Pracodawcy domagają się wprowadzenia przez rząd narzędzi, które pomogą im lepiej inwestować w swoich pracowników. Wracają do pomysłu utworzenia Funduszu Podnoszenia Kompetencji i Kwalifikacji (FPKiK). Tak wynika z opinii przedstawicieli firm do projektu ustawy o aktywności zawodowej, który przygotowało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.

Konfederacja Lewiatan ostrzega, że niektóre z planowanych przez resort regulacji w obszarze instrumentów wspierających proces nabywania kompetencji i kwalifikacji mogą się przyczynić do spadku zainteresowania wśród pracodawców. Dotyczy to w szczególności propozycji zmian procentowych w limitach dofinansowania oraz wysokości środków Krajowego Funduszu Szkoleniowego (KFS) dla jednego wnioskodawcy w roku kalendarzowym. – Ponadto jako błędne oceniamy ograniczenie środków KFS wyłącznie na wsparcie zawodowego kształcenia ustawicznego, bez finansowania tzw. szkoleń miękkich – wskazuje konfederacja w opinii do projektu ustawy. Jak podkreśla, trudności po stronie urzędów pracy w ocenie kosztów i efektów uczenia się takich szkoleń nie mogą być podstawą do wyłączenia kursów innych niż zawodowe ze wsparcia w ramach KFS. Zaznacza też, że konieczność wspierania podnoszenia umiejętności miękkich (innych niż zawodowe) wynika z wielu analiz i potrzeb rynku pracy.
Przypomina także o pomyśle z 2019 r. utworzenia specjalnego funduszu, który służyłby podnoszeniu kompetencji i kwalifikacji zawodowych pracowników tzw. FPKiK. – Propozycja ta została poparta przez organizacje partnerów społecznych reprezentowanych w Radzie Dialogu Społecznego. Stoimy na stanowisku, że warto powrócić do rozważenia tego instrumentu, ponieważ wprowadzenie FPKiK zmieniłoby sposób podziału środków – zaznacza Lewiatan. Według tych założeń finansowanie miałoby się odbywać z dwóch źródeł: poprzez pozostawienie w firmowym FPKiK części składki na Fundusz Pracy (odpis) oraz ze środków własnych pracodawcy (dopłata). Eksperci twierdzą, że powołanie FPKiK zwiększyłoby bodziec do inwestowania w kapitał ludzki przy jednoczesnym przenoszeniu odpowiedzialności za podejmowane decyzje przez przedsiębiorców.
Poza tym uważają, że jest konieczne m.in. doprecyzowanie niektórych określeń znajdujących się w projekcie. Proponują wprowadzanie definicji: „kształcenie ustawiczne” i „instytucja certyfikująca”. Konfederacja zauważa, że w pojęciu kształcenia ustawicznego mieszczą się zarówno nabywanie, jak i potwierdzanie wiedzy. Ponadto w projekcie zamiennie jest mowa o „kształceniu ustawicznym” lub „kształceniu przez całe życie”. W ocenie ekspertów warto rozważyć ujednolicenie zapisów, a być może w uzasadnieniu doprecyzować, że kształcenie ustawiczne wpisuje się w koncepcję uczenia się przez całe życie. Z kolei w przypadku pojęcia instytucji certyfikującej należy rozważyć określenie tej definicji z uwagi na liczne odniesienia do tego terminu zawarte w planowanych przepisach. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt ustawy po konsultacjach