Pod koniec stycznia w internecie opublikowanych było prawie 100 tysięcy ofert pracy - wynika z danych Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych oraz
Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

To nadal stosunkowo dużo, ale jak zauważają autorzy raportu pozytywne tendencje osłabły, co nie oznacza jednak, że wygasły. Przypominają, że w ostatnich miesiącach liczba ogłoszeń o pracę publikowana w internecie rosła w województwach zachodnich: lubuskim i zachodniopomorskim. Drugą grupę województw, w których zapotrzebowanie na nowych pracowników nie zmniejszyło się było mazowieckie i małopolskie.

Największemu ograniczeniu uległy oferty zatrudnienia z zagranicy, co można wiązać ze słabnącą koniunkturą gospodarczą w Europie Zachodniej. W Polsce liczbę wakatów znacząco ograniczyli przedsiębiorcy z województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego i dolnośląskiego.

Wzrosła liczba ofert firm paliwowo-energetycznych, dotyczy to także tych instytucji, które zajmują się ochroną środowiska. Więcej ofert jest dla absolwentów nauk ścisłych i inżynieryjnych. W usługach - bez zmian. Dosyć wyraźnie zmniejszyła się natomiast oferta dla pracowników fizycznych.