Odpowiedzialność
Zdaniem rzecznika praw obywatelskich niektóre rozwiązania zawarte w ustawie z 7 kwietnia 2006 r. o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji (Dz.U. nr 79, poz. 550 ze zm.) naruszają konstytucję. Według RPO niezgodne z nią są zasady odpowiedzialności członków rady pracowników za ujawnienie poufnych informacji przekazanych przez przedsiębiorcę.
RPO zainteresował się konstytucyjnością tych przepisów na wniosek Instytutu Spraw Obywatelskich (ISO). Eksperci ISO wskazywali, że ustawa o informowaniu pracowników narusza art. 32 konstytucji poprzez nierówne traktowanie obywateli pełniących funkcje członków rad pracowników i rad nadzorczych oraz działaczy związków zawodowych.
Zgodnie z tą regulacją członkowie rady pracowników podlegają karze ograniczenia wolności lub grzywny, jeżeli w trakcie piastowania funkcji lub po zaprzestaniu jej pełnienia (w okresie trzech lat) ujawnią dane, co do których pracodawca zastrzegł poufność.
– Ustawodawca inaczej potraktował członka rady nadzorczej, który dokładnie ujawnił tę samą informację. Jest on praktycznie bezkarny, a przecież od niego należy wymagać większej odpowiedzialności niż od reprezentanta załogi – mówi Piotr Ciompa, ekspert Instytutu Spraw Obywatelskich.
Ponadto we wniosku zwrócono uwagę, że członek kierownictwa zakładowej organizacji związkowej, który ma dostęp do informacji ekonomicznych przedsiębiorstwa takich samych jak członek rady pracowników, jest traktowany odmiennie w przypadku ich ujawnienia.
Prof. Teresa Lipowicz, RPO, po zbadaniu wniosku uznała, że przepisy mogą naruszać konstytucję, ale w innym aspekcie, niż wskazywał we wniosku ISO.
Zdaniem RPO użyte w art. 19 ust. 2 ustawy o informowaniu pracowników sformułowanie „dane, co do których pracodawca zastrzegł poufność” jest nieprecyzyjne. W konsekwencji powoduje niedookreślenie znamion czynu zabronionego w akcie prawnym rangi ustawowej i czyni ten przepis niezgodnym z art. 42 ust. 1 Konstytucji RP.
W ocenie RPO ustawodawca nie tylko nie wskazał konkretnie, jakiego typu informacje należy rozumieć pod pojęciem danych, ale nawet nie zawarł wskazówek umożliwiających w jakikolwiek sposób zrekonstruowanie, czego dotyczy zakaz. W związku z czym członkowie rad pracowników nie mogą określić, jakie zachowanie jest dozwolone, a jakie zabronione. RPO uważa, że obecny stan prawny musi budzić wątpliwości, bowiem takie uprawnienie pracodawcy stanowi ograniczenie wolności osobistej członków rad pracowników.