Instytucje prowadzące pracownicze plany kapitałowe nie wiedziały, jak postępować z nienależnymi środkami napływającymi na te konta. Przepisy, które dziś wchodzą w życie, wypełniają tę oraz kilka innych luk w ustawie z 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1342).

Zmiany wprowadza ustawa z 28 kwietnia 2022 r. o zasadach realizacji zadań finansowanych ze środków europejskich w perspektywie finansowej 2021–2027 (Dz.U. poz. 1079).
W myśl nowej procedury dotyczącej zwrotu należności, które na konto uczestnika PPK nie powinny były trafić (np. gdy wpłacono je w zawyżonej kwocie albo po złożeniu deklaracji o rezygnacji z PPK), zasadą jest, że nienależna wartość ma trafić do podmiotu, który sfinansował daną wpłatę – tj. do uczestnika PPK lub pracodawcy albo do Funduszu Pracy.

Zwroty nienależnych wpłat do PPK

,– Dotychczas zwroty nienależnych wpłat, w związku z brakiem podstawy prawnej, były dokonywane niejako intuicyjnie. Teraz ma się to odbywać na ustawowych zasadach i w konkretnych terminach – wskazuje dr Marcin Wojewódka, radca prawny, członek zarządu Instytutu Emerytalnego.
Instytucja finansowa prowadząca PPK ma odkupić lub umorzyć zapisane na rachunku jednostki uczestnictwa lub jednostki rozrachunkowe w tej instytucji, nabyte lub przeliczone za nienależne środki. Powinna to zrobić bez wniosku uczestnika i niezwłocznie po powzięciu o tym informacji. Zwrot ma być dokonany w ciągu trzech dni roboczych od dnia odkupienia lub umorzenia jednostek. Przelew powinien trafić na rachunek bankowy uczestnika PPK, a jeśli instytucja prowadząca PPK nie zna jego numeru, to pieniądze idą na konto pracodawcy, a ten – niezwłocznie, a najpóźniej do pięciu dni roboczych – powinien przekazać je pracownikowi. Sytuacja jest prostsza, gdy jednostki uczestnictwa nie zostały jeszcze nabyte lub przeliczone za nienależne środki. Wówczas instytucja ma zwrócić pieniądze niezwłocznie, a maksymalnie do trzech dni roboczych od uzyskania informacji, że są one nienależne.

Uregulowanie „zapomnianych” dopłat

Nowością jest również uregulowanie sytuacji uczestnika PPK, który nabył prawo do dopłaty rocznej za dany rok, ale z jakiegoś powodu nie został uwzględniony w informacji o liczbie uczestników PPK, przekazywanej ministrowi pracy, od której zależy jej wypłata. Taka dopłata, zgodnie z nowelizacją, ma się pojawić na rachunku PPK danej osoby w następnym roku albo w kolejnych latach. Wniosek w tej sprawie może złożyć uczestnik, PFR, instytucja finansowa lub pracodawca. Warunkiem otrzymania dopłaty jest również to, by prawo do niej nie uległo przedawnieniu.
– Z art. 29 ust. 2 ustawy o PPK wynika, że roszczenia z tytułu wpłat ulegają przedawnieniu po upływie pięciu lat, licząc od dnia, w którym wpłaty stały się wymagalne. Moim zdaniem przepis ten dotyczy również wpłaty powitalnej i dopłat rocznych. A skoro kwota dopłaty rocznej, zgodnie z art. 34 ust. 4 ustawy, staje się wymagalna od 31 marca za rok poprzedni, to termin pięcioletniego przedawnienia należy liczyć od tej daty – wyjaśnia dr Wojewódka.
Co istotne, przepis o „zapomnianych” dopłatach rocznych wchodzi w życie 21 listopada 2022 r., ale z mocą od 1 lipca 2019 r., a więc od dnia gdy system PPK objął największe firmy. Ma więc szansę znaleźć zastosowanie do wszystkich nieprawidłowości, w tym również z poprzednich lat, o ile oczywiście zostaną na czas zauważone.

Kiedy zaprzestać dalszych wpłat na PPK

Wreszcie, od 21 listopada 2022 r. obowiązuje też regulacja, która pozwala pracodawcy uzyskać informację o tym, że na rzecz uczestnika PPK rozpoczęto wypłaty z jego rachunku po osiągnięciu przez niego 60. roku życia. Dzięki niej podmiot zatrudniający będzie wiedzieć, że ma zaprzestać dalszych wpłat na PPK tej osoby (dotychczas nie zawsze był tego świadomy). O rozpoczęciu wypłat instytucja finansowa ma informować pracodawców niezwłocznie. ©℗
Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 21 listopada