Chodzi o nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw.

"Główna zmiana przedmiotowej nowelizacji dotyczy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i polega na poszerzeniu kręgu osób objętych obowiązkiem podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu. Ustawa zakłada objęcie obowiązkiem ubezpieczenia osób będących członkami rad nadzorczych" - podała w środę prezydencka kancelaria.

Dodano, że podstawę wymiaru składki tych osób stanowić będzie przychód uzyskiwany z tytułu pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, a płatnikiem składek jest podmiot, w którym działa rada nadzorcza.

"Obowiązek ubezpieczenia będzie dotyczyć wszystkich członków rad nadzorczych, którzy pobierają wynagrodzenie z tego tytułu, bez względu na podleganie ubezpieczeniom z innego tytułu i fakt pobierania emerytury lub renty przez cały okres sprawowania funkcji" - podkreślono w komunikacie.

Oskładkowanie dochodów członków rad miałoby nastąpić od 1 stycznia 2015 r.

Podpisane regulacje przewidują ponadto, że od 1 stycznia 2016 r. powstanie obowiązek odprowadzania składek do ZUS od wszelkich umów zleceń do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych uniemożliwiają też zawieranie podwójnych umów, w taki sposób, aby unikać ozusowania. Dotychczas unikanie płacenia składek było możliwe przy zawarciu dwóch umów - jednej na niską kwotę, od której odprowadzana była niska składka i drugiej, z wyższą kwotą, która nie była oskładkowana.

Według autorów nowych regulacji skutkiem finansowym ustawy mają być dodatkowe wpływy do ZUS w wysokości 650 mln zł, z czego 350 mln zł to dochód z pieniędzy członków rad nadzorczych.