Takie rozwiązania przewiduje rządowy projekt ustawy o sporach zbiorowych, który trafił do konsultacji międzyresortowych i społecznych. Zakłada też m.in. uprzednie sądowe badanie legalności referendum strajkowego i ograniczenie maksymalnego czasu trwania sporu (dziewięć miesięcy). Wszczęcie tego ostatniego będzie wymagało poparcia co najmniej jednej organizacji reprezentatywnej. Ułatwi to zawieranie porozumień z pracodawcą, ale ograniczy znaczenie mniejszych związków.