Dałem pracownikowi wolne w zamian za czas dyżuru spędzonego w zakładzie pracy. W związku z tym pracownik otrzymał mniejszą wypłatę, ponieważ z powodu odbioru czasu wolnego przepracował mniejszą liczbę godzin w miesiącu, niż wynikałoby to z jego miesięcznej normy czasu pracy. Prawnik, z którym się konsultowałem, stwierdził, że kodeks pracy nie zawiera zapisów ustanawiających odpłatność za udzielony czas wolny od pracy za czas dyżuru. Czy postąpiłem prawidłowo?
Definicja dyżuru została zawarta w art. 1515 par. 1 kodeksu pracy, zgodnie z którym pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę. Zdaniem Sądu Najwyższego (wyrok z 2 września 2003 r., sygn. akt I PK 345/02, OSNP 2004 nr 18, poz. 308) przez pozostawanie w dyspozycji pracodawcy należy rozumieć stan, w którym pracownik może niezwłocznie, na wezwanie pracodawcy, podjąć tę pracę. Pracownik pozostający w dyspozycji pracodawcy oczekuje na możliwość podjęcia pracy na terenie zakładu pracy lub w innym miejscu wskazanym przez pracodawcę, ewentualnie w miejscu wskazanym przez siebie i podanym pracodawcy.
Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego pracownikowi przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60 proc. wynagrodzenia.
Pozostało
82%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama