Rząd chce, aby właściciele miejsc, w których można tańczyć, mogli starać się o zwolnienie ze składek ZUS za grudzień, jednorazowe postojowe i dotację na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia firmy. Tym razem nie dostaną jednak dofinansowania do pensji pracowników.
Właściciele dyskotek oraz klubów będą mogli starać się o zwolnienie ze składek ZUS za grudzień, jednorazowe postojowe oraz dotację na pokrycie bieżących wydatków. Takie rozwiązania przewiduje projekt kolejnej tarczy antykryzysowej, adresowanej na razie dość wąsko – w opinii ekspertów zbyt wąsko, bo skutki lockdownu odczuje więcej branż. Co istotne, tym razem przedsiębiorcy nie dostaną dofinansowania do pensji pracowników. Zdaniem pracodawców jest to nierówne traktowanie firm.
Tak wynika z założeń do projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie wsparcia uczestników obrotu gospodarczego poszkodowanych wskutek pandemii COVID-19, które zostały właśnie opublikowane w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Pozostało
90%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama