Pracodawcy domagają się pilnego uporządkowania reguł podejmowania pracy przez obcokrajowców w Polsce. Tak wynika z uwag Konfederacji Lewiatan (KL) złożonych do projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, nad którym pracuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Organizacja podkreśla, że kwestie, które ma uregulować planowana nowelizacja, nijak się mają do potrzeb przedsiębiorców. O projekcie pisaliśmy w DGP nr 112/2021 („Przedsiębiorczy obcokrajowiec łatwiej zalegalizuje pobyt w Polsce”).

– Zakres zmian zaproponowany w projektowanej noweli jest daleko niewystarczający i nie uwzględnia obecnych problemów rynku pracy wynikających ze zbyt małej liczby pracowników – wskazuje w opinii do projektu Maciej Witucki, prezydent KL.
Pracodawcy chcą np. wydłużenia możliwości świadczenia pracy przez cudzoziemców na podstawie ułatwionej procedury uzyskiwania dostępu do polskiego rynku pracy, czyli oświadczeń, do 12 miesięcy w ciągu kolejnych 18 miesięcy.
Oczekują też zmian dotyczących zezwoleń na pracę. Domagają się, aby na poziomie ustawy została określona zamknięta lista dokumentów wystarczających do ich wydania. Argumentują, że obecnie urzędy wojewódzkie żądają od cudzoziemców wielu druków, często poświadczających zaistnienie tych samych faktów (np. umowa o pracę i zaświadczenie o podleganiu ubezpieczeniom społecznym). To zwiększa biurokrację, wywołuje niepewność u pracownika i niepotrzebnie wydłuża procedurę, powodując również zwiększone obciążenie urzędników.
Przedsiębiorcy postulują też wydłużenie okresu obowiązywania jednolitego zezwolenia na pobyt i pracę z trzech do czterech, a nawet pięciu lat.
Oczekują ponadto utworzenia szybkiej obsługi pracodawców, co do których nie ma wątpliwości w zakresie przestrzegania prawa pracy i przepisów związanych z zatrudnieniem cudzoziemców. – Kraje takie jak np. Czechy, Dania, Irlandia i Niemcy od 2020 r. wdrożyły strategiczne przepisy przyspieszające procedury imigracyjne, co jest związane z długoterminową polityką tych państw w zakresie kształtowania migracji. Celem przyspieszonych procedur jest zapewnienie przedsiębiorcom konkurencyjnych rozwiązań w zakresie mobilności pracowników, co przekłada się na ich pozytywny rozwój i zapewnia firmom dostęp do pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami, którzy nie są dostępni na lokalnym rynku pracy – wyjaśnia Maciej Witucki.
Uzupełnia, że taka szybka ścieżka zatrudniania obcokrajowców zachęciłaby do podejmowania pracy w Polsce wysoko wykwalifikowanych pracowników bądź tych, którzy poszukują pracy na stanowiskach deficytowych. W przypadku przedłużających się procedur osoby te mogą wybrać inne kraje, gdzie procedury legalizacji pobytu i pracy są dużo prostsze.
– Wprowadzenie przyspieszonych procedur w innych krajach miało pozytywny wpływ na postępowanie administracyjne, bo zredukowano potrzebę dogłębnego sprawdzania każdej aplikacji dla certyfikowanych pracodawców, którzy przechodzą taką weryfikację okresowo – wskazuje Witucki.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji społecznych