To sąd lekarski decyduje, czy opinie głoszone na konferencji naukowej naruszają zasady etyki i zasługują na karę dyscyplinarną. Jeżeli uczyni to zgodnie z obowiązującymi przepisami i rzetelnie uzasadni, wykładnia tych zasad jest obowiązująca – orzekł Sąd Najwyższy, utrzymując w mocy karę upomnienia nałożoną na znanego z kontrowersyjnych wypowiedzi prof. Jana Talara.
Obwiniony lekarz – chirurg, naukowiec i wykładowca, specjalizujący się w rehabilitacji medycznej, mający liczne sukcesy w wybudzaniu pacjentów ze stanów śpiączki pourazowej oraz w rehabilitacji osób z ciężkimi uszkodzeniami mózgu – jest znany także z niezwykle kontrowersyjnych poglądów na niektóre zagadnienia medyczne. Kwestionuje otwarcie przyjęte kryteria ustalania zgonu pacjenta w postaci tzw. śmierci mózgowej. Kilka lat temu na sympozjum naukowym w Poznaniu prof. Talar głosił, że stwierdzanie przez lekarzy śmierci pnia mózgu u pacjentów jest bezprawne i nieuzasadnione medycznie oraz nieetyczne. Wypowiedzi te stały się powodem do wszczęcia przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego.
Sądy lekarskie uznały chirurga winnym nieetycznego postępowania – Okręgowy Sąd Lekarski w Bydgoszczy wymierzył mu karę upomnienia, którą utrzymał Naczelny Sąd Lekarski, oddalając apelację obrony. W kasacji obrona wskazywała, że NSL nie przeprowadził w sposób właściwy postępowania, oddalając wnioski dowodowe i nie oceniając należycie orzeczenia sądu I instancji.
Pozostało
68%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama