Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna (KRLW) skierowała wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów, które regulują zasady uzyskiwania tytułu specjalisty przez weterynarzy. Resort rolnictwa domaga się umorzenia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, skoro już i tak zostały one uchylone.

Zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy z 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1140 ze zm.) minister rolnictwa był upoważniony, w porozumieniu z ministrem edukacji i po uzgodnieniu z KRLW, do określenia w drodze rozporządzenia trybu i szczegółowych zasad uzyskania tytułu specjalisty przez lekarza weterynarii. W sierpniu 2020 r. do prezesa Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej wpłynęło pismo z resortu rolnictwa w sprawie konsultacji projektu nowelizacji tego rozporządzenia z prośbą o zgłoszenie do niego uwag w terminie 10 dni. Już wówczas prezes wskazywał na nieprawidłowości w procesie legislacyjnym, w tym na różnice między opiniowaniem a uzgadnianiem jako formą współdziałania podmiotów. – Mocniejszą bowiem formą współdziałania między organami niż opiniowanie jest uzgadnianie. Jest ono formą relacji zmierzającej do wypracowania wspólnego stanowiska, tym samym ma charakter prawnie wiążący dla adresata, który musi uwzględnić stanowisko podmiotu współdziałającego – uważa KRLW.
Prezes KRLW ocenił przesłany projekt rozporządzenia jednoznacznie negatywnie, zachęcając do kontynuowania działań zmierzających do uzgodnienia projektu w oparciu o zgłoszone przez radę propozycje. Ostatecznie jednak treść aktu nie została z nią uzgodniona, a we wrześniu 2020 r. minister rolnictwa wydał nowelizację rozporządzenia (Dz.U. z 2020 r., poz. 1711).
– W tych okolicznościach nie można uznać, że projekt rozporządzenia został choćby w minimalnym stopniu uzgodniony z Krajową Radą Lekarsko-Weterynaryjną. Doszło więc do naruszenia przepisów rangi ustawowej, co oznacza naruszenie zasad konstytucyjnych – podkreśliła KRLW w wniosku do TK.
Stanowisko w tej sprawie zajęło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wskazało, że kwestionowane przepisy utraciły moc, więc postępowanie przed TK powinno zostać umorzone. Jeżeli TK jednak zdecyduje się rozpatrzyć sprawę, to resort wnosi o uznanie ich za zgodne z konstytucją, argumentując, że to minister jest uprawniony do wydania rozporządzenia, a nie KRLW. – Forma uzgodnienia oznacza przede wszystkim obowiązek poddania treści rozporządzenia sformalizowanej procedurze uzgodnieniowej celem wypracowania wspólnego stanowiska, co miało właśnie miejsce w przypadku prac legislacyjnych nad projektem zmienianego rozporządzenia – wskazuje MRiRW. Proces uzgadniania nie wymaga jednak otrzymania zgody, takie założenie oznaczałoby bowiem możliwość blokowania wydania rozporządzenia.