Posłowie z sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny nie zakończyli w środę prac nad nowelizacją ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która wprowadza oskładkowanie zbiegu umów zlecenia i wynagrodzenia członków rad nadzorczych.

10 września podkomisja stała do spraw rynku pracy rekomendowała przyjęcie projektu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Postanowiła, że przepisy dotyczące rad nadzorczych wejdą w życie 1 stycznia 2015 roku, a zleceń z zachowaniem 12-miesiecznego vacatio legis (obowiązywałyby więc dopiero od 2016 r.).

Posłowie z podkomisji przychylili się do wniosku pracodawców, że zbyt krótki okres przejściowy na ozusowanie zleceń może pogorszyć sytuację przedsiębiorców, którzy w bieżących kontraktach będą musieli uwzględnić składkę do ZUS.

- Ustanowienie, jak chciał rząd, 3-miesięcznego vacatio legis oznaczałoby niekorzystne skutki dla rynku pracy związane z redukcją zatrudnienia: wzrost bezrobocia i poszerzenie szarej strefy. Byłoby też zdaniem niektórych konstytucjonalistów niezgodne z ustawą zasadniczą – przekonywał Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan. – Tymczasem decyzja podkomisji stabilizuje sytuację przedsiębiorców i pracowników. To pierwszy krok zmierzający do kompleksowej naprawy polskiego rynku pracy – dodawał.

Posłowe zdecydowali jednak o ponownym skierowaniu projektu do podkomisji stałej do spraw rynku pracy. Ich obawy budzi sytuacja firm, które realizują wieloletnie kontrakty państwowe w sferze usług (np. ochrona szpitali i obiektów wojskowych). Obecne przepisy o zamówieniach publicznych nie przewidują bowiem możliwości rozwiązania ani renegocjacji umowy w związku z rozszerzeniem obowiązku ubezpieczeniowego. Zamawiający zaś nie musi się godzić na podpisanie aneksu, który zrównoważy wykonawcy dodatkowe koszty.

Podkomisja ma teraz znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich przedsiębiorców. Jedna z propozycji zakłada, że jeżeli próba dobrowolnej renegocjacji kontraktu się nie powiedzie, wykonawca będzie mógł go rozwiązać za 3-miesięcznym wypowiedzeniem. W tym okresie każde ze stron powinna znaleźć nowych kontrahentów.

- Objęcie ochroną wszystkich przedsiębiorców umożliwi z kolei skrócenie 12-miesiecznego okresu przejściowego na oskładkowanie zleceń bez narażania się na zarzut złamania konstytucji – wskazywał poseł Sławomir Piechota (PO), przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.