Dotyczy to zarówno spotkań wewnątrz zespołu, jak i z klientem. Jednak co innego, gdy pracodawca chce w ten sposób stale monitorować aktywność pracownika w ciągu całego dnia pracy – uznał sąd w Holandii. Orzeczenie to może być wskazówką dla polskich przedsiębiorców. Kwestię tę opisuje Łukasz Kuczkowski, radca prawny, partner w kancelarii Raczkowski sp.k.
Czy można zwolnić pracownika za odmowę włączenia kamery podczas pracy zdalnej? Przed koniecznością odpowiedzi na to pytanie stanął jeden z holenderskich sądów, który rozpatrywał odwołanie zwolnionego pracownika. Zasądził od pracodawcy odszkodowanie w wysokości 75 tys. euro, uznając, że działanie pracodawcy było nadmiarowe. Warto jednak podkreślić, że w tym przypadku pracodawca oczekiwał od swoich pracowników włączonej kamery nie tyle na spotkaniach online, ile przez cały czas wykonywania pracy zdalnej w konkretnym dniu, tj. podczas udziału pracownika w internetowym kursie szkoleniowym. Oprócz włączonej kamery pracownik miał również udostępniać swój ekran. Możemy się jedynie domyśleć, że pracodawca chciał w ten sposób kontrolować udział pracownika w szkoleniu i zyskać pewność, że ten nie wykonuje podczas szkolenia innej pracy albo wręcz czynności z nią niezwiązanych. Nie był to zatem stały monitoring aktywności pracownika, lecz kontrola ograniczona do danego dnia. Pracownik odmówił udziału w szkoleniu, powołując się na swoją prywatność i dyskomfort pracy w takich warunkach. W odpowiedzi pracodawca zwolnił go ze skutkiem natychmiastowym, argumentując to odmową pracy. Na tle tego ciekawego przypadku pojawia się pytanie o uprawnienie pracodawcy w zakresie wymogu włączania kamerki internetowej na gruncie polskich przepisów. Odpowiadając na nie, należy na pewno odróżnić monitorowanie aktywności pracownika od wymogów dotyczących wykonywania pracy.
Pozostało
74%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama