W razie zbycia upadającej firmy lub jej części po to, aby uzyskać jak najwyższą spłatę dla wierzycieli, nabywca nie przejmuje automatycznie pracowników przejmowanej spółki (na dotychczasowych warunkach). Zasada ta obowiązuje, jeśli krajowe przepisy danego państwa regulują procedurę pre-pack, czyli przygotowanej upadłości. Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE.

Sprawa, którą zajmował się trybunał, dotyczyła pracowników z Holandii zatrudnionych w holdingu z sektora handlu. W 2011 r. i 2012 r. pracodawca ten poniósł znaczące straty, a dodatkowo w 2013 r. Komisja Europejska nałożyła na cztery spółki należące do grupy grzywnę w wysokości 27 mln euro. Od tego momentu badano możliwość skorzystania z procedury pre-pack, czyli zbycia – w prostszej formule – zadłużonego przedsiębiorstwa lub jego części wskazanemu we wniosku nabywcy. W tym celu zaproszono kilka spółek niezależnych od grupy do złożenia oferty nabycia aktywów. 16 stycznia 2014 r. na wniosek samego holdingu sąd wyznaczył dwóch potencjalnych syndyków i potencjalnego sędziego komisarza w celu uzyskania możliwie wysokich wpływów na rzecz wszystkich wierzycieli oraz przygotowania sprzedaży lub reorganizacji w sytuacji niewypłacalności. Ostatecznie dwie spółki przejęły przeważającą część działalności dawnego holdingu.
Zgodnie z umową o przejęciu aktywów nowy podmiot przejął też około dwóch trzecich pracowników dawnej grupy, ale na mniej korzystnych warunkach pracy (choć spółka nabyła pomieszczenia dawnego holdingu i obsługiwała tę samą klientelę, co sugerowało przejście zakładu pracy, czyli przejęcie zatrudnionych na dotychczasowych warunkach i bez możliwości zwolnienia z powodu transferu).
Związek zawodowy zaskarżył wyrok ogłaszający upadłość dawnej grupy, ale apelacja została oddalona. Sąd wskazał, że straty finansowe oraz grzywna sprawiły, że upadłość holdingu była nieunikniona. Jednocześnie jego zdaniem zostały spełnione przesłanki z art. 5 ust. 1 dyrektywy 2001/23 z 12 marca 2001 r. dotyczącej ochrony praw pracowniczych w przypadku przejęcia przedsiębiorstw lub ich części (Dz.Urz. UE z 2001 r. L 82, s. 16). Tym samym przejmujący nie był związany warunkami zatrudnienia obowiązującymi przed transferem przedsiębiorstwa. Związek wniósł skargę kasacyjną do holenderskiego sądu najwyższego, a ten zawiesił postępowanie i zadał pytania prejudycjalne do TSUE.
Trybunał przypomniał, że zgodnie ze wspominaną dyrektywą prawa i obowiązki zbywającego spółkę wynikające z umowy o pracę przechodzą na przejmującego. Samo przejęcie przedsiębiorstwa lub jego części nie stanowi podstawy do zwolnienia – czy to przez zbywającego, czy przejmującego. Zakończenie zatrudnienia jest natomiast możliwe z powodów ekonomicznych, technicznych lub organizacyjnych powodujących zmiany w stanie zatrudnienia. Odstępstwo od tych przepisów ochronnych jest przewidziane we wspomnianym art. 5 dyrektywy. Zgodnie z nim wspomniane regulacje ochronne nie mają zastosowania do przejęć przedsiębiorstw dokonywanych w warunkach określonych w tym przepisie (jeżeli państwa członkowskie nie ustalą inaczej). Ochrona nie przysługuje więc pracownikom, pod warunkiem że łącznie są spełnione trzy warunki: wobec zbywającego musi być prowadzone postępowanie upadłościowe lub inna podobna procedura, musi ono zostać wszczęte w celu likwidacji aktywów zbywającego i być nadzorowane przez właściwy organ publiczny.
TSUE wskazał, że gdy procedura pre-pack została wszczęta w rozpatrywanej sprawie, niewypłacalność zbywającego była nieunikniona, a postępowanie upadłościowe i poprzedzający ją pre-pack dotyczyły likwidacji aktywów zbywającego (upadłość została zresztą ogłoszona). Głównym celem wszystkich postępowań, które doprowadziły do likwidacji, było uzyskanie jak najwyższych wpływów dla wierzycieli. A to oznacza, że są spełnione dwie pierwsze przesłanki wskazane w art. 5. Oczywiście w każdym przypadku trzeba będzie badać, czy procedura pre-pack i rozpatrywane postępowanie upadłościowe zmierzają do likwidacji przedsiębiorstwa ze względu na niewypłacalność, a nie tylko z uwagi np. na jego reorganizację. Zdaniem TSUE w omawianej sprawie jest spełniona też trzecia przesłanka, bo nadzór nad potencjalnym syndykiem i potencjalnym sędzią komisarzem pełnił sąd właściwy do prowadzenia procedury pre-pack, czyli jest zapewniona kontrola organu publicznego.
Zdaniem trybunału w takich okolicznościach są spełnione wymogi określone w art. 5 ust. 1 dyrektywy, zatrudnieni nie mają więc ochrony, ale pod warunkiem, że sama procedura pre-pack jest uregulowana krajowymi przepisami ustawowymi lub wykonawczymi. ©℗
ORZECZNICTWO
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 28 kwietnia 2022 r., sprawa C-237/20. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia