego. Należności składkowe płaci regularnie, opóźnienie zdarzyło mu się tylko raz – składkę za luty 2012 r. opłacił po terminie, tj. 17 marca. Przez kolejne lata ani razu nie uchybił temu terminowi, a ZUS nie informował go o żadnych nieprawidłowościach. W lutym 2015 r. zachorował i wystąpił o zasiłek chorobowy. ZUS wydał decyzję odmowną, uzasadniając, że ubezpieczenie chorobowe ustało z mocy prawa 1 lutego 2012 r. i od tego czasu przedsiębiorca mu nie podlega.
Podstawa prawna
Art. 11 ust. 2, art. 14 ust. 1, 1a i 2, art. 24 ust. 6a, art. 36 ust. 5 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz.121).