W naszym zakładzie często zdarza się praca w godzinach nadliczbowych. Pracownicy chętnie się na to godzą ze względu na to, że nasz zakładowy regulamin wynagradzania przewiduje dodatki w wyższej wysokości niż wynikająca z kodeksu pracy.
Tak jak za nadliczbówki płacimy także za niezapewnienie odpoczynków dobowych i tygodniowych. Podczas kontroli inspektor pracy zakwestionował tę praktykę. Czy nie możemy płacić za naruszenie odpoczynków?
Zgodnie z art. 133 par. 1 kodeksu pracy (dalej: k.p.) pracownikowi przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego. Kodeks pracy dopuszcza w określonych sytuacjach możliwość skrócenia tego okresu, wówczas w okresie rozliczeniowym przysługuje pracownikowi równoważny okres odpoczynku.
Pozostało
93%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama