Przy badaniu, czy pracodawca terminowo poniósł koszty płacy w związku z uzyskiwaniem dopłat do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników, ma znaczenie data rzeczywistej zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne, a nie data ich rozliczenia albo zaksięgowania przez ZUS – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

NSA rozpatrywał skargę kasacyjną Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), który zaskarżył wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt V SA/Wa 1533/20), uchylający jego decyzję nakazującą pracodawcy zwrot pieniędzy przekazanych tytułem dofinansowań do wynagrodzeń. PFRON uznał, że firma naruszyła art. 26a ust. 1a1 pkt 3 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 573 ze zm.). Stanowi on, że dopłaty nie przysługują, jeśli koszty płacy zostały poniesione przez pracodawcę z uchybieniem terminów określonych odrębnymi przepisami.
PFRON stwierdził, że było tak w tym przypadku, bo dla ustalenia terminów opłacenia składek należy przyjąć daty rozliczania należności na ZUS na poszczególne fundusze, zgodnie z zasadami wynikającymi z par. 12 rozporządzenia Rady Ministrów z 21 września 2017 r. w sprawie szczegółowych zasad postępowania w sprawach rozliczania składek, do których poboru jest zobowiązany ZUS (Dz.U. poz. 1831 ze zm.), a te uiszczone przez pracodawcę zostały przez zakład zaliczone na wcześniejsze zobowiązania.
Spór między pracodawcą a PFRON trafił do WSA w Warszawie, który orzekł, że ten drugi dokonał błędnej interpretacji przepisów. Fundusz złożył kasację do NSA, ale została ona oddalona. Sąd w uzasadnieniu podkreślił, że ustawodawca w art. 26a ust. 1a1 pkt 3 ustawy o rehabilitacji posłużył się zwrotem „poniesione” w stosunku do kosztów płacy, co przemawia za przyjęciem, że chodzi o faktyczne (rzeczywiste) poniesienie składek, czyli opłacenie ich przez pracodawcę, nie zaś o ich rozliczenie czy zaksięgowanie przez ZUS. W ocenie NSA świadczy o tym również wykładnia celowościowa, skoro wprowadzenie tego przepisu do ustawy o rehabilitacji niewątpliwie miało służyć dyscyplinowaniu pracodawców w terminowym ponoszeniu kosztów płacy niepełnosprawnych pracowników za dany okres rozliczeniowy.
NSA zgodził się z argumentacją zaprezentowaną przez sąd I instancji, że przyjęcie poglądu przeciwnego może doprowadzić do niepożądanego stanu polegającego na ciągłej niepewności pracodawcy dotyczącej terminowego poniesienia składek. Nie można bowiem wykluczyć, że na skutek rozliczeń dokonywanych przez ZUS wpłaty realizowane przez firmę byłyby przeksięgowywane wielokrotnie i zaliczane na najstarsze zaległości, w tym te przedawnione, które wprawdzie nie rodzą żadnych konsekwencji z punktu widzenia pracodawcy jako płatnika składek, ale zmieniają jego sytuację w związku z otrzymanymi dofinansowaniami do wynagrodzeń. Dlatego NSA wskazał, że przedmiotem ustaleń w postępowaniu dowodowym mającym na celu sprawdzenie, czy spełniony został warunek określony w art. 26a ust. 1a1 pkt 3 ustawy o rehabilitacji, powinny być okoliczności związane z ustaleniem daty faktycznej zapłaty składek, a nie daty ich rozliczenia albo zaksięgowania przez ZUS.
ORZECZNICTWO
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 marca 2022 r., sygn. akt I GSK 18/22. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia