Firmy liczą, że parlament jak najszybciej uchwali nowe przepisy, które usprawnią podejmowanie pracy przez obcokrajowców. Nie tracą też nadziei, że rząd niebawem przygotuje obiecaną kompleksową reformę

Dzisiaj senackie komisje mają zająć się nowelizacją ustawy o cudzoziemcach. Przewiduje ona m.in. ułatwienia w zatrudnianiu obcokrajowców, np. wydłuża możliwość podjęcia przez nich pracy w Polsce na podstawie oświadczeń (z sześciu miesięcy do dwóch lat) czy wprowadza uproszczoną procedurę rozpatrywania wniosków o zezwolenia na pobyt czasowy i pracę, złożonych jeszcze przed 1 stycznia 2021 r.
- Z naszych informacji wynika, że stronie rządowej zależy, aby nowelizacja została przyjęta przez Senat w proponowanym przez posłów kształcie. My również chcemy, aby jak najszybciej weszły w życie te rozwiązania, gdyż obecnie firmy skarżą się na problemy z legalizacją pracy obcokrajowców. Proponowane przepisy rozwiążą choć część najbardziej palących problemów - mówi Monika Fedorczuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
- Z naszej strony nie będzie propozycji nowych rozwiązań do nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, nad którą będzie pracował teraz Senat - deklaruje Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej.
Czas goni
Jeżeli uda się przyjąć nowelę bez poprawek, to już tylko pozostanie podpis prezydenta, a wówczas istnieje szansa, że zacznie ona obowiązywać na początku 2022 r. (ma wejść w życie 14 dni od ogłoszenia). Jeżeli Senat jednak zdecyduje się zaproponować do niej poprawki, to nowela wróci do Sejmu, a ten musiałby się nią zająć na grudniowym posiedzeniu, które zaplanowane jest już na najbliższy piątek.
Jednak - jak podkreśla Monika Fedorczuk - szybkie przyjęcie nowelizacji to tylko jedna kwestia, która nie załatwi wszystkiego. Pracodawcy alarmują bowiem, że problem braków kadrowych będzie się nasilał. A proponowana nowelizacja nie rozwiązuje szeregu wad i słabości obecnych zasad pracy i pobytu cudzoziemców. - Liczymy na to, że rząd dotrzyma obietnicy i nie poprzestanie na tym, ale zgodnie z zapowiedziami przygotuje reformę, czyli zapowiadaną nową ustawę o zatrudnianiu cudzoziemców, która kompleksowo zajmie się sprawami związanymi z podejmowaniem pracy przez cudzoziemców w Polsce - mówi ekspertka.
Z deklaracji przedstawicieli rządu wynika, że dostrzegają ten problem i prace nad nową ustawą trwają. - Mamy nadzieję, że tym razem rząd będzie pracował nad projektem wspólnie z partnerami społecznymi i nie będzie zwlekał z wdrożeniem nowych rozwiązań - dodaje Monika Fedorczuk.
Nie ma zgody
Podobne zdanie mają inni eksperci. Podzespół problemowy ds. rynku pracy Rady Dialogu Społecznego (RDS) przygotowuje swoje stanowisko w sprawie nowelizacji oraz oczekiwanych dalszych działań.
- Ogólnie proponowana nowela zmierza w dobrym kierunku. Szczegółowe rozwiązania wymagają dopracowania. Z uwagi jednak na to, że nie ma zgody między stroną pracodawców a związkowców co do szczegółów rozwiązań, zdecydowaliśmy się na dość ogólną rekomendację. Wyrażamy w niej przede wszystkim zaniepokojenie przyjętym trybem procedowania przepisów. Przypomnijmy, że przesłanie projektu do Sejmu nie było poprzedzone konsultacjami społecznymi - mówi Joanna Torbé z kancelarii adwokackiej Joanna Torbé & Partnerzy. - Będziemy monitorować wdrażanie nowelizacji ustawy o cudzoziemcach i ewentualnie wtedy proponować zmiany - dodaje Michał Podulski, przewodniczący podzespołu RDS.
Strona społeczna oczekuje też szerokiej debaty na temat zatrudniania cudzoziemców na forum rady, przy udziale ekspertów. - Jest to kluczowy dla związków zawodowych i organizacji pracodawców wycinek polityki migracyjnej. Domagamy się poważnego potraktowania udziału partnerów społecznych w tym procesie - postuluje Joanna Torbé.
W przygotowywanym stanowisku partnerzy społeczni zwracają również uwagę, iż pomimo rozpoczętych prac nadal nie została przyjęta uchwała Rady Ministrów w sprawie polityki migracyjnej, która powinna być fundamentem dla tworzenia prawa dotyczącego zatrudnienia cudzoziemców. - Na ten moment dokument polityki migracyjnej nie ma żadnego znaczenia - mówi wprost Monika Fedorczuk. - Projekt, który w połowie bieżącego roku przygotował rząd, jest zaplanowany na lata 2021-2022. To żadna strategia, skoro w najlepszym wypadku realnie zaplanowana jest na najbliższy rok - wyjaśnia.
Przedstawiciele RDS, mając na uwadze konieczność wznowienia czy też rozpoczęcia od nowa prac na polityką migracyjną, w przygotowanym stanowisku wskazują zagadnienia, które powinny zostać nią objęte. Są to m.in.: przeciwdziałanie nielegalnemu zatrudnieniu oraz kształtowanie warunków pracy i płacy dla cudzoziemców, na zasadzie równego traktowania pracowników niezależnie od ich pochodzenia czy obywatelstwa. Będą domagali się także zmiany modelu imigracji do Polski (z krótkotrwałej i szybko rotującej na osiedleńczą), jak i przyśpieszenia, uszczelnienia oraz usprawnienia procedur dotyczących zatrudniania cudzoziemców. ©℗
Firmy coraz chętniej zatrudniają obcokrajowców / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Etap legislacyjny
Nowelizacja czaka na rozpatrzenie przez Senat