Zmiany w zasadach powoływania członków rady nadzorczej ZUS doprowadzą do ograniczenia kontroli społecznej ważnego obszaru działalności państwa w zakresie zabezpieczenia społecznego – uważają przedstawiciele pracodawców. Dlatego proponują modyfikację funkcjonującego mechanizmu.

Obowiązująca od tego roku nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 1621), której głównym celem jest uporządkowanie systemu ubezpieczeń społecznych oraz ujednolicenie niektórych rozwiązań w zakresie przyznawania i wypłaty świadczeń, wprowadziła także zmiany dotyczące funkcjonowania samego ZUS. Jedna z nich budzi wątpliwości partnerów społecznych. Chodzi o nowelizację art. 75 ustawy systemowej. Zakłada ona, że rada nadzorcza ZUS, powoływana na pięcioletnią kadencję, będzie składała się z 10 członków. Trzech będzie powoływanych przez stronę rządową, tyle samo mają wskazać organizacje pracodawców i związki, a jednego – ogólnokrajowe organizacje emerytów i rencistów.
Do tej pory wyglądało to jednak inaczej. – Przed uchwaleniem nowych przepisów każda z reprezentatywnych organizacji związków zawodowych i pracodawców mogła wskazać jednego reprezentanta – wyjaśnia dr Wojciech Nagel z BCC.
Zgodnie z nowymi zasadami liczba miejsc w radzie nadzorczej ZUS będzie dla każdej z nich równa i stała. Na czym więc polega problem? Wojciech Nagel zwraca uwagę, że rząd, chcąc zapewnić równą liczbę organizacji związków zawodowych i pracodawców, w sposób mechaniczny ograniczył o połowę reprezentację tych drugich. – Oznacza to, że swoich przedstawicieli będą mogły wskazać jedynie trzy z sześciu organizacji, które wchodzą obecnie w skład RDS – wyjaśnia.
Co więcej, w jego ocenie, wprowadzony został de facto arbitraż ministra ds. zabezpieczenia społecznego. – Spodziewam się, że każda organizacja zgłosi swojego kandydata, a ostateczna decyzja należeć będzie do niego. Oczywiście powinien on uwzględniać kryteria merytoryczne, ale przy równych kandydatach nie będzie jasne, na jakiej podstawie taki wybór zostanie dokonany – uważa ekspert.
W jego ocenie jest to ograniczenie kontroli społecznej. – Rada nadzorcza ZUS sprawuje bowiem kontrolę nad Zakładem Ubezpieczeń Społecznych oraz zarządzanymi przez organ rentowy funduszami, m.in. Funduszem Ubezpieczeń Społecznych oraz Funduszem Rezerwy Demograficznej – wyjaśnia dr Nagel.
Zwraca jednocześnie uwagę, że zmiana była dla partnerów społecznych zaskakująca. – Konsultacje projektu nowelizacji ustawy systemowej prowadzono w lutym ub.r. Nic wówczas nie wskazywało na to, że planowana jest tak duża zmiana. Projekt, który opiniowaliśmy, zmieniono w kluczowym miejscu. Nie mogliśmy zatem ustosunkować się negatywnie do tego pomysłu. Dlatego teraz postulujemy modyfikację tej regulacji w ramach prac RDS – wskazuje ekspert.
Przygotowany przez przedstawicieli pracodawców projekt zakłada modyfikację sposobu powoływania członków rady przy zachowaniu zasady równości. – Rozumiemy, że w związku z różną obecnie liczbą organizacji reprezentatywnych po stronie związkowej oraz pracodawców wcześniejszy mechanizm powodował brak parytetu. Dlatego proponujemy zmianę, na której nikt nie traci – zapewnia Wojciech Nagel. Zgodnie z tą propozycją organizacje reprezentatywne pracodawców w najbliższej kadencji będą mogły wskazać po jednym przedstawicielu do składu rady nadzorczej ZUS, natomiast związki zawodowe – po dwóch. Oznaczałoby to, że uzyskanie równowagi w reprezentacji stron i zachowanie zasady reprezentatywności wymagałoby powoływania sześciu członków wskazanych przez pracodawców i tyle samo przez związki zawodowe.
– Będziemy o tym rozmawiali na posiedzeniu autonomicznego podzespołu RDS ds. ubezpieczeń społecznych 1 marca. Liczę na to, że razem ze związkami wypracujemy wspólne stanowisko, które przedstawimy stronie rządowej – podsumowuje dr Nagel.
Przypomnijmy, do zadań Rady Nadzorczej ZUS należy m.in. zatwierdzanie rocznego planu finansowego ZUS i sprawozdania z jego wykonania, opiniowanie projektów planów finansowych FUS i FRD, opiniowanie projektów aktów prawnych z zakresu ubezpieczeń społecznych oraz zgłaszanie inicjatyw w tym zakresie kierowanych do ministra ds. zabezpieczenia społecznego, ustalanie wynagrodzenia członków zarządu ZUS (z wyłączeniem prezesa) oraz okresowa ocena pracy zarządu. ©℗